Transseksualność, interpłciowość i niebinarność. Posłanka niechcący ośmieszyła „edukację zdrowotną”

Posłanka Anna-Maria Żukowska chciała zareklamować nowy szkolny przedmiot. Zamiast tego pokazała, że tzw. edukacja zdrowotna to ideologiczne pranie mózgu. Bezsensowny wpis działaczki lewicy zanotował już 195 tys. wyświetleń w serwisie X.

Anna-Maria Żukowska, posłanka Lewicy Klub Lewicy / flickr.com

Działaczka Lewicy w serwisie X „podała dalej” wpis dotyczący wywiadu z działaczem narodowym Dawidem Szóstakiem i modelką Michaliną Manios. Szóstak, jak mówi, ze względu na związek z Manios odszedł z Konfederacji. Manios określa się natomiast jako osoba interpłciowa, czyli łącząca cechy obu płci. Według medialnych informacji, przyszła na świat z biologicznymi cechami męskimi i żeńskimi jednocześnie.

„Konserwatywny działacz polityczny Dawid Szóstak i interpłciowa modelka Michalina Manios tworzą związek, który łamie schematy i pokazuje, że uczucie nie zna granic światopoglądu ani oczekiwań społecznych” – reklamowali wywiad autorzy z Kanału Zero, gdzie ukazała się rozmowa.

To o czym uczą na lekcjach o zdrowiu?

Żukowska napisała zaś:

„Pod wpisem cała masa pytań «co to jest interpłciowość, bo nie wiem» i mieszanie transseksualności z homoseksualnością, interpłciowością i niebinarnością, ale edukacja zdrowotna niepotrzebna, nieeeee po cooooo”.

Pod wpisem cała masa pytań „co to jest interpłciowość, bo nie wiem” i mieszanie transseksualności z homoseksualnością, interpłciowością i niebinarnością, ale edukacja zdrowotna niepotrzebna, nieeeee po cooooo. https://t.co/rEMDZuK45X
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻‍♀️ (@AM_Zukowska) September 14, 2025

Czy w takim razie na tzw. edukacji zdrowotnej dzieci będą się uczyć o „transseksualności, homoseksualności, interpłciowości i niebinarności”? Ministerstwo edukacji przekonuje, że zajęcia są poświęcone zdrowiu, a o seksie jest tylko tyle, ile powinno być, w dodatku bez żadnego ideologicznego skrzywienia. Lewicowa posłanka najwyraźniej oczekuje od nowego przedmiotu innej tematyki. Program EZ pokazuje, że Żukowska się nie zawiedzie – rzeczywiście przewidziano lekcje np. o tym, że biologiczna płeć to jedno, a czym innym jest tożsamość płciowa, którą trzeba dopiero odkryć.

Rozbity bank

Wpis Anny-Marii Żukowskiej cieszy się ogromną popularnością. W ciągu dwóch dni widziało go 195 tys. osób. Pod postem można znaleźć komentarze:

„Matko i córko, to tego będą uczyć na tej edukacji zdrowotnej?”

Matko i córko, to tego będą uczyć na tej edukacji zdrowotnej?
— Tomasz Lipiński (@TDLipinski) September 14, 2025

„W przypadku osób które mają problem ze swoją intertranslgbtqwerty+ tożsamością to bardziej przydałaby się edukacja sensu stricte psychiatryczna, niźli zdrowotna”.

W przypadku osób które mają problem ze swoją intertranslgbtqwerty+ tożsamością to bardziej przydałaby się edukacja sensu stricte psychiatryczna, niźli zdrowotna.
— Przemysław Czarnecki (@PCzarnecki83) September 14, 2025

„Edukacja zdrowotna jest potrzebna. A płcie są dwie. Czasem się zdarza obojnactwo. Cieszę się, że mogłam pomóc”.

Edukacja zdrowotna jest potrzebna. A płcie są dwie. Czasem się zdarza obojnactwo.
Cieszę się, że mogłam pomóc.
— Polonika11 (@Polonika11) September 14, 2025

„Tak z ciekawości, nadal Pani uważa, że mężczyzna może urodzić dziecko?”