2
października
poniedziałek
Wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów
Rok liturgiczny: A/I
Pierwsze czytanie:
Wj 23, 20-23
Psalm responsoryjny:
Ps 91
Werset przed Ewangelią:
Ps 103 (102), 21
Ewangelia:
Mt 18, 1-5.10

Patroni:

  • Aniołowie stróżowie,
  • św. Eleuteriusz,
  • św. Saturiusz,
  • św. Leodegarius i Gerinus,
  • św. Beregizus,
  • św. Teofil,
  • św. Ursycyn,
  • bł. Ludwik, Lucja, Andrzej i Franciszek Yakichi ,
  • bł. Jerzy Edmund René,
  • bł. Antoni Chevrier,
  • bł. Franciszek Carceller i Izydor Bover Oliver,
  • bł. Eliasz Carbonell Mollá i Jan Chrzciciel Carbonell Mollá,
  • bł. Maria Guadalupe {Maria Franciszka} Ricart Olmos,
  • bł. Maria Antonina Kratochwil
Kolor szat: biały

Liturgia na jutro:

Pierwsze czytanie

Wj 23, 20-23
Czytanie z Księgi Wyjścia

Tak mówi Pan:

«Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo imię moje jest w nim. Jeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam, będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do odnoszących się tak do ciebie. Mój anioł poprzedzi cię i zaprowadzi do Amoryty, Chetyty, Peryzzyty, Kananejczyka, Chiwwity, Jebuzyty, i Ja ich wygładzę».

Psalm responsoryjny

Ps 91
Ps 91 (90), 1-2. 3-4. 5-6. 10-11 (R.: por. 11)

Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.

Kto się w opiekę oddał Najwyższemu *
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: «Tyś moją ucieczką i twierdzą, *
Boże mój, któremu ufam».

Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.

Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego *
i od słowa niosącego zgubę.
Okryje cię swoimi piórami, *
pod Jego skrzydła się schronisz.

Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.

Wierność Jego jest puklerzem i tarczą; *
nie ulękniesz się strachu nocnego.
Ani strzały za dnia lecącej, †
ani zarazy, co skrada się w mroku, *
ani moru niszczącego w południe.

Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.

Nie przystąpi do ciebie niedola, *
a cios nie dosięgnie twego namiotu.
Bo rozkazał swoim aniołom, *
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.

Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Ps 103 (102), 21
Alleluja, Alleluja, Alleluja

Błogosławcie Pana, wszyscy Jego aniołowie,
wszyscy słudzy, pełniący Jego wolę.

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Ewangelia

Mt 18, 1-5.10
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

W tym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: «Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?»

On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: «Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje.

Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Aniołowie przypominają o godności człowieka

ks. Michał Kwitliński ks. Michał Kwitliński

Pan Jezus przywołuje dziecko, aby dać je jako przykład kogoś, kto wydaje się mało znaczący w opinii ludzi, ale dla Boga jest wielki. Nie chodzi jednak tylko o dzieci w znaczeniu wieku, tylko o wszystkich, którzy wydają się nieznaczący, ale traktują Boga jako ojca. Co więcej, każdy z nas może „stać się jak dziecko”, bez względu na to, ile znaczy w świecie doczesnym. Bóg nie porównuje i nie wartościuje swoich ukochanych stworzeń. Każdy człowiek ma dla Niego godność, czyli jego wartość jest nieprzeliczalna. Tak rozumie godność osoby ludzkiej tradycja Kościoła. Czyni to na podstawie Objawienia, w tym słów Pana z dzisiejszej Ewangelii. 

Gdy to rozumiemy, rozumiemy też ostrzeżenie: Baczcie, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych… Warto zatrzymać się przy argumencie, który daje Nauczyciel. Co jest znakiem godności owych „małych” i w ogóle wszystkich ludzi? Opieka aniołów. Aniołowie to istoty doskonalsze niż ludzie. Są wolne i rozumne, ich wola jest niewzruszona i całkowicie skierowana ku Bogu, ich intelekt potężniejszy od naszego. Nie mają ciała i nie podlegają ograniczeniom świata materialnego. Są w pełni wolne i w pełni posłuszne Bogu, zawsze blisko Niego i na Jego wezwanie. I oto te doskonałe istoty służą człowiekowi. Oczywiście, nie są chłopcami na posyłki, strzegą człowieka, na rozkaz samego Boga. Lae jednak, służą człowiekowi. Potężny duch ma misję opieki nad konkretnym człowiekiem, strzegąc go przede wszystkim przed złem wyrządzanym przez demony, istoty tak samo doskonałe, anioły, które na zawsze odwróciły się od Boga.

Każdy człowiek ma swojego anioła. Dziecko w łonie matki, dziecko z wadami genetycznymi, człowiek przykuty nieuleczalną chorobą do łóżka, nędzarz, bezdomny i tyle innych, uznanych za niepotrzebnych czy wręcz przeszkadzających. Swoich aniołów stróży mają także ludzie, którzy na własne życzenie podeptali swoją godność. Bywa, że rozpaczliwie próbują podnieść swe notowania w oczach innych, krzywdząc ich i wyzyskują. To sytuacja tragiczniejsza niż bezdomnego alkoholika. Ale i tacy też wciąż zachowują godność ludzką, a ich aniołowie wpatrują się w oblicze Boga. I proszą o miłosierdzie dla podopiecznego. 

Nie tylko dzieci są „małe”. Ale Pan Jezus przywołał dziecko. Dziś coraz częściej dzieci, których jest coraz mniej, są hołubione i „zaopiekowanie” przez dorosłych w taki sposób, że nie uczą się samodzielności ani odpowiedzialności za innych. Ta często pod hasłem „dziecku się należy” wychowujemy (nie tylko rodzice) nieszczęśliwych egocentryków. Na pewno nie o takim szacunku mówi Pan Jezus. Czasem właśnie postawienie dziecku wymagań jest znakiem szacunku wobec jego godności. Tym niemniej, obok dzieci którym brakuje tylko ptasiego mleka i wychowania, są dzieci, którym próbuje odebrać się godność od chwili poczęcia. Jeśli o tym, od kiedy człowiekowi przysługuje godność miałby decydować parlament, minister, komisja profesorów medycyny czy prawa, stowarzyszenie na rzecz czegoś tam, czy milionerzy z biznesu aborcyjnego, to znaczy, że ci najmniejsi się nie liczą. Owszem, możemy starać się odpowiedzieć na pytanie kim dokładnie jest człowiek i o tym rozmawiać. Niestety, w debatach bioetycznych bardzo często argumentem nie jest to kim jest człowiek, ale co jest użyteczne i wygodne. Dla tych, którzy są silni. 

A tymczasem aniołowie ich, i mój również, wpatrują się w oblicze Boga. Przypominają mi o mojej godności i godności każdego z moich bliźnich.