13.03.2024

Uzdrowienie paralityka przy Bramie Owczej staje się pretekstem do objawienia Bożego Synostwa. Krytykowany przez Żydów za dokonanie cudu w szabat Jezus przekonuje, że Ojciec, z którym jest równy, zawsze działał i robi to aż dotąd. Jako Syn jest więc upoważniony do kontynuowania dzieła stworzenia, które zostanie zwieńczone obiecanym wiecznym odpoczynkiem.

Podważając sens przestrzegania szabatu i uzurpując sobie boskie pochodzenie Chrystus doprowadza Żydów do szału. Chcą go zabić. On jednak uparcie próbuje im wyjaśnić relację z Ojcem. Tłumaczy, że będąc Jego odbiciem ma równe prawa i może dać światu zwycięstwo nad śmiercią i nowe życie. Posiada do tego wszelkie potrzebne niebiańskie atrybuty: słowo, moc, sąd i chwałę.

Jezus zapewnia, że każdy kto słucha Jego słowa już zmartwychwstał, bo dana jest Mu nie tylko władza sądzenia i uwalniania od oskarżeń, ale również przywracania zdrowia, a nawet życia. Potwierdza to świadectwo Ojca, które objawia się w uzdrowieniu paralityka, bo człowieka w tym stanie zdrowia może uleczyć tylko Bóg. Chrystus nie czyni więc niczego sam, ale z woli Ojca.

Nie zmieniło się to do dziś. Syn Boży będąc w jedności Trójcy Świętej wciąż daje człowiekowi szansę na zmartwychwstanie. I w zależności od tego czy będzie on czynił dobre czy złe uczynki, ma to być zmartwychwstanie do życia lub śmierci. Najpierw jednak trzeba się wsłuchać w Jego słowo i uwierzyć, że ono ma moc dawania życia, które się nie kończy. Uwierzyć, że Jezus jest Bogiem.