Podczas sesji zamykającej III edycję Spotkań Śródziemnomorskich, która dziś odbyła się w Marsylii w Palais du Pharo papież podkreślał, że historia wzywa nas do wstrząsu sumienia, aby zapobiec zatonięciu cywilizacji.
Franciszek podkreślił, że widoczne są trudności związane z przyjmowaniem, ochroną, promowaniem i integracją niechcianych osób, ale ważniejsze od utrzymania własnego dobrobytu jest ochrona ludzkiej godności. Osoby szukające schronienia nie powinny być postrzegane jako ciężar, lecz jako dar.
W związku z nadchodzącym Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy papież zachęcił do empatii wobec osób przeżywających trudności, które mają prawo zarówno do migracji, jak i pozostawania w miejscu. Wskazał, że przyszłość nie polega na zamknięciu się, lecz na współpracy i zapewnieniu legalnych wjazdów, zrównoważonych poprzez sprawiedliwe przyjęcie przez Europę.
Papież podkreślił, że integracja jest procesem długotrwałym, który przygotowuje przyszłość opartą na braterstwie. Asymilacja bez uwzględniania różnic może prowadzić do wrogości i gettoizacji. Marsylia niesie przesłanie, że współistnienie jest możliwe i źródłem radości.
Franciszek apelował o przywiązanie większej wagi do potrzeb ubogich i nadanie im nadziei. Zachęcił do słuchania ubogich i traktowania ich jako braci, integrowania ich i obdarzania godnością. Podkreślił, że potrzebny jest wstrząs sumienia, aby przeciwdziałać niesprawiedliwości i promować solidarność.
Zaznaczył również, że prawdziwym wyzwaniem społecznym jest nie tyle wzrost problemów, co osłabienie troski.
„Kto dziś staje się bliskim ludzi młodych pozostawionych samym sobie, będących łatwym łupem przestępczości i prostytucji? Kto jest blisko ludzi zniewolonych pracą, która powinna czynić ich bardziej wolnymi? Kto troszczy się o zatrwożone rodziny, obawiające się przyszłości i przyjścia na świat nowych istot? Kto wysłuchuje się w jęk samotnych osób starszych, które zamiast być doceniane, są odsyłane na postój, z fałszywie godną perspektywą słodkiej śmierci, w rzeczywistości bardziej słonej niż wody morskie? Kto myśli o nienarodzonych dzieciach, odrzuconych w imię fałszywego prawa do postępu, które zamiast tego jest regresem w potrzebach jednostki? Kto spogląda ze współczuciem poza swoje brzegi, by usłyszeć krzyki cierpienia dobiegające z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu? Jak wielu ludzi żyje zanurzonych w przemocy i cierpi z powodu niesprawiedliwości i prześladowań” – mówił.
Na koniec, Franciszek podkreślił, że proces migracji to nie tylko chwilowe wyzwanie, ale stały fakt, który wymaga mądrej dalekowzroczności i odpowiedzialności europejskiej. Zachęcił także do rozważenia utworzenia Konferencji Biskupów Śródziemnomorskich w celu zwiększenia reprezentatywności kościelnej w regionie.
W wydarzeniu uczestniczył m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron z małżonką.
Źródło: Vatican News