09.12.2023

Idźcie i głoście

Człowiek zakochany ma potrzebę opowiadania o swojej miłości. Dlatego też Ewangelia przyjęta rozumem i sercem, przynagla do dzielenia się nią. Apostołowie przekonani o tym, poszli i głosili Dobrą Nowinę. Ich dzieło nie zostało zakończone, a wielu ludzi wciąż oczekuje na orędzie zbawienia.

Współcześnie nie tylko istnieją miejsca, do których słowo Boże jeszcze nie dotarło, ale i takie, do których przestało docierać. Potrzeba misji staje się również nagląca w Polsce i Europie. Miejsca, których historia jest ściśle związana z kulturą chrześcijańską, zdają się odcinać od swoich korzeni. Jest to główna przyczyna obecnych kryzysów. I to nie tylko moralnych.

„Żniwo Pańskie” to dziś także cyfrowy kontynent – Internet. Papież Benedykt XVI nauczał: „Również w świecie Internetu, dzięki któremu na milionach monitorów mogą pojawiać się miliardy obrazów na całym świecie, powinno być widoczne oblicze Chrystusa i słyszalny Jego głos, «bowiem tam, gdzie nie ma miejsca dla Chrystusa, nie ma go również dla człowieka»”.

Tak jak przed laty, gdy Pan Jezus powoływał pierwszych uczniów, tak i dziś potrzeba głosicieli Dobrej Nowiny. W dzisiejszej Ewangelii słyszymy: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Odważne przyjęcie powołania i realizacja posłania, pozwala osobiście doświadczyć i innym głosić – w każdym miejscu i na wiele sposobów – że „ Bliskie już jest królestwo niebieskie”.