Akcja „Wyślij pączka do Afryki” przedłużona. Nadal można wesprzeć kapucyńskie misje

W tym roku inicjatywa, której podtytuł nosi „Chcemy się uczyć – pomóż nam”, skupia się szczególnie na projektach związanych z nauczaniem, co w Afryce jest nierozerwalnie związane z dożywianiem. „Istotne są również miejsca, gdzie dzieci mogą spędzić czas poza szkołą. Często są w nich wspierani także dorośli, bo organizowane są tam np. zajęcia krawieckie czy alfabetyzacji” – opisuje br. Jerzy Steliga OFMCap, prezes Fundacji „Kapucyni i Misje”.

Pomóc można przede wszystkim kupując „e-pączka” na stronie www.paczek.kapucyni.pl. Równowartość jednego pączka to koszt wyżywienia afrykańskiego dziecka przez dwa dni. Na wspomnianej stronie można kupić dowolną liczbę „wirtualnych pączków” i w ten sposób wesprzeć projekty prowadzone przez kapucynów.

„Na blisko 450 kiermaszach organizowanych w parafiach, szkołach i zakładach pracy w całej Polsce, można było kupić pączka lub inne ciastko. Ofiary złożyło również ponad 5 tysięcy darczyńców indywidualnych. Dzięki temu ruszyła już m.in. budowa dwóch studni głębinowych w Republice Środkowoafrykańskiej czy salek parafialnych w stolicy Czadu, a projekty zapewnienia szkoły i dożywiania 1000 dzieci zostały już w pełni opłacone” – wymienia br. Steliga.
Na tegoroczne projekty prowadzone przez 9 misjonarzy kapucyńskich potrzeba 670 tys. zł. Na ten moment udało się zebrać 94% tej kwoty.

„Dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy do tej pory wsparli projekty misyjne braci kapucynów w Afryce. To wielki dar waszego serca i pomoc przede wszystkim dla dzieci, które czekają na to, by żyć w normalnych warunkach. Dzięki państwa ofiarności i wrażliwości już jest to możliwe. Mamy nadzieję, że uda się zebrać całą niezbędną kwotę” – podsumowuje br. Steliga.

Z tego względu akcja została przedłużona. Numer konta do przelewów tradycyjnych to: 26 1240 4533 1111 0010 5274 9794 (z dopiskiem „Pączek dla Afryki”).

W Republice Środkowoafrykańskiej, Gabonie i Czadzie pracuje dziewięciu polskich misjonarzy kapucynów. Ich obecność tam często wykracza poza zadania związane z posługą kapłańską. Zakonnicy dokarmiają osierocone, niedożywione dzieci, kopią studnie w wioskach, w których nie ma dostępu do bieżącej wody oraz budują szkoły, bo jak twierdzą, edukacja jest jedyną szansą na zmianę w sercu Afryki.

luk / Kraków