Była edukatorka Planned Parenthood ostrzega przed seksualizacją dzieci

Monica Cline wyznała mroczną prawdę, że kiedy pracowała dla Planned Parenthood, celem nie było edukowanie dzieci na temat seksu, ale zachęcanie do niego za pomocą środków antykoncepcyjnych. Ostatecznym celem było przygotowanie nastolatków do aborcji w Planned Parenthood, jeśli zajdą w ciążę. Kiedy Cline zaczęła kwestionować taką naukę, została odtrącona i powiedziano jej, że jeśli nie jest za aborcją, to nie pasuje do Planned Parenthood. Monica opuściła ich szeregi i jest teraz działaczką pro-life.

Od tego czasu próbuje ostrzec rodziców o tym, czego ich dzieci uczą się poprzez edukację seksualną od Planned Parenthood. Jej ostatni wywiad był dla EWTN, gdzie mówiła otwarcie o brutalnej seksualizacji dzieci. Cline powiedziała, że ​​studiowała program nauczania i znalazła niepokojące informacje. „Przyjrzałam się tym programom, które wdrażali” – powiedziała. „Patrzyłam na wyniki badań i wszystkie z nich wykazały, że miały bardzo mało pozytywów”.

Program nauczania w ogóle nie promował abstynencji jako opcji dla dzieci. „Te programy są tworzone, aby uczyć dzieci o seksualności, aby stały się aktywne seksualnie” - wyjaśniła Cline, dodając, że „te programy dotyczą seksualizacji dzieci i doprowadzenia ich do aborcji. Na tym polega edukacja seksualna. Kompleksowa edukacja seksualna polega na opiece nad dziećmi i wykorzystywaniu jej jako narzędzia marketingowego prowadzącego do aborcji”.

Cline powiedziała też, że ​​podczas szkolenia na początku kariery, powiedziano jej, aby zaakceptowała ideę, że dzieci w wieku dziesięciu lat są już aktywne seksualnie, a jeśli nie, to wkrótce będą. „Uważają, że abstynencja jest śmieszna. Postrzegają rodziców jako barierę w służbie, ponieważ wiedzą, że rodzice będą dzieci chronić, a właściwie to powiedzieli mi, że chcą trzymać rodziców z dala od tego” – powiedziała. „Więc kiedy mówimy o rozpadzie rodziny, zaczyna się on od takiej edukacji seksualnej”.

Monica Cline wyjaśniła, że dzieci uczą się odczłowieczać najpierw siebie, a potem swoje nienarodzone dzieci. Mówi o tym od dawna. „Edukacja seksualna przygotowuje ich do rozwiązłości. Przygotowuje je do leczenia chorób przenoszonych drogą płciową i przygotowuje je do aborcji” – powiedziała w poprzednim wywiadzie. „Nastolatkom podaje się fałszywe pomysły, że prezerwatywy załatwią wszystko” – kontynuowała. „Mówią im, aby poddali się badaniom i leczeniu – co oznacza powrót do kliniki – a jeśli dziewczyny są w ciąży, są zachęcane do aborcji” – wyznała Cline.

źródło: CFC,liveaction.org/ EWTN