Już jutro IV Ogólnopolski Zlot Włóczkersów! Pilna prośba o włóczkę do Banku Wełny

Wydziergane przez Włóczkersów czapki polecą wojskowym samolotem do Afganistanu już w połowie września.

IV Ogólnokrajowy Zlot Włóczkersów odbędzie się w Fundacji Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”przy ul. Junikowskiej 48 w Poznaniu, już jutro w sobotę 31 sierpnia o godz. 10.30 i potrwa do godz. 12.30.

Wydziergane przez Włóczkersów czapki polecą wojskowym samolotem do Afganistanu już w połowie września. Fundacja „Redemptoris Missio” pomaga afgańskim dzieciom od 2010 roku. Z prośbą o pomoc do Fundacji zgłosili się polscy żołnierze, którzy patrolując wioski widywali afgańskie dzieci biegnące boso po śniegu w nadziei, że coś dostaną. Fundacja rozpoczęła wysyłanie nowej, zimowej odzieży. Pewnego dnia jedna z zakonnic dostarczyła nam ponad 600 czapek. Była to Siostra Cecylia Śmiech – urszulanka z Poznania. O jej rekordzie dowiedzieli się od nas dziennikarze, a do klasztoru i Fundacji zaczęła spływać włóczka z całego kraju. Wtedy postanowiliśmy zorganizować warsztaty robienia na drutach. Na warsztatach, wśród uczestników  narodził się pomysł, aby nazwać się Włóczkersami.  To właśnie w Fundacji przed sześcioma laty powstał pierwszy Klub Włóczkersów. Kolejne kluby, w innych miastach były już tylko kwestią czasu, niektóre  liczne, inne jednoosobowe.  Wśród Włóczkersów dziergających w domowym zaciszu są osoby aktywne zawodowo, ale również będące na emeryturze.

Do Fundacji niemal codziennie docierają panie, które robią na drutach i z dumą prezentują nam swoje dzieła. W samej Fundacji powstał Bank Wełny. Trafia do niego włóczka od osób, które posiadają wełnę, ale już nie dziergają. Popularność robienia czapeczek jest tak duża, że w tej chwili nasz Bank Wełny świeci pustkami. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć działania Włóczkersów prosimy, aby przysłał lub przyniósł wełnę na adres: Fundacja Redemptoris Missio” ul. Junikowska 48, 60-162 Poznań. Oprócz czapek wysyłamy też skarpetki, sweterki i kocyki. Czapeczki od Włóczkersów trafiają nie tylko do Afganistanu, ale również do krajów afrykańskich, w niektórych rejonach zwłaszcza górskich noce i poranki bywają bardzo chłodne. Wydziergane przez Włóczkersów kocyki i czapeczki  służą niemowlętom urodzonym w misyjnych szpitalach.

Na zlocie będziemy oczywiście dziergać czapki, wymieniać się wzorami i uczyć robienia na drutach młodych adeptów tej sztuki.  Swoją obecność na Zlocie potwierdziła Siostra Cecylia Śmiech – ikona ruchu Włóczkersów, która do tej pory sama zrobiła ponad trzy tysiące czapeczek. Dzisiaj otrzymaliśmy informację z Dowództwa Operacyjnego, że wraz z darami z Polski może pojechać do Afganistanu również wolontariusz z Polski pan Dawid Mir – Afgańczyk mieszkający od 27 lat w Polsce.

Do tej pory do Afganistanu trafiło 70 tys. wydzierganych przez Włóczkersów czapek. W kolejnym, planowanym na połowę września transporcie poleci kolejne dwie tony czapek – czyli około 10 tysięcy sztuk. Jeśli zechcą Państwo nas jutro odwiedzić lub poinformować o naszej zlocie swoich odbiorców będziemy bardzo wdzięczni. Po każdej takiej wzmiance w mediach trafiają do nas kolejne osoby chcące pomagać marznącym dzieciom. Dla nas to wielka radość bo każda z tych czapek oznacza jeden dziecięcy uśmiech.

Fundacja Pomocy Humanitarnej
„Redemptoris Missio”

« 1 »

reklama

reklama

reklama