02.11.2022

Śmierć nie ma nad nami już władzy...

W dzień modlitw za wszystkich wiernych zmarłych słyszymy fragment Ewangelii o śmierci i pogrzebie Jezusa oraz o Jego chwalebnym zmartwychwstaniu. W dniu, w którym odwiedzamy groby naszych bliskich, przypominamy sobie, że z chwilą śmierci i zmartwychwstania Chrystusa śmierć nie ma już władzy nad ludźmi, a każdy kto wierzy w Chrystusa razem z Nim powstaje z martwych do nowego życia. Nasze życie nie kończy się, ale się zmienia, jak życie niemowlęcia w chwili porodu. Zmienia się radykalnie, ale zawsze na lepsze.

Śmierć jest wpisana w życie każdego człowieka. Przed śmiercią nie da się uciec. Można, a nawet trzeba się na nią przygotować. Dzień dzisiejszy jest dobrą okazją, aby pomyśleć nad własnym życiem i własną śmiercią. Czy boję się własnej śmierci? Jeśli tak, to dlaczego? Z czego wynika mój strach? Może jest przejawem mojego braku wiary i nadziei na życie wieczne?

Drugim ważnym przesłaniem dzisiejszej Dobrej Nowiny jest opowiadanie o pogrzebie Jezusa. Każdy z nas tworzy relacje z innymi ludźmi. Jesteśmy za siebie nawzajem odpowiedzieli nie tylko za życia, ale również po śmierci. Józef z Arymatei czuł się zobowiązany do pochowania ciała Jezusa. Wykonał tę ostatnią posługę, ponieważ był człowiekiem sprawiedliwym pomimo tego, że należał do Sanhedrynu.

Zmarli potrzebują naszej pomocy i to nie tylko tej fizycznej, jaką jest zorganizowanie pochówku, ale przede wszystkim tej duchowej. Pamięć o zmarłych i modlitwa o ich wieczne zbawienie jest naszym chrześcijańskim obowiązkiem. Czy pamiętamy, aby modlić się za zmarłych każdego dnia? Czy może tylko raz do roku, gdy odwiedzam groby, przypominam sobie o modlitwie za zmarłych? Modlitwa i pamięć o zmarłych jest im bardzo potrzebna, a i dla nas niesie ona duchowe korzyści: ten kto pamięta o modlitwie za zmarłych, także po śmierci będzie omadlany przez innych. Kto swoimi modlitwami doprowadzi do Nieba zmarłego, ten zyskuje w Niebie orędownika w swoich sprawach. Pamiętajmy zatem o modlitwie za zmarłych nie tylko od święta, ale każdego dnia.