Droga Krzyżowa. Stacja I

Rozważanie stacji I - Pan Jezus na śmierć skazany

Od czasów starożytnych wierni odbywali w Jerozolimie drogę, po której Zbawiciel idąc, dźwigał ciężki krzyż i rozważali Jego mękę. Ten pobożny zwyczaj zachował się do naszych czasów. Wielu nie może odbyć pielgrzymki do Ziemi Świętej, dlatego Kościół pozwolił odprawiać Drogę Krzyżową w kościołach albo na innych miejscach przy krzyżach, zwanych stacjami.

Kto pobożnie rozważa Mękę Pańską, zyskuje odpust zupełny pod następującymi warunkami:
- trzeba odprawiać to ćwiczenie w miejscu, gdzie jest prawnie założona Droga Krzyżowa (w kościele, na placu przykościelnym itp.),
- rozmyślać Mękę Pana Jezusa (treścią rozmyślania nie muszą być kolejne stacje),
 - trzeba przechodzić od jednej do drugiej stacji.

Jeśli Drogę Krzyżową odprawia się publicznie i trudno jest wszystkim wiernym przechodzić od stacji do stacji, wystarczy gdy przechodzi prowadzący to nabożeństwo lub osoba z krzyżem, a inni wierni pozostają na swoim miejscu. Kto w ten sposób, z powodu słusznej przeszkody, np. choroby, podróży, zamknięcia kościoła itp. nie może odprawić Drogi Krzyżowej wg podanych warunków – zyskuje odpust zupełny, jeśli przynajmniej przez pół godziny odda się pobożnemu czytaniu albo rozważaniu Męki Pana Jezusa.

Droga Krzyżowa. Stacja I

Stacja I - Pan Jezus na śmierć skazany - rozważanie

V: Kłaniamy się Tobie, Chryste, i błogosławimy Ciebie,
R: Żeś przez święty krzyż Swój świat odkupić raczył.

Czytanie z Pisma Świętego:

Zaraz wczesnym rankiem arcykapłani wraz ze starszymi i uczonymi w Piśmie i cała Wysoka Rada powzięli uchwałę przeciw Jezusowi, żeby Go zgładzić. Kazali Jezusa związanego odprowadzić i wydali Go Piłatowi. Wówczas Piłat kazał ubiczować Jezusa i wydał Go na ukrzyżowanie.
(por. Mt 27,1-2.26; Mk 15,1; J 19,1)

Rozważanie

Mogę zrozumieć orędzie Ewangelii jedynie wtedy gdy czuję, że moje serce jest przeszyte kiedy słyszę, że to ja ukrzyżowałem Jezusa, a On umiłował mnie i wydał siebie samego za mnie. Tylko tak rozumie i przyjmuję Jego bezinteresowną miłość. Zrozumiem dar zabawienia w takim wymiarze, w jakim czuję się odpowiedzialnym za krzyż, identyfikując się stopniowo z Judaszem, który zdradza, z najwyższymi kapłanami, uczonymi w Piśmie i faryzeuszami, którzy osądzają, z Piłatem, który wydaje wyrok, z Piotrem, który zapiera się Go, z uczniami, którzy uciekają od Niego, z ludem, który Go odrzuca, z Barabaszem, na którego miejscu umiera, z łotrem, który jest na krzyżu obok. W końcu z centurionem, bezpośrednio odpowiedzialnym za Jego śmierć, który zrozumiał Jezusa i mógł złożyć wyznanie o wielkim misterium Boga.

Prośby

L: Prośmy z wiarą Jezusa, który wydał siebie samego, aby dać nam życie. Módlmy się razem: Zmiłuj się nad nami Panie, bo w Tobie pokładamy nadzieję.

R: Zmiłuj się nad nami Panie, bo w Tobie pokładamy nadzieję.

L: Panie Jezu oskarżony przed Sanhedrynem przez licznych fałszywych świadków, spraw, abyśmy nie zaniedbywali blasku Twego orędzia. R.

L: Stwórco życia i wzorze każdej świętości, wydany na śmierć, obdarz nas swoim przebaczeniem i zbawieniem. R.

L: Spraw, abyśmy mogli jeszcze głębiej poznawać misterium Chrystusa i wyrażać je jeszcze jaśniej w naszym życiu. R.

Ojcze nasz…

S: Stała Matka Boleściwa
Obok krzyża ledwo żywa,
Gdy na krzyżu wisiał Syn.

T: Matko, ponad wszystko świętsza,
Rany Pana aż do wnętrza
W serca me głęboko wpój.

V: Któryś za nas cierpiał rany,
R: Jezus Chryste zmiłuj się nad nami.

Jest to fragment książki: Silvano Fausti SJ, Droga Krzyżowa, Wydawnictwo Bratni Zew

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama