Nie odwracajmy się od Ukraińców – apelują biskupi

Po wybuchu wojny na pełną skalę na Ukrainie tysiące Polaków zaangażowało się w pomoc zaatakowanemu krajowi i uciekającym z niego ludziom. W ciągu paru lat podejście Polaków do Ukraińców zmieniło się. Pokazywało to m.in. badanie ze stycznia 2025 r. Odsetek badanych wyrażających generalnie dobrą opinię o obecności Ukraińców w Polsce spadł wtedy do 55 proc. To nadal więcej niż połowa, ale zauważalnie mniej niż w 2023 r., kiedy dobrą opinię miało ponad 64 proc. ankietowanych. Odsetek stanowisk negatywnych wzrósł natomiast w tym czasie z 29 proc. do 33 proc. Przyczyny? Tego sondaż nie tłumaczył, ale złożyło się zapewne wiele czynników: nierozliczona nigdy sprawa ludobójstwa na Wołyniu, proniemiecka, a nie propolska polityka władz w Kijowie, konflikty ekonomiczne, jak ten o handel zbożem, codzienne napięcia wynikające z różnic kulturowych i zapewne inne sprawy. Być może osłabło też przekonanie, że Ukraina chroni Polskę przed zagrożeniem ze strony Rosji (mimo że sytuacja geopolityczna pod tym względem się nie zmieniła).

Do tej sytuacji odnieśli się biskupi zebrani na posiedzeniu plenarnym KEP w Gdańsku.

Coraz więcej cudzoziemców

Jak zauważył bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady KEP ds. Migrantów i Uchodźców, ważne jest, by w dyskusji o przybyszach zza granicy nie zapominać o postawie chrześcijańskiej – o ochronie godności każdego człowieka, szacunku i solidarności. W komunikacie końcowym biskupi zwrócili uwagę, że „życie społeczne w Polsce jest coraz bardziej naznaczone obecnością i aktywnością cudzoziemców”.

„W tym kontekście biskupi przypominają o potrzebie chrześcijańskiej postawy gościnności wobec przybyszów, zwłaszcza uchodźców i migrantów, w myśl słów Jezusa Chrystusa: «byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie»” – napisano w komunikacie.

„Biskupi apelują – czytamy dalej – by zachować dobre relacje z ukraińskimi uchodźcami wojennymi, a także by stanowczo przeciwstawiać się wszelkim przejawom ekonomicznego i instrumentalnego wykorzystywania uchodźców i migrantów do celów politycznych, partykularnych interesów oraz rozbudzania w społeczeństwie nastrojów ksenofobicznych. Niechaj gościnność i życzliwość będzie naszym świadectwem miłości wobec bliźniego”.

Źródło: BP KEP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.