Kard. Dolan: Biden popiera „karę śmierci” wobec niewinnych nienarodzonych dzieci

Kard. Timothy Dolan, arcybiskup Nowego Jorku, oskarżył Joe Bidena o popieranie liberalnych przepisów aborcyjnych, które pozwalają na „karę śmierci” niewinnych nienarodzonych dzieci. 

W artykule dla katolickiego magazynu „New York” kardynał Dolan przypomniał rozmowę z politykiem, który zapytał go, dlaczego Kościół katolicki jest zaangażowany w działania antyaborcyjne.

Dolan rozpoczął swoją odpowiedź od wskazania, że Kościół katolicki nigdy nie przestanie podkreślać godności osoby ludzkiej i świętości życia ludzkiego. Dotyczy to „niewinnego, bezradnego życia dziecka w łonie matki, ale także życia skazanego na śmierć, imigranta, kruchego starca, biednego i chorego”.

Przywiązanie Kościoła do ochrony życia nabiera teraz nowego znaczenia, ponieważ Joe Biden jest człowiekiem, który opowiada się za ochroną słabych i zagrożonych, ale jednocześnie zapowiada bardzo liberalny reżim aborcyjny współfinansowany przez podatników.

„Jak możemy żyć w kulturze, która odrzuca przemoc, marginalizację, samobójstwa, rasizm, niesprawiedliwość i obojętność wobec ludzi w potrzebie, kiedy oklaskujemy, pozwalamy, opłacamy i zachęcamy do zabijania najbardziej bezbronnych dzieci w łonie matki?” – mówił kardynał Dolan.

Aborcja pozostaje najbardziej palącą kwestią polityczną – kontynuował kardynał. Większość Amerykanów opowiada się za znacznie większymi ograniczeniami i przeciw finansowaniu aborcji z wpływów podatkowych. Temat nie dotyczy wyłącznie katolików, ale dotyczy praw każdego człowieka. O „okropnościach aborcji” nie uczy się na lekcjach religii, ale biologii i na kursach poświęconych tradycji niezbywalnych praw w historii Ameryki. Dlatego miał nadzieję, że można odnowić szacunek dla świętości wszelkiego życia i godności osoby ludzkiej.

Źródło: kath.net

Przeczytaj też:
Katolicyzm bezobjawowy
Biden zapowiada ostry kurs przeciw obrońcom życia
Proaborcyjna polityka Bidena będzie miała wypływ na cały świat
Taran rewolucji. Tym są katolicy dla Bidena
Ch. Camosy: Katolicy nie mogą traktować prezydentury Bidena jako sprawy przegranej