Spotkanie Prezydenta RP z Kongresem USA: pomysł zwiększenia wydatków na obronność do 3 proc.

Dziś ok. godziny 17 czasu polskiego Prezydent Andrzej Duda spotkał się z liderami obu Izb Kongresu USA. Rozmowy przebiegały w dobrej atmosferze, a jednym z pierwszych tematów była sugestia zwiększenia wydatków na obronność w krajach NATO do 3 proc. PKB.

„Jesteśmy gotowi ponosić ciężary wynikające z obecnej sytuacji” – podkreślił Prezydent Polski, wskazując, że nasz kraj chce aktywnie uczestniczyć w działaniach sojuszu. Nawiązał w ten sposób niejako do niedawnej wypowiedzi byłego prezydenta Donalda Trumpa, który sugerował, że niektórzy sojusznicy USA nie wypełniają swoich zobowiązań i nie powinni liczyć na to, że Stany Zjednoczone obronią ich w razie konfliktu zbrojnego.

Andrzej Duda podziękował także za obecność wojsk amerykańskich w Polsce oraz za decyzje Kongresu USA dotyczące zakupionego przez nas w tym kraju uzbrojenia (m.in. czołgi Abrams, samoloty F 35, wyrzutnie Himars). „Obecność amerykańskiego żołnierza na naszej ziemi ma wielkie znaczenie dla umacniania poczucia bezpieczeństwa Polaków i naszej części Europy wobec tego co dzieje się za naszą wschodnią granicą, wobec agresji na Ukrainie” – podkreślił.

Sugestię Prezydenta, zanim jeszcze została przedstawiona, negatywnie ocenił premier Donald Tusk, stwierdzając: „Uprzedzałem prezydenta Andrzeja Dudę, żeby założył, że nie będzie entuzjastycznej odpowiedzi na jego propozycję, by państwa NATO wydawały 3 proc. PKB na obronność; gdyby skłonić naszych partnerów do tego, by wywiązali się z progu 2 proc. PKB, to prawdopodobnie mielibyśmy więcej pieniędzy niż broni na świecie”.

źródła: PAP, Interia, Onet, WP, wpolityce.pl