Kard. Krajewski o pomocy dla ofiar trzęsienia ziemi: zjednoczenie w pomaganiu pozwala góry przenosić

Jałmużnik Papieski w rozmowie z Radiem Watykańskim dodaje, że oprócz tego płynie codzienna pomoc za pośrednictwem Urzędu Dobroczynności Ojca Świętego. Jest ona możliwa dzięki wielu ludziom dobrej woli, którzy z racji swojej przemyślności potrafią to skutecznie zorganizować.

Kard. Konrad Krajewski zwraca uwagę, że przedwczoraj przyszła dostawa leków, które już zostały przewiezione na rzymskie lotnisko.

„Wczoraj zawieźliśmy ponad 10 tys. leków, które już wieczorem i dzisiaj rano zostają wysłane samolotami liniowymi, czyli nie przez specjalne samoloty cargo. Wysyłane są natychmiast do Istambułu, bo ludzie potrzebują dziś pomocy, nie jutro, ale dziś, tak jak jest napisane w Ewangelii, że zawsze jest dziś. Jezus dziś uzdrawia, Jezus dziś spotyka, nigdy nikogo nie odsyła – zaznaczył kard. Krajewski. - To wszystko można zorganizować dlatego, że wszyscy jesteśmy zjednoczeni: ambasada przy Stolicy Apostolskiej, pracownicy na lotnisku Fiumicino, a piloci także na to pozwalają. Wtedy przygotowujemy mniejsze palety tych leków, do wysokości 1 metra, które udaje się dostarczyć do samolotów liniowych, także jeżeli są takie samoloty 2-3 razy dziennie to wypełnione są one także lekami i dlatego można tak szybko pomagać ludziom, bez zbędnej biurokracji, bez przetrzymywania, bez czekania na podpisy, które są zupełnie niepotrzebne.“