„Nie zgodzimy się na rewolucję obyczajową”. Prezydencki minister proponuje inną ustawę

Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta gościł w programie Roberta Mazurka w radiu RMF. Prowadzący zapytał go o postawę prezydenta wobec pomysłu ustanowienia w Polsce związków partnerskich. Taki postulat formułuje minister ds. równości Katarzyna Kotula z Lewicy. Minister tłumaczyła w jednym z wywiadów: 

 „Umówiliśmy się ze środowiskiem osób LGBT, że przed ustawą o związkach partnerskich, do Kodeksu Karnego będzie wpisana mowa nienawiści ze względu na orientację i płeć”. 

- Prezydent na pewno nie zgodzi się na rewolucyjne zmiany - zapowiedział minister Kolarski. Przypomniał jednak pomysł z kampanii wyborczej z 2015 r., kiedy to Andrzej Duda proponował ustawę o statusie osoby najbliższej. Status ten miałby dawać możliwość dostępu do dokumentacji medycznej drugiej osoby czy odbioru akt urzędowych. Za osobę najbliższą mógłby być uznawany czyjś homoseksualny partner, ale też np. osoba zajmująca się kimś chorym lub starszym.  

- Gdyby była wola ze strony większości parlamentarnej, to prezydent jest gotów nad tym pracować - zapewnił Wojciech Kolarski. 

Jak dotąd projekt nie powstał, m.in. dlatego, że w tej chwili pacjent i tak może upoważnić kogo chce do uzyskiwania informacji o swoim stanie zdrowia, więc status osoby najbliższej niewiele by zmieniał.  

Minister Kolarski dodał, że Andrzej Duda nie zgodzi się na kulturową rewolucję i na to, by ustanawiano najpierw związki partnerskie, a potem jednopłciowe śluby z prawem adopcji dzieci.  

Źródło: rmf24.pl