05.07.2023

Sens powtórzeń Ewangelii

Podwójności czy powtórzenia są typowe dla Mateuszowego opowiadania o egzorcyzmie. Dostrzec je można w bliskim kontekście, w porównaniu z paralelnymi tekstami Marka i Łukasza oraz w samej narracji.

Po pierwsze, wyrzucenie złych duchów i ich unicestwienie w jeziorze łączy się z wcześniej opowiedzianym uciszeniem sztormu. W takiej parze tekstów burza jest nie tylko próbą dla wiary uczniów Jezusa, ale też przeszkodą ze strony złych mocy w Jego podróży na terytorium znajdujące się pod władzą tych sił. Jego polecenia podczas przeprawy w łodzi najpierw udaremniają ich plany, a po Jego przybyciu na drugi brzeg unicestwiają panujące tam moce. Kiedy podczas liturgii pierwsi chrześcijanie czytali dłuższe teksty Pisma Świętego, a nie tylko pojedyncze perykopy oddzielone od siebie, wtedy łatwiej mogli dostrzec pełniejszy sens pochodzący z bezpośredniego następstwa sąsiadujących ze sobą fragmentów.

Po drugie, Marek i Łukasz ukazują bardzo ciężkie położenie tylko jednego człowieka, gdy najpierw opowiadają o daremnych zabiegach mieszkańców względem opętanego, a następnie podają zarówno wielką liczbę duchów nieczystych, jak i ich imię: Legion. O tym samym poważnym stanie opętania Mateusz mówi bardzo zwięźle: wzmiankuje nie jednego, ale dwóch ludzi poddanych nieokreślonej liczbie złych duchów. Nawet duże różnice między ewangelistami nie osłabiają ani spójności Ewangelii, ani ich wiarygodności.

Po trzecie, w samym opowiadaniu Mateusza występują znaczące pary. Jest ich więcej, ale wystarczy wymienić trzy najważniejsze. Narrację obramowują dwa wyjścia naprzeciw Jezusa: na początku dwóch opętanych, a na końcu całego miasta. Wychodzący naprzeciw Niego przedstawiają dwie prośby: złe duchy błagają Go o pozostawienie ich w tej krainie, ponieważ rozpoznają Jego Boską tożsamość i cel Jego przybycia, zaś mieszkańcy miasta chcą Jego odejścia z ich granic, kiedy dowiadują się o egzorcyzmie i jego skutkach. Dwie części opowiadania wyróżniają dwa oddalenia: złe duchy opuszczają ostatecznie krainę Gadareńczyków ginąc w jeziorze, zaś Jezus pozostawia jej mieszkańców – jak o tym opowiada początek następnej perykopy – powracając w łodzi na brzeg, z którego do nich przybył.

Opowiedziana historia wydaje się nie mieć szczęśliwego końca. Gdzie w takim razie jest w niej Dobra Nowina? Na czym polega sens Ewangelii według tekstu czytanego dzisiaj?

Zmartwychwstały powierza uczniom zadanie: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. Dobrą Nowinę przyniesioną przez ziemskiego Jezusa poganie tamtej krainy najpierw odrzucili. Jednak później przyjęli Ewangelię powtarzaną przez uczniów z nową mocą daną im przez Zmartwychwstałego. Także i my nie zrażajmy się dotychczasowymi niepowodzeniami, lecz powtarzajmy nieustannie Jego Ewangelię.