Nie tylko wrona chodzi zdziwiona

Książka pełna ciepłego poczucia humoru księdza Jana Twardowskiego - recenzja



„Nie tylko wrona chodzi zdziwiona” - książka pełna ciepłego poczucia humoru księdza Jana Twardowskiego.

Najnowsza książka księdza Twardowskiego adresowana jest, jak mówi sam autor, do dzieci i tych, którzy dorośli zbyt wcześnie. Poeta rozmawia o Bogu i wierze, smutkach i radościach, postawach życiowych i wyborach między dobrem a złem, wspierając czytelnika, znajdując razem z nim odpowiedzi na najważniejsze pytania i prowadząc go z przyjaźnią i miłością po krętych ścieżkach życia. Tom powstał na podstawie homilii wygłaszanych przez księdza Jana w kościele sióstr wizytek w Warszawie. Wyborem, , układem i opracowaniem zajęła się, znawczyni twórczości Twardowskiego, pani Aleksandra Iwanowska. Tym razem jej zadanie polegało na przekształceniu słowa mówionego w utwór literacki (homilie księdza były bowiem rejestrowane na taśmie magnetofonowej). Praca ta zakończyła się sporym sukcesem.

W natłoku wydawnictw sygnowanych nazwiskiem Jana Twardowskiego Nie tylko wrona chodzi zdziwiona nie powinna nam umknąć, choćby dlatego, że wszystkie zawarte w niej teksty w formie książkowej ukazują się po raz pierwszy. Okładka autorstwa Bartłomieja Drejewicza, w barwach błękitu i zieleni, z tytułową wroną na pierwszym planie i unoszącymi się swobodnie sympatycznymi aniołkami, tworzy nastrój sielski, radosny i żartobliwy. Rola grafika nie ograniczała się w przypadku tego tytułu, do stworzenia samej okładki. Zabawne ilustracje towarzyszą nam do ostatniej strony, jakby na przekór tym, którzy obawiają się w tego typu publikacjach ciężkiego, moralizatorskiego tonu. Niczego takiego w tej książce Państwo nie znajdziecie, za to pełno w niej specyficznego, ciepłego poczucia humoru księdza Twardowskiego i znakomicie dostrojonych doń rysunków młodego grafika. Po lekturze tej książki trudno uwierzyć, że zawarte w niej ilustracje Drejewicza powstały znacznie później, tak bardzo wydają się być nierozłącznymi elementami opowieści księdza.

Nie tylko wrona chodzi zdziwiona

Jana Twardowskiego to znakomity prezent dla naszych pociech, a także miła i niebanalna lektura, dla tych, którzy czasem pragną jeszcze raz poczuć smak dzieciństwa i pytań, które mu towarzyszą. Pytań dotyczących Boga, wiary, życia, naszych obowiązków i powinności wobec rodziny i społeczeństwa, pytań, na które my dorośli, jakże często nie potrafimy jasno odpowiedzieć...

 

Miłosz Kamil Szczeciński

opr. MK/PO

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama