„Wszystko zawdzięczam Jezusowi”. Mistrz świata w boksie oddał swoje zwycięstwo Bogu

Swój tytuł wywalczył on w nocy z 25 na 26 września na ringu w Londynie, pokonując po 12-rundowej walce na punkty Brytyjczyka Anthony'ego Joshuę. Usyk zdobył pasy od razu czterech międzynarodowych federacji bokserskich: WBA (Super), IBF, WBO i IBO.

Jego zwycięstwo było dużą niespodzianką, gdyż faworytem zarówno widzów i ekspertów, jak i bukmacherów był Joshua, tym bardziej że pojedynek odbywał się na jego ziemi. A jednak po w miarę wyrównanym początku przewagę stopniowo zdobywał Ukrainiec, który począwszy od 9. rundy coraz bardziej panował na ringu, a pod koniec walki zanosiło się na nokaut. W tej ostatniej rundzie Usyk zadał aż 68 ciosów, z których 29 doszło do celu. Ostatecznie wygrał on jednogłośnie na punkty.

Zaraz po ogłoszeniu wyniku starcia zwycięzca ukląkł na środku ringu, rękami ubranymi w rękawice bokserskie wykonał prawosławny znak krzyża i chwilę się pomodlił, podobnie zresztą uczynił przed rozpoczęciem walki.

Po otrzymaniu pasów mistrzowskich Usyk w krótkim wywiadzie telewizyjnym powiedział m.in.: „Dla mnie bardzo wiele znaczy zostanie mitrzem świata w wadze superciężkiej. Nie było moim zadaniem dobicie Joshuy w ostatniej rundzie i chciałem to zrobić w jednej chwili, ale moi trenerzy powstrzymali mnie. Jedyne, co chciałem zrobić, to uwielbić Pana Jezusa Chrystusa, pokazać, że wszystko to zawdzięczam Jemu”.

Ołeksandr Usyk urodził się 17 stycznia 1987 w Symferopolu. Na swym koncie ma wiele osiągnięć sportowych, był m.in. amatorskim mistrzem Europy w wadze półciężkiej (2008) oraz w wadze ciężkiej mistrzem świata (2011) i olimpijskim (2012). Na ringach zawodowych kilkakrotnie zdobywał tytuły mistrzowskie różnych światowych organizacji bokserskich (WBO, WBC, WBA i IBF) w wadze junior ciężkiej. Stoczył dotychczas 19 walk, z których wszystkie wygrał, w tym 15 przez nokaut.

kg (KAI/RISU) / Londyn