Chcą żyć w relacjach - Pielgrzymka Singli

Zaproszone do udziału w wydarzeniu były wszystkie osoby stanu wolnego, rozumianego zgodnie z nauką Kościoła katolickiego (panny, kawalerowie, wdowy, wdowcy, osoby z sądowym orzeczeniem nieważności małżeństwa). Nie ma kryteriów wiekowych. Mogły to zatem być zarówno osoby dwudziestokilkuletnie, jak i ci w wieku daleko dojrzałym.

Pomysł zorganizowania pielgrzymki zrodził się w zeszłym roku, po 4 latach spotkań odbywających się w sanktuarium prowadzonym przez Księży Pallotynów w Częstochowie, zwanym Doliną Miłosierdzia. To tam powstało duszpasterstwo osób stanu wolnego, które jest organizatorem pielgrzymki.

„Zapraszamy singli do spotkania, do wspólnej modlitwy w tej intencji, która jest pragnieniem ich serca, czyli realizacji powołania małżeńskiego - mówi ks. Andrzej Partika, proboszcz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Częstochowie - Oni są jeszcze na tym etapie poszukiwania tej osoby - tego jedynego, tej jedynej, z którym to powołanie mogliby zrealizować”.

„Myślę, że jest sporo takich osób, dla których wiara, zasady moralne, Ewangelia się liczą, i te osoby szukają miejsca, gdzie mogłyby się wspólnie spotkać. Takich miejsc na co dzień nie ma zbyt dużo, a taka pielgrzymka jest ku temu doskonałą okazją. U nas w Dolinie Miłosierdzia takie spotkania są co miesiąc, ale jest wiele miejsc w Polsce, gdzie takich spotkań nie ma” - dodaje ks. Partika.

„Przyjechałam na tę pielgrzymkę dlatego, że poszukuję dobrego męża, modlę się o niego, i z taką nadzieją na spotkanie ludzi, którzy są na podobnej drodze - mówi Dominika z Sosnowca - Niekoniecznie przyjechała tutaj z takim marzeniem, że od razu wyjadę z mężem, ale że poznam osoby, które są na takim samym etapie życia, jak ja”.

„Bardzo fajnym pomysłem organizatorów na tę pielgrzymkę było to, że nie mieliśmy zaplanowanego czasu od ‘a’ do ‘z’, że były momenty wytchnienia, momenty, żeby porozmawiać, poznać drugiego człowieka. Myślę, że to zaprocentuje wieloma znajomościami” - opisuje tegoroczne spotkanie Dominika.

A dlaczego warto szukać dobrego męża i dobrej żony? „To otwarcie się na drugą osobę, a jeszcze w takich czasach, w jakich żyjemy, gdzie w sumie każdy jest często skupiony na sobie, jest trudne - podkreśla Dominika - Ale myślę, tak zwyczajnie - we dwójkę jest łatwiej. Więc warto spróbować, warto zaryzykować, i chociaż na chwilę wyjść ze swojej strefy komfortu” - zachęca uczestniczka spotkania.

„Przyjechałem, żeby dać sobie, i Panu Bogu też, okazję, żeby poznać ludzi, którzy są w podobnej jak ja sytuacji, żeby się ośmielić, i może kogoś poznać” - dodaje Leszek z Poznania.

Spotkania odbywały się w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego (Dolina Miłosierdzia). W ramach spotkania przewidziana była wspólna modlitwa, Droga Krzyżowa, Msza św., ale i spotkanie integracyjne przy kawie.

W sobotę, 29 lutego single wzięli udział we Mszy św. odprawionej o godz. 16.45 w Kaplicy Matki Bożej. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Andrzej Partika, proboszcz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Częstochowie. Słowa powitania w imieniu ojców i braci paulinów wypowiedział o. Samuel Pacholski.

o. Stanislaw Tomoń
Biuro Prasowe Jasnej Góry / mś, dr