Poważne zarzuty o nadużycia seksualne wobec założyciela IHOP, Mike Bickle'a

Przywódcy IHOP, amerykańskiego ruchu protestanckiego i organizacji misyjnej z siedzibą w Kansas City w stanie Missouri ujawnili zarzuty w niedzielę 29 października w domu założycielskim posługi Forerunner Church, gdzie Isaac i Morgan Bennett służą jako główni pastorzy.

„Ze złamanym sercem dzielimy się informacją, że niedawno dowiedzieliśmy się o poważnych zarzutach dotyczących niemoralności seksualnej skierowanych przeciwko Mike'owi Bickle'owi, założycielowi IHOPKC. Nasz zespół kierowniczy traktuje te zarzuty bardzo poważnie i pracujemy nad prawdą, światłem, odkupieniem i sprawiedliwością. Współpracujemy ze stronami zewnętrznymi w celu oceny i arbitrażu tych zarzutów" – ogłosił w niedzielę na Facebooku zespół liderów protestanckiej wspólnoty.

„Naszym priorytetem jest kochać i służyć naszej społeczności IHOPKC w tym momencie. Ta wiadomość jest niepokojąca dla naszej duchowej rodziny, a także dla całego naszego zespołu kierowniczego. Prosimy o modlitwę za wszystkich zaangażowanych, w tym tych, którzy się zgłosili, tych, którzy doświadczyli traumy, oraz za rodzinę Bickle" - kontynuowano.

Ze względu na powagę zarzutów Bickle wycofał się obecnie z aktywnej posługi: nie będzie głosił Słowa Bożego ani nie będzie angażował się publicznie w mediach społecznościowych; nie będzie także uczestniczył 24-godzinnych spotkaniach modlitewnych.

Dwayne Roberts, członek-założyciel IHOP KC, Brian Kim, były członek zespołu kierowniczego IHOP KC i Wes Martin, były pastor Forerunner Church, powiedzieli we wspólnym oświadczeniu opublikowanym w sobotę, że to oni jako pierwsi skonfrontowali przywódców ministerstwa z zarzutami, które obejmują „kilka dekad".

„Kilka dni temu poinformowaliśmy zespół kierowniczy Międzynarodowego Domu Modlitwy w Kansas City ... o poważnych zarzutach dotyczących jego założyciela, Mike'a Bickle'a, obejmujących kilka dziesięcioleci. Nie wdając się w szczegóły, aby chronić prywatność tożsamości ofiar, stwierdziliśmy, że te zarzuty dotyczące wykorzystywania seksualnego przez Mike'a Bickle'a są wiarygodne i długotrwałe" - napisali w swoim oświadczeniu. „Wiarygodność tych zarzutów nie opiera się na jednym doświadczeniu lub jednej ofierze, ale na zbiorowych i potwierdzających zeznaniach kilku ofiar".

Według ich słów przed spotkaniem z zespołem kierowniczym IHOP próbowali przedstawić zarzuty bezpośrednio Mike'owi Bickle'owi, zgodnie z zasadą napomnienia braterskiego, zostali jednak odrzuceni. Bickle próbował również zastraszać, izolować, manipulować i dyskredytować swoje ofiary.

Liderzy, którzy badali zarzuty wobec Bickle'a, powiedzieli, że uważają, iż jego działania „nie spełniają biblijnych standardów dla przywódców w kościele" i obejmują wykorzystanie przez Bickle'a duchowego autorytetu do manipulowania ofiarami. W swoim oświadczeniu stwierdzili, że kobiety, które się zgłosiły, „nie miały nic do zyskania, dzieląc się swoimi doświadczeniami, z wyjątkiem dążenia do prawdy, skruchy, miłosierdzia i łaski".

„Kiedy zwrócono naszą uwagę na te zarzuty, byliśmy zszokowani. Nigdy nie moglibyśmy sobie wyobrazić, że niewłaściwe zachowanie wobec kobiet jest czymś, co mogłoby się kiedykolwiek u nas zdarzyć" – powiedzieli byli pracownicy IHOPKC. „Zarzuty wydawały się nie pasować do charakteru człowieka, o którym myśleliśmy, że go znamy, ale były tak poważne, że nie mogliśmy ich zignorować". Chodzi o wykorzystanie pozycji lidera w celach seksualnych i manipulowanie ofiarami.

Zbadaniem zasadności zarzutów zajmie się niezależna firma prawnicza, Stinson LLP.

źródła: IHOP, Christian Post, Christianity Today.