Licheń. Liturgiczne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi.

Wczorajszej Mszy św. wieczornej w licheńskiej bazylice przewodniczył ks. Janusz Kumala MIC, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. Eucharystia, jak w każdą środę, była sprawowana w intencji chorych. 

„Dzisiaj, gdy obchodzimy imieniny Matki Najświętszej, jesteśmy w dobrym miejscu, bo jesteśmy w domu naszej Matki, Matki Jezusa, Matki Kościoła, Matki każdego z nas. Patrzymy na Tę, którą Bóg wybrał, aby uczestniczyła w wielkich wydarzeniach w historii zbawienia ludzkości” – powiedział w homilii kustosz licheńskiego sanktuarium.

Dziękując Maryi za obecność w tajemnicy zbawiania naszego i całego świata, dziękował za to, że zgodziła się przyjąć i wypełnić rolę, która została dla Niej przygotowana: -„Bóg nigdy nikogo do niczego nie zmusza. Jeśli pragnie, aby ktoś podjął misję życiową, zawsze to jest Boża propozycja. Bóg zaprasza, ale nigdy nie zmusza. W ten sposób oczekuje naszej wolnej odpowiedzi, pełnej miłości, odpowiedzialności i gotowości. W ten sposób Bóg działał w życiu Matki Najświętszej i tak samo działa w naszym życiu” – kontynuował marianin.

W dalszej części słowa ks. Kumala wyjaśnił znaczenie trzech określeń Matki Bożej: imienia Maryja, nadanego Jej przez rodziców, które w języku staroegipskim oznacza „ukochana przez Boga”; określenia „Pełna Łaski” („kecharitomene”, czyli wypełniona, ogarnięta Bożą miłością) jakim zwrócił się do Niej Archanioł Gabriel oraz Służebnica Pańska, którym to opisała samą siebie odpowiadając na pozdrowienie anielskie.

Przed zakończeniem Eucharystii ksiądz kustosz odczytał Litanię kwiatów do Matki Bożej, po której jedna z rodzin z licheńskiej parafii przyniosła do ołtarza bukiet kwiatów dla Maryi, który celebrans umieścił przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej. Po błogosławieństwie chorych rozpoczął się poruszający serca koncert pieśni maryjnych w wykonaniu licheńskiej organistki, pani Barbary Kaczor.

Licheń Stary, 13 września 2018 r.

Robert Adamczyk Biuro Prasowe Sanktuarium