08.02.2023

Jaka jest kondycja mojego serca?

Jaka jest kondycja mojego serca? Czy jest ono rzeczywiście domem Boga? Jak to rozpoznać? Wskazówkę odnajdujemy w dzisiejszej Dobrej Nowinie. Zarówno dobro jak i zło, które zdarza nam się popełniać jest zewnętrznym wyrazem tej kondycji naszego serca, naszej duszy. Ale zrozumienie czy moje czyny są obiektywnie dobre czy złe też może sprawić nam trudność. Często człowiek broni siebie samego przed krytyką, nawet własnego sumienia. Tak było już u początków ludzkości, kiedy Adam po grzechu pierworodnym próbuje się ukryć przed Bogiem i następnie przerzucić winę na innych. Najczęściej boimy się konsekwencji przyznania się do błędu, utraty dobrej opinii, a nawet wyrzutów sumienia.


Jezus obiecał nam Ducha Świętego, którego jednym z zadań jest przypomnienie światu o grzechu. Prośmy zatem o światło Ducha Świętego, aby przypomniał nam o naszych grzechach. Nie można naprawić tego zepsutego grzechem świata, jeśli nie zacznie się od własnego serca. Czym więcej Boga w moim sercu tym więcej dobra i światła na świecie. 


Zacznijmy bardziej wymagać od samych siebie. Uczmy się kochać tak jak ukochał nas Bóg – bezinteresownie i bezwarunkowo. Zło można przezwyciężyć jedynie dobrem, które wypływa z serca prawdziwie, szczerze miłującego Boga i drugiego człowieka. To Bóg dokona tego wielkiego cudu w nas. To On przemieni nasze serca i ukształtuje je na podobieństwo swojego Boskiego Serca. Pozwólmy Mu na to!