14.02.2023

Krańce ziemi są blisko

Człowiek zakochany ma potrzebę opowiadania o swojej miłości. Dlatego też Ewangelia przyjęta rozumem i sercem przynagla do dzielenia się nią. Apostołowie przekonani o tym poszli i głosili Dobrą Nowinę aż po „krańce ziemi”. Ich dzieło nie zostało zakończone, a „krańce ziemi” różnie rozumiane wciąż oczekują na orędzie zbawienia. Wcale nie muszą to być miejsca odległe w znaczeniu przestrzennym. Istnieją nie tylko miejsca, do których Słowo Boże nigdy nie dotarło, ale i takie, do których przestało docierać.

Potrzeba misji staje się nagląca również w Polsce i Europie, której patronują święci Cyryl i Metody. Europa, której historia jest ściśle związana z chrześcijaństwem zdają się odcinać od swoich korzeni. Jest to główną przyczyną obecnych kryzysów. I to nie tylko moralnych.

Dziś „krańce ziemi” to także cyfrowy kontynent – Internet. Papież Benedykt XVI nauczał: „Również w świecie Internetu, dzięki któremu na milionach monitorów mogą pojawiać się miliardy obrazów na całym świecie, powinno być widoczne oblicze Chrystusa i słyszalny Jego głos, «bowiem tam, gdzie nie ma miejsca dla Chrystusa, nie ma go również dla człowieka»”.

Tak jak przed laty, kiedy Pan Jezus powołał i posłał pierwszych uczniów, tak i dziś potrzeba głosicieli Dobrej Nowiny. W dzisiejszej Ewangelii słyszymy: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Odważne przyjęcie powołania i realizacja posłania, pozwala nam doświadczyć i innym głosić, że „Przybliżyło się do was królestwo Boże”.