Rusza Festiwal Muzyki Chrześcijańskiej w Sanremo

W zamyśle organizatorów nie ma być konkurencją dla trwającego tam Festiwalu Piosenki Włoskiej, lecz raczej kolejnym elementem muzycznej sztafety: po południu Sanremo żyje muzyką chrześcijańską, a wieczorem rozrywkową.

Jak podkreśla w rozmowie z Radiem Watykańskim dyrektor artystyczny festiwalu, we Włoszech muzyka chrześcijańska nie była do tej pory należycie doceniana. Od dziś ma szansę trafić do włoskich domów. Sprzyja temu szczególny moment w historii. Pandemia i związane z tym cierpienia otwierają ludzi na wymiar duchowy. Chcemy chwalić Pana i w ten sposób dać ludziom nadzieję, pamiętając, że nie ma dziś rodziny, która by nie była w żałobie - mówi Fabrizio Venturi.

„Chcemy zwracać się do Pana w tym języku, który ma największą moc, w języku muzyki. Jest to jedna z najpiękniejszych form, jaką może przybrać modlitwa. Nadszedł czas, aby pokazać szerokiej publiczności, że taka muzyka istnieje. Wszyscy wiedzą, że swoją mzykę mają kolarze, kibice piłki nożnej, miłośnicy psów… Czyż Pan Bóg miałby być mniej ważny? Istnieją tylko dwa rodzaje muzyki: wykonana dobrze lub źle. Muzyka chrześcijańska to wychwalanie Pana a zarazem chęć dotarcia do serca człowieka i to właśnie teraz w tym szczególnym czasie, kiedy ludzie nie wiedzą do kogo się zwrócić, co zrobić z bólem, który mają w sercu. To właśnie teraz trzeba przypomnieć, że istnieje niebo, że możemy liczyć na pomoc, którą oferuje nam Bóg, nasz Pan.“

Festiwal Muzyki Chrześcijańskiej w Sanremo zakończy się w 5 lutego. Medialny patronat nad wydarzeniem objęło między innymi Radio Watykańskie.