Papież usłyszał wołanie mieszkańców Amazonii. „Po otrzymaniu listu zaprosił nas na audiencję”

Trzy przedstawicielki Amazonii to: Patricia Gualinga, wiceprzewodnicząca Konferencji Kościelnej Amazonii i przywódczyni ludu Kichwa w Ekwadorze, Yesica Patiachi, pisarka, badaczka i malarka z ludu Harakbut mieszkającego w Peru, oraz siostra Laura Vicuña, franciszkanka, przedstawiciela ludu Kariri z Brazylii. Kobiety w marcu zdecydowały się posłać list Franciszkowi, opisując, jak wielkim wyzwaniem jest walka o Amazonię. Zaledwie kilka dni po tym, jak list dotarł do Franciszka, otrzymały zaproszenie na osobistą audiencję.

„Przedstawiłyśmy Papieżowi wołanie mieszkańców Amazonii. Dziewięć krajów dzieli puszczę, ale to Brazylia ma prawie 70 proc. jej terytorium. Jeśli nie zadbamy więc o część brazylijską, nie tylko cała Amazonia poniesie konsekwencje, ale i rodzaj ludzki. Tymczasem polityka Brazylii jest sprzeczna z prawem międzynarodowym, z samą konstytucją i nie służy mieszkańcom Amazonii, nie tylko w Brazylii. W ogóle rządy postrzegają kwestię puszczy przede wszystkim pod kątem ekonomicznym i chcą osiągać zyski, nie licząc się z prawami człowieka” – mówi rozgłośni papieskiej Patricia Gualinga.

„Prosimy o poszanowanie terytoriów Amazonii i o to, aby podstawową inwestycją była troska o życie w całym jego bogactwie, i to zarówno, jeżeli chodzi o Amazonię, jak i szerzej o całą planetę” – dodała.

Kobieta podzieliła się także najnowszym wyznaniem, jakie stanęło przed Konferencją Kościelną Amazonii, która jest owocem synodu zwołanego przez Papieża Franciszka w 2019 r. „Pilnym tematem jest rozrost przemysłu wydobywczego, nawet bardziej ważkim niż sama kwestia ropy naftowej” – mówi liderka ludu Kichwa.  „W ciągu ostatnich kilku lat rządy promują kopalnie odkrywkowe, a ponadto istnieje również nielegalne wydobycie. Konferencja Kościelna Amazonii towarzyszy ludziom domagającym się sprawiedliwości w związku z tematem wydobycia czy troski o zdrowie. Wciąż jest wiele do zrobienia” – dodała.