Refleksja na Niedzielę Chrztu Pańskiego

Bezpodstawny wydaje się więc zarzut, że religia katolicka nie uznaje równości ludzi.

Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby.
Dz 10,34

Duchu Święty, przyjdź!

Jezu, rozpoczynam z Twoją pomocą rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na Niedzielę Chrztu Pańskiego.

Słowa Świętego Piotra udowadniają, że pierwszą „organizacją”, która głosiła równość wszystkich – bez wyjątku – ludzi, było chrześcijaństwo. Bezpodstawny wydaje się więc zarzut, że religia katolicka nie uznaje równości ludzi.

„Bóg nie ma względu na osoby”… Jest to ważna prawda, o której często zapominamy. Mówiąc, że „Bóg go widocznie kocha bardziej, bo jest księdzem”, niejako mówimy „Bóg jest niesprawiedliwy, bo jego traktuje lepiej”. Bóg nie traktuje nas jednak „tak samo”. Zna specyfikę każdego z nas, nasze wady, nasze problemy, w końcu nasze dobre chęci i starania o poprawę. Traktuje nas równo. Nawet najwięksi papieże i biedni, niewykształceni ludzie są lub będą sądzeni w ten sam sposób – za swoje grzechy. Nie będą jednak sądzeni tak samo za ten sam grzech, ponieważ papież miał wiedzę, że jest to złe, natomiast osoba prosta tej świadomości mogła nie mieć.

Nie musimy więc należeć do jakichś organizacji, które działają na rzecz równości wszystkich ludzi. Wystarczy, że jesteśmy ochrzczeni.

Podobnie jak Bóg mamy także traktować ludzi równo. Nie „tak samo”, ponieważ każdy człowiek jest inny i ma swoją specyfikę.

Panie Jezu, przemyślę w tym tygodniu:

1. Czy wierzę, że Bóg traktuje wszystkich równo?

2. Czy podobnie jak Bóg jestem sprawiedliwy wobec bliźnich?

3. Czy nie uważam, że ktoś osiągnął sukces, bo „Bóg bardziej mu pomaga”?

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama