„Tak, każdy niesie swój krzyż!” Zofia Klepacka odpowiada na grafikę drwiącą z jej wiary

Powstała grafika, że zamiast żagla trzymam krzyż, płynę na desce. Tak – każdy niesie swój krzyż. Jeden jest lżejszy, drugi cięższy. Wierzę, że ci, którzy niosą ten ciężki krzyż tutaj na ziemi, w Niebie będą mieć lżej – powiedziała Zofia Klepacka, odpowiadając na drwiny z jej wiary.

Jeden z użytkowników Twittera udostępnił grafikę, na której Klepacka płynie na desce mającej krzyż zamiast masztu. Grafikę wykorzystała do kpin z żeglarki Jagna Marczułajtis-Walczak, snowbordzistka i posłanka PO. Napisała, że obrazek jest „genialny”, a w kolejnym tweecie dodała: „Ale jak to tak, bez chmurki ze słowami Jezus Chrystus!”.

Zofia Klepacka odniosła się do wpisu w krótkim nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych.

„Podobno pani Jagna Marczułajtis naśmiewa się z mojej wiary. Powstała grafika, że zamiast żagla trzymam krzyż, płynę na desce. Tak – każdy niesie swój krzyż. Jeden jest lżejszy, drugi cięższy. Wierzę, że ci, którzy niosą ten ciężki krzyż tutaj na ziemi, w Niebie będą mieć lżej” – powiedziała.

Do osób, które krytykują wiarę i poglądy Klepackiej, dołączył też Władysław Kozakiewicz, złoty medalista olimpijski w skoku o tyczce z Moskwy z roku 1980. W rozmowie z portalem sport.pl powiedział:

„Uważam, że jako sportsmenka pani Klepacka jest w porządku, bo sporo potrafi i jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie. Ale jako człowiek jest na dnie”.

Dodał, że sam jako sportowiec nigdy się nie zajmował polityką, a Klepacka to robi.

„Jest mi bardzo przykro, że mamy taką zawodniczkę. Chciałoby się wszystkim Polakom kibicować. Ale jej nie umiem” – stwierdził.

Zofia Klepacka, mimo wielkich sukcesów sportowych, mierzy się z falą krytyki i hejtu w związku ze swoimi poglądami i przyznawaniem się do wiary. Wiele razy wypowiadała się w duchu pro-life, podkreślając, że życie ludzkie zaczyna się od poczęcia. Promowała też pamięć o Żołnierzach Wyklętych i ich bohaterstwie.

Igrzyska w Tokio zakończy niestety bez medalu. Jak powiedziała: „Zakwalifikowałam się do wyścigu finałowego, jednak szans na medal nie mam. Walczyłam do końca, zrobiłam to, co mogłam zrobić. (…) Ważne, że jestem tutaj, że mogłam wystartować w Igrzyskach Olimpijskich. Jestem bardzo zadowolona”.

Źródło: Facebook / Zofia Klepacka, wPolityce.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama