Brat Benedykt Pączka - Boży Szaleniec

- Pani prezydentowa wspiera nasze działania w Republice Środkowo-Afrykańskiej. Będąc teraz na urlopie poprosiłem panią prezydentową o takie spotkanie. Po przeczytaniu mojego maila, wyznaczyła termin - opowiadał br. Benedykt Pączka.

Pytany o akcję "wyślij pączka do Afryki", po co Afryce pączki, mówił:

- Pączki to jakiś pokarm, który możemy podarować (...) Wszystko ma sens, nie powiedziałbym, że to bezsensu. Wiemy, jakie znaczenie ma Tłusty Czwartek w Polsce. "Wyślij pączka do Afryki" - to akcja, która odbywa się w Tłusty Czwartek, przynosi duże pieniądze, bo w ciągu jednego miesiąca zbieramy około 500 tys. - podkreślał br. Pączka.

- W tej akcji chodzi o to, żeby na Tłusty Czwartek, który obchodzimy w Polsce znaleźć jakiś klucz. Mówię - jeden pączek dla Ciebie i jeden dla Afryki - dodawał.

Jak zaznaczał, "kiedy wysyłamy pączka elektronicznego, to zamiast brzucha, nam rosną serca".

- Afryce rośnie szpital, szkoła, studnia, może most, możemy ich również nakarmić. W mojej szkole muzycznej każdego dnia dzieci otrzymują posiłek. Żeby był ten posiłek, potrzeba wysłać "pączka do Afryki" - opowiadał.

- Kiedy odkrywasz Afrykę, to odkrywasz że mają to coś w sobie, czego my nie mamy - zaznaczył.

Gość Tematu Dnia odniósł się również do tego, czy w Afryce chce się żyć:

- W Afryce chce się żyć, jeśli chcesz im coś przekazać, dać. (...) Podziwiam ich za jedną rzecz, oni często nie mają nic, często nie posiadają domów, samochodów, martwią się o to, co mają zjeść, jednak kiedy się z nimi spotykasz, oni mają radość. Dlaczego ja mam się martwić? Spóźnię się na nagranie pięć minut, nie kupię tej książki. Czy to jest najważniejsze w życiu? - zastanawiał się br. Pączka.

- Nie chcę przyspieszać tego, co Pan Bóg zaplanował dla mnie, jeżeli Pan Bóg chce, żebym żył - niech tak będzie, jeżeli, żeby oddać życie za tych ludzi - niech tak będzie - dodawał.

Pytany o kolejną akcję, którą zainicjował - "Pogotowie Duchowe", mówił:

- Wchodźcie na stronę pogotowieduchowe.pl. Pojawia się tam mapka naszego kraju, można kliknąć i porozmawiać z księdzem. Wszystko zaczęło się od pewnego człowieka, kiedy napisał do mnie na facebooku, że chce popełnić samobójstwo, było to pięć lat temu. Wtedy poprosiłem go przez facebooka, żeby podał mi numer telefonu, zadzwoniłem do niego, rozmawiałem z nim. Przekonałem go do życia - opowiadał.

- Strona internetowa jest dostępna na całym świecie, dzwonią do nas Polacy z całego świata, dzwonią i proszą o pomoc -dodawał.

- Jeżeli coś dzieje się w Twoim życiu, wyszukaj tą stronę, kliknij na kapłana i porozmawiaj z nim. Zaproś go do dialogu - zaapelował br. Benedykt Pączka.

źródło: Karolina Zaremba, Salve TV - Chrześcijańska Telewizja Internetowa Diecezji Warszawsko-Praskiej

***

Przypominamy, że Szkołę Muzyczną w Republice Środkowej Afryki można wesprzeć na stronie: www.tamtamitu.eu