Nieśmy nadzieję całemu światu

Na Jasnej Górze spotkały się dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci oraz Kół i Ognisk Misyjnych

Po raz kolejny na Jasnej Górze spotkały się dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci oraz Kół i Ognisk Misyjnych. W ten sposób odpowiedziały swoją postawą na apel Ojca Świętego Jana Pawła II, który nieustannie podkreśla, iż pokłada nadzieję Kościoła i świata w dzieciach i młodzieży. Ogólnopolskie Spotkanie Misyjne Dzieci odbyło się w dn. 31 maja - 1 czerwca 2002 roku pod hasłem Nieśmy nadzieję całemu światu. Dzieci z całej Polski były ubrane w przydzielone im kolory, w zależności od kontynentu jaki reprezentowały: Archidiecezja Białostocka - kolor biały - Europa, Ameryka - kolor czerwony, Afryka - kolor zielony, Azja - żółty, Oceania - niebieski. Wśród wielotysięcznej rzeszy dzieci zaakcentowała swój udział także nasza Archidiecezja Białostocka. Jej reprezentantami były: Koło Misyjne ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Czarnej Białostockiej - parafia p.w. Św. Rodziny wraz z opiekunem P. Ryszardem Krutulem, Koło Misyjne ze Szkoły Podstawowej nr 32 w Białymstoku - parafia Św. Maksymiliana M. Kolbego z opiekunem P. Ewą Panasewicz i Koło Misyjne ze Szkoły Podstawowej nr 1 - parafia Św. Antoniego w Sokółce wraz z opiekunem Siostrą Grażyną.

Po przybyciu na Jasną Górę dzieci z Czarnej Białostockiej i Białegostoku udały się do Tronu Królowej Polski w Cudownej Kaplicy, aby pokłonić się Matce Najświętszej. Następnie zwiedziły na Jasnej Górze Skarbiec, Arsenał, Muzeum, Salę Rycerską. Natomiast dzieci z Sokółki zwiedziły Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, czyli ośrodek, w którym przygotowują się misjonarze do wyjazdu na misje. Dzieciom szczególnie spodobały się sale nauki języków: angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego i portugalskiego. Tam też uczestniczyły one we Mszy świętej koncelebrowanej przez misjonarzy.

Program Ogólnopolskiego Spotkania Misyjnego Dzieci był bardzo bogaty i urozmaicony. Już 31 maja, w przeddzień głównych uroczystości, można było głęboko wniknąć w problematykę misyjną i spotkać się z misyjną rzeczywistością. W Auli Ojca Kordeckiego o godz. 1800 obejrzeliśmy w kameralnych warunkach barwną inscenizację misyjną. Wyraźnie dał się dostrzec głód Boga i wołanie ludzi różnych kontynentów o misjonarzy. Szczególnej wymowy przybliżającej tą rzeczywistość dodawały oryginalne stroje, w które były ubrane dzieci występujące w tej inscenizacji. Całość przedstawienia przygotowana została przez grupę misyjną PDMD pod kierunkiem Siostry Izabeli Rudnickiej z Warszawy. W tym czasie inna grupa dzieci w Auli Jana Pawła II odbywała spotkania z misjonarzami. Dzieci mogły więc bezpośrednio dowiedzieć się o ich pracy, zapoznać się z kulturą narodów, wśród których pracują misjonarze, usłyszeć słowa z ust misjonarzy w językach tych narodów. Spotkanie uświetniał swoim śpiewem zespół muzyczny „Światełko” działający przy parafii Św. Józefa w Siedlcach.

Modlitwę Apelu Jasnogórskiego w Cudownej Kaplicy przed Tronem Matki Bożej Królowej Polski prowadziły wybrane dzieci z PDMD. Po Apelu Ks. Bogusław Kieżel - Dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Archidiecezji Białostockiej, który z nami wspólne się modlił i przeżywał to spotkanie, sprawił dzieciom z naszej Archidiecezji niespodziankę. Przekazał bilety do wzięcia udziału w układance misyjnej na murach Jasnej Góry. Dzieci przyjęły tę niespodziankę z wielkim entuzjazmem.

W sobotę dzieci przystąpiły do montowania tej układanki. Specjalnym dźwigiem osobowym przy asyście kapłana wylosowane dzieci kolejno były podnoszone na wysokość kilkunastu metrów i przyklejały poszczególne elementy puzzli tworząc w ten sposób ogromną układankę na murach Jasnej Góry.

Przed murami, na wykonanej scenie koncertował zespół „De Arki Noego”. Szczególna to nazwa i zespół, gdyż jego skład stanowiły dzieci przybyłe z Peru, a akompaniament muzycy z „Arki Noego”. Ubrane były one w oryginalne, uroczyste, peruwiańskie stroje i śpiewały piosenki „Arki Noego” w języku hiszpańskim. Jedną z nich zaśpiewały po polsku. Zespół ten pod kierunkiem księdza prowadzącego nauczył wszystkie dzieci piosenek misyjnych w różnych językach, a szczególnie w języku hiszpańskim. Wszyscy chętnie i z wielkim entuzjazmem włączyli się do wspólnego śpiewania piosenek i wspólnej zabawy. Nic dziwnego, przecież pierwszy czerwca to właśnie Dzień Dziecka.

Na placu u szczytu Jasnej Góry, misjonarze przygotowali chatki z różnych kontynentów i kultur, wśród których pracują. Dzieci chętnie je odwiedzały, zapoznawały się z rzeczywistością pracy misyjnej na różnych kontynentach. Przy okazji tych niebywałych odwiedzin, wiele dzieci odważyło się pomalować twarze oryginalnymi barwami jak ich rówieśnicy z Ameryki, czy też innych kontynentów. Tam też po wspólnej zabawie odbyło się spotkanie dzieci z misjonarzami.

Najważniejszym momentem tych uroczystości była wspólna Eucharystia sprawowana u szczytu Jasnej Góry. Była to wyjątkowa Msza święta. Śpiewy liturgiczne były wykonywane przy rozbrzmiewających dźwiękach muzyki misyjnej. Po Komunii świętej dzieci otrzymały kolorowe różańce misyjne (kolory paciorków różańca symbolizowały poszczególne kontynenty) i ziarna, które po powrocie miały zasiać i w czasie wzrostu pielęgnować je i modlić się za misjonarzy i dzieci z kontynentu, do którego zostały przyporządkowane. Na pytanie: „Czy chcecie podjąć modlitwę za misje i misjonarzy?” - dzieci radośnie i entuzjastycznie odpowiedziały „chcemy”, ofiarowując w ten sposób dar swojej modlitwy. Poszczególne grupy misyjne dzieci otrzymały dyplomy za to, że „...ofiarowały swoją radość, modlitwę oraz budowały MOST braterstwa misyjnego z rówieśnikami z krajów misyjnych”. Po końcowym błogosławieństwie uczestnicy udali się w powrotną drogę. Radość ze spotkania, jaką wyniosły dzieci emanowała w czasie całej drogi. W autokarze radośnie śpiewały - zwłaszcza piosenki misyjne. Urządzaliśmy konkursy piosenek niemal przez całą powrotną drogę. A oto kilka wypowiedzi młodych uczestników Ogólnopolskiego Spotkania Misyjnego Dzieci na Jasnej Górze:

Bardzo podobają mi się te spotkania misyjne dzieci. Poznałam dużo fajnych koleżanek. Moim zdaniem, takie spotkania powinny odbywać się częściej - Ania Galas, l. 11.

W Częstochowie na Ogólnopolskim Spotkaniu Misyjnym Dzieci było bardzo fajnie. Mowa księży była docierająca. Wszystko było wspaniale urządzone. Najbardziej podobał mi się koncert dzieci z Peru. Bardzo się cieszę, że tam byłem - Maciek Hawryłko, l. 11.

...Niezapomnianym przeżyciem było odsłonięcie i zasłonięcie Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Uczestniczyliśmy w spotkaniu Kół Misyjnych Dzieci. Z wysokiej wieży obserwowaliśmy panoramę miasta. Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy do domu - Piotr Prochor l. 11.

W tym roku pojechałem do Częstochowy na Ogólnopolski Kongres Misyjny Dzieci. Przeżyłem w czasie tego spotkania prawdziwą przygodę. Po całym spotkaniu poczułem się umocniony Duchem Świętym, dzięki któremu będę się starał dalej pracować i uczestniczyć w Papieskim Dziele Misyjnym Dzieci - Łukasz Panasewicz.

Na Jasnej Górze modliliśmy się, śpiewaliśmy piosenki. Spotkaliśmy się z peruwiańskimi dziećmi. Na Mszy świętej nauczyliśmy się jak pomagać dzieciom, które nie mają domu i rodziny - Magda Haraburda, l. 12.

Na Jasnej Górze panowała wspaniała, przyjacielska atmosfera. Wspaniale przeżywaliśmy misyjną Mszę świętą, śpiewaliśmy piosenki. Chciałabym tu przyjechać za rok - Ula Wołyniec, l. 12.

Drodzy przyjaciele! Jeśli pojedziecie na drugi rok na Jasną Górę, to na pewno będziecie to spotkanie radośnie przeżywać. Może jak my, dostaniecie wspaniałe prezenty: kolorowe różańce, śpiewniczki. Nauczycie się pięknych piosenek. Otrzymacie ziarenka, które będziecie mogli posiać i pielęgnować tę roślinkę. A co najważniejsze, będzie tam misyjna Msza święta i Komunia święta, którą można ofiarować za misjonarzy i rówieśników z krajów misyjnych. Więc zachęcam do przyjazdu na Jasną Górę - Katarzyna Muszyńska l. 11.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama