Szef BBN: wizyta premierów w Kijowie to sygnał, by nie oswajać się z wojną przeciw Ukrainie

Wizyta premierów w Kijowie była impulsem, by nie oswajać się z tym, co się dzieje na Ukrainie – ocenił szef BBN Paweł Soloch. Za niezbędny uznał przełom w reakcji Zachodu wykraczający poza sankcje nakładane na Rosję.

„Wizyta miała znaczenie jako bardzo silny impuls polityczny. Były też konkretne propozycje, ale istotne jest wyrażenie przekonania, że nie możemy patrzeć na wykrwawianie się, mordowanie narodu ukraińskiego” – powiedział Soloch w środę PAP.

Zwrócił uwagę, że wskutek działań Rosji ginie coraz więcej cywilów. Dodał, że „na pewno jest potrzebne dodatkowe przełamanie w sensie reakcji Zachodu”. „Sankcje wchodzą w życie, ale potrzebne są działania. Próbą przełamania politycznego i moralnego była wizyta trzech premierów w Kijowie, pokazanie, że przedstawiciele wolnego świata, państw NATO i UE, przyjeżdżają rozmawiać, spotykać się fizycznie z przywódcami Ukrainy, z prezydentem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem” – powiedział.

Wizytę uznał za „sygnał dla naszych zachodnich partnerów i sojuszników, żeby nie oswajać się z tym, co tam się dzieje, w tym sensie, że będziemy udzielali pomocy, przyjmowali setki tysięcy uchodźców z Ukrainy, słali broń, ale w sumie będzie to bezkonkludywnie trwało w sposób okrutny dla tych ludzi”.

Szef BBN nawiązał też do spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli, którego dotyczyło m.in. przygotowań nadzwyczajnego szczytu NATO w przyszłym tygodniu. „Zapowiedziano pewne decyzje, które w pierwszym rzędzie dotyczą zwiększenia siły odstraszania NATO. Była mowa o zwiększaniu obecności wojskowej sojuszników na wschodniej flance NATO” – powiedział.

„Sytuacja jest niezwykle dynamiczna. Nie wiemy do końca tu, w Polsce, z jakimi wojskami rosyjskimi będziemy mieli do czynienia na granicach – czy będzie to tylko Kaliningrad, jak do tej pory, czy również Białoruś lub, nie daj Bóg, Ukraina. Dlatego istotne są szczyt NATO w przyszłym tygodniu i wizyta w Europie, prawdopodobnie także w Polsce prezydenta Stanów Zjednoczonych” – stwierdził. „W te wydarzenia, które będą miały miejsce w przyszłym tygodniu, wpisuje się emocjonalnie – emocje są ważne w budowaniu przekazu politycznego – ale i politycznie wizyta trzech premierów” – dodał.

Także na Twitterze Soloch określił wizytę jako „potężny impuls dla wzmocnienia dynamiki działań Zachodu dla Ukrainy”. „Nie możemy nawet na chwilę zwolnić i ugrzęznąć w dywagacjach osłabiających presję na Rosję. Tego Polska oczekuje od przyszłotygodniowego szczytu NATO i wizyty prezydenta USA w Europie” – napisał.

Premier Mateusz Morawiecki, szefowie rządów Czech Petr Fiala i Słowenii Janez Jansza oraz wicepremier Jarosław Kaczyński spotkali się we wtorek w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem. Kaczyński przedstawił propozycję powołania misji pokojowej, przygotowanej przez NATO i być może także inne organizacje międzynarodowe. Misja miałaby być „osłonięta zbrojnie” i odbywać się na terytorium Ukrainy. (PAP)

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama