11
sierpnia
poniedziałek
Wspomnienie św. Klary, dziewicy
Rok liturgiczny: C/I
Pierwsze czytanie:
Pwt 10, 12-22
Psalm responsoryjny:
Ps 147B, 12-13. 14-15. 19-20 (R.: por. 12a)
Werset przed Ewangelią:
2 Tes 2, 14
Ewangelia:
Mt 17, 22-27

Patroni:

  • św. Klara z Asyżu,
  • św. Aleksander Carbonarius,
  • św. Tyburcjusz,
  • św. Zuzanna,
  • św. Rufin,
  • św. Kasjan,
  • św. Taurinus,
  • św. Attracta,
  • św. Equitius,
  • św. Gaugeryk,
  • św. Rustykola,
  • bł. Jan Sandys, Stefan Rowsham i Wilhelm Lampley ,
  • bł. Jan Jerzy {Jakub} Rhem,
  • bł. Rafał Alonso Gutiérrez,
  • bł. Karol Díaz Gandía,
  • bł. Michał Domingo Cendra,
  • bł. Maurycy Tornay,
  • św. Alojzy Biraghi

Liturgia na dzisiaj:

Pierwsze czytanie

Pwt 10, 12-22
Czytanie z Księgi Powtórzonego Prawa

Mojżesz powiedział do ludu:

«A teraz, Izraelu, czego żąda od ciebie Pan, Bóg twój? Tylko tego, byś się bał Pana, Boga swojego, chodził wszystkimi Jego drogami, miłował Go, służył Panu, Bogu twemu, z całego swojego serca i z całej swej duszy, strzegł poleceń Pana i Jego praw, które ja ci podaję dzisiaj dla twego dobra.

Do Pana, Boga twojego, należą niebiosa, niebiosa najwyższe, ziemia i wszystko, co jest na niej. Tylko do twoich przodków skłonił się Pan z miłością; spośród wszystkich narodów wybrał ich potomstwo, czyli was, jak jest dzisiaj.

Dokonajcie więc obrzezania waszych serc, nie bądźcie nadal ludem o twardym karku, albowiem Pan, Bóg wasz, jest Bogiem nad bogami i Panem nad panami, Bogiem wielkim, potężnym i straszliwym, który nie ma względu na osoby i nie przyjmuje podarków. On wymierza sprawiedliwość sierotom i wdowom, miłuje cudzoziemca, udzielając mu chleba i odzienia. Wy także miłujcie przybysza, bo sami byliście przybyszami w ziemi egipskiej.

Bójcie się Pana, Boga swego, Jemu się oddajcie, służcie Mu i na Jego imię przysięgajcie. On waszą chwałą, On waszym Bogiem, On dla was uczynił te rzeczy straszliwe, które widziały wasze oczy. W liczbie siedemdziesięciu osób zstąpili przodkowie wasi do Egiptu, a teraz Pan, Bóg wasz, uczynił was licznymi jak gwiazdy na niebie».

Psalm responsoryjny

Ps 147B, 12-13. 14-15. 19-20 (R.: por. 12a)
Kościele święty, chwal swojego Pana
Albo: Alleluja

Chwal, Jeruzalem, Pana, *
wysławiaj twego Boga, Syjonie!
Umacnia bowiem zawory bram twoich *
i błogosławi synom twoim w tobie.

Kościele święty, chwal swojego Pana
Albo: Alleluja

Zapewnia pokój twoim granicom *
i wyborną pszenicą ciebie darzy.
Zsyła na ziemię swoje polecenia, *
a szybko mknie Jego słowo.

Kościele święty, chwal swojego Pana
Albo: Alleluja

Oznajmił swoje słowo Jakubowi, *
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów, *
nie oznajmił im swoich wyroków.

Kościele święty, chwal swojego Pana
Albo: Alleluja

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

2 Tes 2, 14
Alleluja, alleluja, alleluja

Bóg wezwał nas przez Ewangelię,
abyśmy dostąpili chwały Pana naszego, Jezusa Chrystusa.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Mt 17, 22-27
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy Jezus przebywał w Galilei z uczniami, rzekł do nich: «Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Oni zabiją Go, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie». I bardzo się zasmucili.

Gdy przyszli do Kafarnaum, przystąpili do Piotra poborcy didrachmy z zapytaniem: «Wasz Nauczyciel nie płaci didrachmy?» Odpowiedział: «Tak».

Gdy wszedł do domu, Jezus uprzedził go, mówiąc: «Szymonie, jak ci się zdaje: Od kogo królowie ziemscy pobierają daniny lub podatki? Od synów swoich czy od obcych?»

Gdy Piotr powiedział: «Od obcych», Jezus mu rzekł: «A zatem synowie są wolni. Żebyśmy jednak nie dali im powodu do zgorszenia, idź nad jezioro i zarzuć wędkę. Weź pierwszą złowioną rybę, a gdy otworzysz jej pyszczek, znajdziesz statera. Weź go i daj im za Mnie i za siebie».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Logika duszpasterska

ks. Jarosław Tomaszewski ks. Jarosław Tomaszewski

Logika duszpasterska   pixabay / pexels.com

W trzy lata po głośnej Niedzieli Palmowej z Asyżu, kiedy to młoda, piękna Klara publicznie przyłącza się do zmieniającego Kościół i świat ruchu franciszkańskiego, mniszki uzyskują od papieża interesujące uprawnienia. Innocenty III wieczystym dekretem z roku 1215 nadaje Zakonowi Pań Ubogich, czyli popularnym klaryskom, specjalny przywilej ubóstwa. Dla pobieżnego obserwatora, obytego z żebraczym stylem życia karmelitów, franciszkanów czy dominikanów, to nic takiego. Jednak na tamte czasy był to element duchowej nowości. W istocie bowiem Klara i jej siostry zostały zwolnione z obowiązków kościelnego feudalizmu, którego brzemię – mimo radykalnego i oddanego sposobu życia – ciążyło często na ramionach mnichów albo średniowiecznego kleru. Wymowny przełom franciszkanizmu zarazem to nie lewicowa rewolucja w strukturach Kościoła. Zmiana w katolicyzmie ma zdrowy charakter tylko wówczas, gdy za cel obiera nie szokowanie modernizmem lecz bardziej autentyczne życie duchem ewangelii. Wtedy dopiero staje się czystą, wymienioną wodą jednej i tej samej nowości objawienia.

Duszpasterstwo musi odnawiać formy aktywności, szanując jednocześnie to, że sama materia wiary trwa bez najmniejszej mutacji. Niech to przyniesie pociechę katolikom opłakującym przemijalność kościelnych struktur, instytucji albo dewocji. Niektórzy mają tę skłonność, by przesiadywać na schodach kościołów, patrzeć na świątynne figurki, łamać dłonie na znak krzyża i mówić: za naszych czasów. Spokojnie, autentyczne i zdrowe formy przeżywania wiary potrzebują wręcz kontynuacji, rozwoju, przejścia od jednej do drugiej tak, by człowiek z obecnego kontekstu jednakowo patrzył na wieczność. W pewnym sensie działanie misyjne jest wzorem dla każdego duszpasterstwa. Na misji zaś przestrzega się pewnej zasady: każda struktura, forma, instytucja lub pobożność może odejść do przeszłości o ile zastępuje ją następna, logicznie nadchodząca, zdrowa i owocna w duchowym znaczeniu. Dzięki misyjnemu myśleniu Kościół chroni się od dwóch niszczących go skrajności. Od rozbieganego na murach świątyń nowinkarstwa, co w krótkich spodenkach niby to biegnie w stronę ołtarzy, depcząc po drodze świętości. Od urzędowego uporu z ciemnej kruchty, co smutny feretron owija wokół głowy i śpiewa stary hymn na obronę ołtarzy ale kochać nikogo nie potrafi. Dzięki logice duszpasterskiej kontynuacji duch wiary rozwija się w Kościele, z jednakowym szacunkiem używając zmiennych form, rytuałów i struktur. Dla przykładu, mówi się powszechnie już w Polsce o tym, że zbyt wielu narzeczonych, zamiast uczciwie odbyć kurs przedmałżeński, szokująco fałszuje proboszczowskie pieczątki. To sygnał alarmowy na zmianę, bo nie ma co dalej uprawiać fikcji po kancelariach. Księży z duszpasterstwa polskiego łatwo oskarża się o zachowawczość, o brak misyjnej twórczości, tymczasem zmusza się ich nadal, by lwią część energii poświęcali na obsługę feudalnej struktury. Po czym dla istoty rzeczy brakuje już sił. Większość polskich księży czeka tym samym na przywilej Klary z Asyżu. Nie chodzi o zaniechanie lecz o ewangeliczne przejście.

Mojżesz świadomie odwołuje się do poruszającego terminu, wspominając o koniecznym obrzezaniu serca (por. Pwt 10, 16). Chodzi mu o istotną zmianę mentalną, dzięki której wiarę buduje się nie na rytualnej asekuracji lecz na cnotach duchowych. Gdy Jezus zabiera uczniom podpory z feudalnych, publicznych przywilejów, to ich wewnętrznie zasmuca (por. Mt 17, 22-23). A przecież Chrystus zostawia im do dyspozycji całą potęgę zmartwychwstania.

Bardzo znaczące jest to, że papież Leon XIV zdecydował się ogłosić kardynała Newmana nowym Doktorem Kościoła. Nie bój się czytać książek angielskiego konwertyty, poczynając od Apologia pro vita sua. Tylko Newman nauczy Cię o siedmiu kryteriach zdrowej zmiany i bezpiecznej kontynuacji kościelnych form oraz struktur.