Fragment książki "Grzech pierworodny. Dzieje procesu Pelagiusza", zawierającej materiały z sympozjum na temat grzechu pierworodnego oraz teksty źródłowe Pelagiusza i św. Augustyna.
Ustalenie nauki Pelagiusza napotyka ciągle na duże trudności. Z jednej strony Pelagiusz jest nam znany przede wszystkim z pism jego przeciwników, jak: św. Augustyn, św. Hieronim, Mariusz Merkator czy Paweł Orozjusz. Z drugiej zaś strony pozostaje otwarte pytanie, na ile sam Pelagiusz był „pelagianinem": nie do końca bowiem została rozwiązana kwestia przypisywania Pelagiuszowi poglądów jego uczniów, Celestiusza i Juliana z Eklanum. Nazbyt często historycy - jak stwierdza A. Hamann(686) - obciążali równą odpowiedzialnością wszystkich trzech przedstawicieli pelagianizmu, twierdzenia jednych przypisując drugim.
Do niedawna badacze mieli do dyspozycji właściwie tylko dwa małe pisma Pelagiusza - uznawane za autentyczne - a mianowicie: Libellus fidei (Wyznanie wiary), przesłane papieżowi Innocentemu I w roku 417 (wraz z listem usprawiedliwiającym) oraz List do Demetriady (Ad Demetriadem) napisany w 414 roku(687). W 1926 r. znany patrolog angielski Aleksander Souter wydał po wielu latach pracowitych studiów Komentarz Pelagiusza do listów św. Pawła (Pelagii Expositiones XIII Epistularum Pauli)(688). Komentarz ten został napisany przez Pelagiusza w Rzymie między rokiem 406 a 409; zawiera on krótkie objaśnienia do poszczególnych wierszy wszystkich listów Apostoła narodów z wyjątkiem Listu do Hebrajczyków(689).
Fakt ten stworzył nowe możliwości dotarcia do autentycznych poglądów Pelagiusza, które nie zostały ujawnione wyraźnie w innych jego znanych pismach, a które odnoszą się do ważnych i charakterystycznych dla systemu pelagiańskiego zagadnień. Ten fakt wpłynął również na powstanie wielu nowych rozpraw, które przede wszystkim zajęły się opracowaniem tekstu Komentarza i sprawą jego autorstwa(690); skłonił też do dokładniejszego przebadania nauki chrystologicznej i soteriologicznej Pelagiusza. Na szczególną uwagę zasługują prace polskich patrologów: M. Michalskiego, Nauka chrystologiczna Pelagiusza, Collectanea Theologica 17(1936), 143-164, i E. Florkowskiego, Soteriologia Pelagiusza, Kraków 1949, str. 154(691).
W niniejszej rozprawie zamierzam przedstawić poglądy Pelagiusza na zagadnienie grzechu pierworodnego i jego skutki dla ludzkości. Zadanie to wydaje się celowe i użyteczne, gdyż stanowisko autora Komentarza na ten temat zostało w wielu rozprawach sprowadzone do zwięzłego stwierdzenia, że usunął on ze swego nauczania tezę o grzechu pierworodnym - co miało być logicznym następstwem założenia o bezwzględnie wolnej woli i odpowiedzialności człowieka, które Pelagiusz uczynił podstawową ideą swego nauczania. Natomiast za zdecydowanych przeciwników tezy o grzechu pierworodnym przyjmuje się uczniów Pelagiusza: Celestiusza, którego pisma się w ogóle nie zachowały, oraz Juliana z Eklanum, który uporządkował tezy pelagiańskie i nadał im chrześcijańsko-stoickie zabarwienie(692).
Podstawowym tekstem Pisma Świętego - poza pierwszą relacją o buncie pierwszego człowieka przeciw Bogu, znajdującą się w Księdze Rodzaju (3, 1-24) - jest wypowiedź św. Pawła przekazana w Liście do Rzymian (5, 12-21). Jest to głęboka i dość wszechstronna refleksja nad samą naturą i skutkami zarówno indywidualnymi, jak i społecznymi upadku pierwszego człowieka(693). Stąd też podstawą naszych rozważań będzie przede wszystkim komentarz Pelagiusza do tego fragmentu Listu do Rzymian(694).
Wypowiedź św. Pawła (Rz 5, 12-21) - zdaniem egzegetów(695) - stanowi szczytowy punkt argumentacji Listu do Rzymian. Bezpośrednio przed tym fragmentem Apostoł wylicza dary, jakie przyniesie kiedyś zbawcza krew Chrystusa, by z kolei za pomocą paraleli Adam-Chrystus ukazać pełne zwycięstwo planu Boga nad grzechem w kolejnych fazach dziejów ludzkości od raju poprzez wprowadzenie Prawa za pośrednictwem Mojżesza aż do Chrystusa. Tak Adam, jak i Chrystus odegrali ważną i znaczącą rolę w ekonomii zbawienia, obaj wywarli trwały wpływ na całą ludzkość, chociaż o odmiennych skutkach: Adam bowiem sprowadził śmierć, natomiast Chrystus jest sprawcą życia(696).
Pawłową paralelę Adam-Chrystus wykorzystał autor Komentarza do przedstawienia grzechu Adama. Komentując Rz 5, 14: Qui est forma futuri, nasz autor wskazuje na typologię postaci Adama i Chrystusa. Jej podstawą jest ich pochodzenie. Pelagiusz pisze tak: „Bo jak Adama stworzył Bóg bez zbliżenia małżeńskiego, tak Ten (Chrystus) wyszedł z Dziewicy mocą Ducha Świętego". Dlatego obaj stanęli u początków dziejów człowieka, obaj rozpoczęli nowy okres w życiu ludzi: Adam rozpoczął okres pierwotny, Chrystus zaś okres łaski(697). To jedno łączy Adama z Chrystusem, wszystko inne zaś ich różni. Pelagiusz modyfikuje język św. Pawła i od siebie dodaje, że Adam i Chrystus są typami przeciwstawnymi (forma a contrario). Adam bowiem jest początkiem grzechu (peccati caput), typem grzechu (forma peccati, forma delicti). On to, będąc typem grzechu, prowadzi swoich potomków do śmierci duchowej(698). Natomiast Chrystus jest początkiem sprawiedliwości (iustitiae caput), typem sprawiedliwości (forma iustitiae). On bowiem udziela przebaczenia grzechów tym, którzy w Niego wierzą, On też, będąc typem sprawiedliwości, umożliwia życie bez grzechu(699).
Wszyscy zatem ludzie - zdaniem Pelagiusza - przyłączają się albo do grzesznego Adama, albo do sprawiedliwego Chrystusa. Wybór należy do nich, bo są obdarzeni wolną wolą. Ci, którzy świadomie naśladują Adama, popełniając grzechy przeciwne woli Bożej, doznają cierpień z powodu śmierci duchowej, która jest konsekwencją grzechu(700). Podobnie też ci, którzy uznają przebaczenie Chrystusa i idą za przykładem Jego sprawiedliwości, cieszą się największą radością, która pochodzi z wypełnienia sprawiedliwości, i zostają obdarzeni chwałą życia wiecznego(701).
Autor Komentarza wyraźnie zaznacza, by w pawłowej paraleli Adam-Chrystus nie dopatrywać się typologicznej równości(702). Albowiem Chrystus dokonał o wiele więcej niż Adam. Adam doprowadził tylko siebie i swoich potomków do śmierci, natomiast Chrystus wyzwala od grzechów nie tylko tych, którzy będą po Nim żyli, ale także tych, którzy przed Nim istnieli i byli wtedy, kiedy On żył(703). Co więcej, podczas gdy Adam występkiem swego grzechu zniszczył sprawiedliwość, Chrystus nie tylko daje przykład sprawiedliwości, lecz także udziela mocy przebaczenia dawnych grzechów(704).
Powyższe refleksje Pelagiusza nad pawłową paralelą Adam-Chrystus staną się zrozumiałe, jeśli się uwzględni fakt, że nasz autor był przede wszystkim moralistą; więcej zatem troszczył się o uporządkowanie zagadnień etycznych i wychowawczych niż o rozwiązywanie i wyjaśnianie problemów dogmatycznych(705). W swym Komentarzu chciał wyjaśnić, że to Chrystus jest początkiem życia chrześcijanina, a Jego przeciwieństwem jest Adam, który zapoczątkował grzeszne życie człowieka. Wskazał też na Adama i Chrystusa jako na dwie pierwsze postacie w dziejach ludzkości, które wywierają wpływ na życie człowieka.
Niejako na marginesie nasz autor mówi o grzechu Adama i zastanawia się nad jego istotą. Potwierdza sam fakt grzechu Adama, który pojawił się na początku dziejów człowieka, sprowadził śmierć duchową, pozbawił sprawiedliwości i przyjaźni z Bogiem, odebrał chwałę życia wiecznego, skazał na duchowe cierpienia. Grzech Adama Pelagiusz nazywa „wielkim występkiem nieposłuszeństwa"(706).
Z powyższych rozważań wynika, że grzech Adama nie tylko na niego samego sprowadził zgubne skutki, lecz także zaszkodził jego potomkom. Nazywając bowiem grzech Adama „wielkim występkiem nieposłuszeństwa", Pelagiusz uzasadnia to tym, że „tak wielu zabił". Gdy zaś mówi o tym, że sprawiedliwość Chrystusa ma większą moc w przywracaniu do życia niż grzech Adama w zabijaniu, motywuje to tym, że „Adam tylko siebie i swoich potomnych zabił, Chrystus zaś uwolnił tych, którzy wtedy byli w ciele, i potomnych"(707). Powstaje jednak pytanie, jak autor Komentarza rozumie ten wpływ grzechu Adama na potomnych.
Otóż, najważniejszą wypowiedź na ten temat - jak się wydaje - znajdujemy w komentarzu do Rz 5, 15: Si enim unius delicto multi mortui sunt, multo magis gratia Dei et donum in gratia unius hominis Jesu Christi in plures abundavit. Nasz autor przeprowadza dowód przeciwko przekazywaniu grzechu Adama potomnym. Składają się nań cztery twierdzenia przeciwników dziedziczenia grzechu (qui contra traducem peccati sunt). Nie jest dokładnie wiadomo, kto jest ich autorem - w tekście Komentarza Pelagiusz zaznacza poszczególne opinie słowem: inquiunt, aiunt, dicentes, dicunt. Wielu uczonych zajmujących się problematyką grzechu pierworodnego dopatruje się w nich poglądów Ambrozjastra czy Rufina-Orygenesa(708).
Pierwsze twierdzenie wykazuje, że wyższość dzieła Chrystusa nad występkiem Adama wyklucza możliwość przekazywania grzechu Adama na wszystkich ludzi. Brzmi ono tak: „Jeżeli grzech Adama zaszkodził tym, którzy nie grzeszą, zatem i sprawiedliwość Chrystusa pomaga także tym, którzy nie wierzą: bo - jak powiada [Apostoł] - podobnie, a nawet bardziej [ludzie] osiągają zbawienie przez jednego [Chrystusa], niż przedtem zginęli przez jednego [Adama]".
Drugie twierdzenie odwołuje się do skuteczności chrztu św.: ochrzczeni bowiem rodzice nie mogą przekazywać dziecku grzechu, którego już nie mają. Jest ono takie: „Jeżeli chrzest oczyszcza z tego dawnego grzechu, to ci, którzy narodzili się z obojga rodziców ochrzczonych, powinni nie mieć tego grzechu: [rodzice] nie mogli bowiem przekazać dzieciom tego, czego sami nie posiadali".
Trzecie twierdzenie zostało zbudowane na tezie o pochodzeniu duszy. Kreacjoniści, za którego uważał się również Pelagiusz(709), głosili, że dusza ludzka nie pochodzi od rodziców (ex traduce), lecz bezpośrednio przez Boga jest stwarzana; nie jest więc ona z materii Adama (ex massa Adae) i dlatego nie może być obciążona jego grzechem(710). To twierdzenie jest następujące: „Jeżeli dusza nie istnieje z przekazania (ex traduce), lecz jedynie ciało, to tylko ono właśnie ma przekazanie grzechu i jedynie ono właśnie zasługuje na karę. Ci też powiadają, że byłoby niesprawiedliwe, żeby narodzona obecnie dusza, nie z materii Adama (non ex massa Adae), nosiła obcy, tak dawny grzech".
Ostatnie twierdzenie odwołuje się do sprawiedliwości Boga, który nie może człowieka obciążać cudzymi grzechami. Brzmi ono tak: „Żaden powód nie pozwala na to, żeby Bóg, który odpuszcza człowiekowi własne jego grzechy, zaliczał mu cudze".
Może powstać wątpliwość, czy ten wywód Pelagiusza zbudowany z wypowiedzi przeciwników dziedziczenia grzechu pierworodnego pokrywa się w pełni z jego poglądami w tej sprawie(711). Pewne jest jednak to, że ta wypowiedź naszego autora była wyraźną reakcją na poglądy traducjanistów co do przekazywania grzechu Adama na jego potomków. Potwierdzają to także inne jego wypowiedzi, w których został ukazany tylko moralny wpływ Adama i jego grzechu na potomnych, nie ma zaś w ogóle mowy o dziedziczeniu samego grzechu pierwszego rodzica.
Komentując Rz 5, 12: Propter ea sicut per unum hominem in hunc mundum peccatum introiit et per peccatum mors, Pelagiusz umieścił zwrot: exemplo vel forma, który ukierunkowuje rozumienie wypowiedzi Pawłowej. Exemplum oznacza: przykład, model, naśladowanie, forma znaczy: kształt, postać, wzór(712). A zatem nasz autor chciał powiedzieć, że tak grzech, jak i śmierć przeszły na ten świat poprzez przykład lub wzór jednego człowieka - Adama. To, że autor Komentarza dopatruje się jedynie moralnej przyczynowości Adama i jego upadku w stosunku do grzechu i duchowej śmierci innych ludzi, potwierdzają dalsze jego słowa z Komentarza. Czytamy tam: „Przez przykład lub wzór: jak grzech, kiedy go jeszcze nie było, przyszedł przez Adama, tak też sprawiedliwość, kiedy już prawie u nikogo nie pozostała, została przywrócona przez Chrystusa; i jak przez grzech pierwszego wkroczyła śmierć, tak też przez sprawiedliwość drugiego życie zostało odzyskane".
Na moralny wpływ Adama na jego potomnych wskazuje też wypowiedź, która jest komentarzem do Rz 5, 16. Oto ona: „Adam bowiem nie odkrył wielkiej sprawiedliwości, którą zupełnie zniszczył swoim przykładem (suo exemplo), Chrystus zaś swoją łaską zniszczył grzechy wielu; Adam też sporządził jedynie wzór grzechu (solam formam fecit delicti), Chrystus natomiast i darmo odpuścił grzechy, i dał przykład sprawiedliwości".
Również w komentarzu do Rz 5, 19: Sicut enim per inoboedientiam unius hominis peccatoris constituiti sunt plurimi, ita et per unius oboedientiam iusti constituentur multi, rola Adama i jego grzechu zawężona jest do moralnego oddziaływania na przyszłe pokolenia. Pelagiusz właściwie powtarza myśl św. Pawła, dodając jedynie zwrot: exemplo. Oto jego słowa: „Jak wskutek przykładu nieposłuszeństwa Adama (exemplo inoboedientiae Adae) liczni zgrzeszyli, tak też wskutek posłuszeństwa Chrystusa liczni są usprawiedliwieni".
Z powyższych rozważań wynika, że dla Pelagiusza - podobnie jak dla Ambrozjastra i Orygenesa(713) - konsekwencją grzechu Adama jest duchowa śmierć; ona też jest skutkiem każdego grzechu człowieka, który jak grzech Adama jest umyślnym działaniem człowieka z własnej woli(714). Natomiast nie doświadczają śmierci duchowej ludzie sprawiedliwi. Przechodzenie bowiem grzechu i śmierci z Adama na poszczególnych ludzi jest uzależnione od tego, czy człowiek, idąc za przykładem Adama i kierując się wzorem jego grzechu, popełnia osobiste grzechy. Na tych zaś ludzi, którzy nie poszli za przykładem Adama i odrzucili wzór jego grzechu, a więc nie dopuścili się grzechu, nie przejdzie od Adama ani grzech, ani śmierć, która jest jego konsekwencją.
Pogląd ten potwierdził Pelagiusz, gdy komentował znany wiersz Pawłowy Rz 5, 12: Et ita in omnes homines [mors] pertransiit, in quo omnes peccaverunt, który zdaniem magisterium Kościoła wskazuje na skutki grzechu pierwszego człowieka dla ludzkości(715). Nasz autor modyfikuje tu język św. Pawła - podobnie jak Ambrozjaster i Orygenes(716) - by podważyć Pawłowy sąd o powszechności grzechu i duchowej śmierci u potomków Adama. Swój pogląd wyraża on tak: Dum ita peccant, et similiter moriuntur. Uzależnia więc duchową śmierć człowieka od jego grzechu, który zawsze jest naśladowaniem grzechu pierwszego człowieka (ita, similiter). Dalej autor Komentarza wymienia sprawiedliwych (iusti) Starego Testamentu: Abrahama, Izaaka i Jakuba, o których Chrystus powiedział, że żyją (vivunt). Ci wszyscy nie doznali śmierci duchowej, bo nie zgrzeszyli, bo byli sprawiedliwi (iusti).
Przywilej bezgrzeszności sprawiedliwych Starego Testamentu(717) - zdaniem Pelagiusza - jest jedynie wyjątkiem, gdyż większość ludzi dopuszcza się grzechu i pogrąża się w śmierci duchowej. Stąd zgadza się on z poglądem Apostoła narodów i potwierdza jego wypowiedź o tym, że wszyscy stali się śmiertelni i dla nich niezbędne było przyjście Chrystusa(718).
Podsumowując analizę fragmentu Komentarza Pelagiusza do Rz 5, 12-21, który trzeba uznać za podstawową jego wypowiedź na temat grzechu pierworodnego, dochodzimy do następujących wniosków:
1. Pelagiusz uważa Adama za pierwszego sprawcę grzechu (caput peccati, forma peccati). Zestawiając Adama z Chrystusem - których uznał za typy sobie przeciwstawne (forma a contrario) - wykazuje, że grzech Adama był „wielkim występkiem nieposłuszeństwa" i że przez ten występek Adam sprowadził na siebie śmierć duchową, utracił sprawiedliwość i przyjaźń z Bogiem, wyzbył się prawa do radości i chwały życia wiecznego, naraził się na wieczne cierpienia duchowe.
2. Pelagiusz jako zwolennik kreacjonizmu jest zdecydowanym przeciwnikiem traducjanizmu. Odrzuca zatem wyraźnie tezę o dziedziczeniu wraz z naturą Adama (massa Adae) jego grzechu przez tych, którzy są jego potomkami co do ciała. Przyjmuje jakiś wpływ Adama i jego grzechu na potomnych, lecz sprowadza go do moralnego jedynie oddziaływania, które miało polegać na tym, że Adam przez swój grzech dał przykład grzeszenia (exemplum delicti) i stał się wzorem grzechu (forma delicti) dla swoich potomków. Za widoczną konsekwencję grzechu Adama uznaje duchową śmierć, której podlegają ci wszyscy, którzy jak Adam zgrzeszyli; ci zaś, którzy okazali się sprawiedliwi jak Abraham, Izaak i Jakub, są od niej wolni.
Prowadzone badania nad Pelagiuszowym Komentarzem do Listu św. Pawła do Rzymian, którego ważną częścią jest omówiony wyżej fragment Rz 5, 12-21, są cennym - jak się wydaje - wkładem w studium nauki o grzechu pierworodnym, jako że pod wpływem lektury tegoż pisma Pelagiusza św. Augustyn uczynił zagadnienie grzechu pierworodnego i łaski Chrystusa głównym tematem swego nauczania(719).
Przypisy:
686. Pelagianismus, w: Lexikon für Theologie und Kirche, 8, 246-249.
687. Libellus fidei Pelagii ad Innocentium ab ipso missus, Zosimo redditus, PL 45, 1716-1718, również PL 48, 488-491; Pelagii Ad Demetriadem (Epistola), PL 30, 15-45, również PL 33, 1090-1120.
688. Pelagius's Expositions of thirteen Epistles of St. Paul. II - Text and apparatus criticus, Cambridge 1926 (Texts and Studies contributions to biblical and patristic Literature ed. by J. Armitage Robinson, vol. IX, nr. 2); jest też w PLS 1, 1110-1374.
689. Św. Augustyn i Mariusz Merkator wspominają to pismo Pelagiusza. Po potępieniu pelagianizmu przez Kościół (synod w Orange 529) Komentarz uchodził za dzieło innych autorów, jak: papieża Gelazego I lub św. Hieronima, i znajdował się wśród jego pism. Od Erazma uważano go za Pseudo-Hieronimowe pismo. Znajdował się: PL 30, 645-902 - wśród pism Hieronima, oraz PL 68, 413-686 - wśród pism Prymazjusza z Hadrumentum.
690. Por. E. Florkowski, Soteriologia Pelagiusza, Kraków 1949 - bibliografia, 12-15.
691. Tamże.
692. Por. A. Harnack, Lehrbuch der Dogmengeschichte, t. 3, Tübingen 1932, 187-200; J. N. D. Kelly, Początki doktryny chrześcijańskiej, Warszawa 1988, 266-269.
693. Por. K. Romaniuk, Soteriologia św. Pawła, Warszawa 1983, 160-166.
694. E. Florkowski (dz. cyt., 40-58) omawia zagadnienie grzechu pierworodnego u Pelagiusza.
695. Por. J. Stępień, Teologia św. Pawła, Warszawa 1979, 85-89.
696. Por. K. Romaniuk, dz. cyt., 160-164.
697. Por. E. Florkowski, dz. cyt., 29 nn; 62 nn.
698. Pelagius, Expositiones in Romanos (dalej: Expos. in Rom.) 5, 12: „quo modo, cum non esset peccatum, per Adam advenit..., et quo modo per illius peccatum mors intravit"... E. Florkowski (dz. cyt., 35-38) wykazuje, że Pelagiusz zawsze ma na myśli śmierć duchową, gdy używa terminu „mors".
699. Expos. in Rom. 5, 16: „[...] Christus autem gratia sua multorum peccata dissolvit [...] Christus vero (et) gratis peccata remisit et iustitiae dedit exemplum". 5, 17: „Qua multa peccata dimisit: et abundantiam donationis spiritus sancti quia multa sunt dona, sed et ipsa iustitia donatur per baptismum, non ex merito possidetur [...]". 5, 20: „[...] Sicut ait salvator: 'cui plus dimittitur, amplius diligit'. Manifes(ta)ta est enim quantitas peccati, ut sciretur gratiae magnitudo et redderemus competens debitum caritatis". Por. E. Florkowski, dz. cyt., 99 nn, gdzie mówi o owocach zbawczego dzieła Chrystusa (usprawiedliwienie - sprawiedliwość).
700. Expos. in Rom. 5, 14: „[...] non solum in eos qui praeceptum, sicut Adam transgressi sunt - hoc est [...] sed etiam in eos qui sine praecepto legem contempsere naturae [...]" 5, 16: „[...] ex uno (iusto) peccante processit iudicium mortis [...]" 5, 21 „[...] (ut) sicut abundanter confirmatum est regnum peccati per contemptum legis [...]". Por. E. Florkowski, dz. cyt., 38 n.
701. Expos. in Rom. 5, 21: „[...] ita et regnum gratiae confirmetur per multorum remissa peccatorum et indesinentis deinceps iustitiae actione (por. 6, 4)". Por. E. Florkowski, dz. cyt., 86 nn.
702. Expos. in Rom. 5, 15: „Ne in forma aequalitas putaretur".
703. Expos. in Rom. 5, 15: „[...] Plus praevaluit iustitia in vivificando quam peccatum in occidendo, quia Adam tantum se et suos posteros interfecit, Christus autem et qui erant tunc in corpore et postero liberavit".
704. Expos. in Rom. 5, 16: „Quia non invenit Adam multam iustitiam quam (suo exemplo) destrueret, Christus autem gratia sua multorum peccata dissolvit, et Adam solam formam fecit delicti, Christus vero (et) gratis peccata remisit et iustitiae dedit exemplum".
705. Por. J. N. D. Kelly, dz. cyt., 266 nn.
706. Expos. in Rom. 5, 19: „[...] Grande ergo crimen inoboedientiae est, quod tantos occidit".
707. Expos. in Rom. 5, 15.
708. Por. Th. de Bruyn, Pelagius's Commentary on St Paul's Epistle to the Romans, Oxford 1993, 10 nn.
709. Libellus fidei a Pelagio ex Oriente Romam missus ad Sedem Apostolicam, 20; PL 48, 491: „Animas a Deo dari credimus, quas ab ipso factas dicimus anathematizantes eos qui animas quasi partem divinae dicunt esse substantiae: eorum quoque condemnamus errorem, qui eas ante peccasse vel in coelis conversatas fuisse, dicunt, quam in corpora mitterentur".
710. Por. J. Turmel, Histoire des dogmes, Le péché originel. Le rédemption, Paris 1931, 145-15, podaje historię traducjonizmu.
711. Por. E. Florkowski, dz. cyt., 48 nn.
712. Por. Expos. in Rom. 5, 14 - gdzie „forma" oznacza: typ.
713. Por. Th. de Bruyn, dz. cyt., 10 nn.
714. Por. Expos. in Rom. 5, 14: „[Mors] non solum in eos qui praeceptum, sicut Adam, transgressi sunt -hoc est de filiis Noe [...] de filiis Abrahae [...] sed etiam in eos qui sine praecepto legem contempsere naturae".
715. Por. K. Romaniuk, dz. cyt., 162.
716. Por. Th. de Bruyn, dz. cyt., 10 nn.
717. Por. J. N. D. Kelly, dz. cyt., 268.
718. Por. Expos. in Rom. 5. 12: „[...] hic autem ideo dicit omnes mortuos quia in multitudine peccatorum non excipiuntur pauci iusti, sicut ibi: «non est qui faciat bonum, non est usque ad unum», (et) «omnis homo mendax». Sive: In eos omnes pertransiit qui humano (et) non caelesti ritu vivevabant".
719. Por. J. Turmel, dz. cyt., 122 nn.
opr. mg/mg