USA: Kawiarnia w Delaware oferuje staże przygotowujące osoby z zespołem Downa do kariery zawodowej

Stowarzyszenie Syndromu Downa w Delaware (DSA), grupa non-profit założona i prowadzona przez rodziców osób z trisomią 21, świętowała w grudniu wielkie otwarcie kawiarni DSA Cafe.

Mieszcząca się w Newark, DSA Cafe oferuje trzymiesięczny, płatny staż, dzięki któremu osoby z zespołem Downa mogą rozwinąć umiejętności niezbędne do znalezienia długoterminowej pracy w branży spożywczej lub obsłudze klienta. W DSA Cafe znajduje się również sklep, w którym sprzedawane są produkty pochodzące z USA i Anglii, a każdy z nich został wykonany przez osobę z zespołem Downa.

Kawiarnia jest pierwszą tego typu inicjatywą Stowarzyszenia Syndromu Downa w Delaware i spotkała się z dużym poparciem okolicznej społeczności. Szef kuchni Rob Taylor zdecydował się porzucić karierę w korporacyjnej gastronomii, aby móc kierować programem. Taylor sam ma syna z zespołem Downa.

Podczas uroczystego otwarcia kawiarni, Taylor skomentował praktyczny wpływ pracy w kawiarni na życie stażystów, mówiąc: „To pomoże stworzyć świadomość bezpieczeństwa w kuchni, jak również przepisy kulinarne, aby można było nie tylko zabrać te umiejętności ze sobą do domu i przygotować posiłki dla swojej rodziny, ale także wykorzystać doświadczenie przy zawodowej pracy w kuchni”.

Według dyrektorki DSA of Delaware, Laury Camp Gates, „Nasz sklep z pamiątkami i kawiarnia stosuje szkolenia zawodowe dla osób z zespołem Downa, aby mogli ubiegać się o możliwość zatrudnienia w pełnym wymiarze godzin z konkurencyjnym, zintegrowanym zatrudnieniem. Jesteśmy naprawdę podekscytowani, że możemy być obecni w szerokiej społeczności i pozwolić społeczności poznać nasze rodziny i vice-versa."

W uroczystym otwarciu wzięła także udział przedstawicielka stanu Delaware Krista Griffith. Należała ona wcześniej do zarządu DSA, i sama jest rodzicem dziecka z zespołem Downa. Cieszy się obecnie z „jeszcze większych możliwości”, jakie kawiarnia zapewni „naszym dzieciom, naszym bliskim i nam samym”.

Klasa inauguracyjna składa się z siedmiu stażystów, którzy serwują śniadania i lunche od poniedziałku do piątku. Kawiarnia oferuje również catering.

Kuchnia w DSA Cafe nosi nazwę Victoria’s Kitchen, na cześć Victorii Marsh, młodej kobiety z zespołem Downa, która zmarła na raka w 2021 roku w wieku 19 lat. Podczas uroczystego otwarcia Cafe, Gates przypomniała o upodobaniu Victorii do gotowania. „Jej pasja do gotowania i życia w ogóle pozostawiła ogromny wpływ na świat” - powiedziała. „Wiemy, że Victoria’s Kitchen zmieni życie wielu dorosłych z zespołem Downa, którzy będą odbywać staż w tej przestrzeni”.

W Polsce podobną inicjatywę podjęło krakowskie przedsiębiorstwo Społeczna 21. Tu również chodzi o aktywizację zawodową osób z zespołem Downa. Zyskują one doświadczenie, pracując w food trucku „Frytki Belgijskie”. Dzięki dostosowaniu procesu przygotowania żywności do możliwości osób z niepełnosprawnościami (m.in. automatyzacja frytownicy), możliwe jest zatrudnienie osób z zespołem Downa. W ten sposób przełamuje się ograniczenia, a niepełnosprawność nie oznacza zamknięcia w domu i bezczynności.

« 1 »

reklama

reklama

reklama