„Nieuleczalni?” – klerycka sztuka na Adwent

„Nieuleczalni?” to historia dwóch braci, na pozór bardzo różnych, a w istocie bardzo do siebie podobnych. Żyją jakby w dwóch odległych światach, oddzielonych wysokim murem. Ten mur próbuje pokonać ich wujek, gotowy uczynić wszystko, by jego bratankowie byli szczęśliwi. Jednak czy sensownym jest zabieganie o czyjeś szczęście? To jedno z wielu pytań, które chcieli zadać klerycy, tworząc tę sztukę.

Jak podkreślają alumni, „Nieuleczalni?” to owoc ich przemyśleń, refleksji, ale też wątpliwości i głębokich przekonań. „Długo zastanawialiśmy się nad tematem – wybór nie był prosty. Napisanie scenariusza to nie lada wyzwanie, po stworzeniu pierwszej wersji wprowadziliśmy wiele zmian, modyfikowaliśmy teksty, dodawaliśmy nowe sceny” – podkreślają klerycy III roku seminarium.

„Sztuka w obecnym kształcie wyrosła z naszych pomysłów, które mieliśmy pół roku temu, ale zawiera też coś, czego nie przewidywaliśmy na początku. Jednak to tylko czyni ją ciekawszą” – dodają.

Wyzwaniem jest również sama gra aktorska, ponieważ dla wielu z nich to pierwsze takie doświadczenie. „Z pomocą naszej reżyser, pani Anny Kędziory, uczymy się wyrażać to, co nosimy w sercu” – mówią.

„Nieuleczalni? – to pytanie postawione w tytule wydaje się być bardzo abstrakcyjne. Nasza sztuka trochę na nie odpowiada, ale oprócz tego pomaga spojrzeć na nie z innej perspektywy i zadać je nie tylko w odniesieniu do bohaterów spektaklu, ale – może przede wszystkim – do samych siebie. Serdecznie zapraszamy!” – dodają klerycy.

Wystawianie sztuki, według seminaryjnego zwyczaju, jest też dla okazją do zebrania środków na wyjazd studyjny kleryków do Ziemi Świętej. Spektakle odbywają się w grudniu i styczniu w budynku Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego przy ulicy Krakowskie Przedmieście 52/54. Bilety można rezerwować za pośrednictwem strony internetowej teatr.wmsd.waw.pl.

Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.