Literacki Nobel dla Koreanki Han Kang. Napisała powieść o wegetariance walczącej z patriarchatem

Jong-hye przechodzi metamorfozę. Przestaje jeść mięso, stopniowo wyłącza się z dotychczasowego życia, chce stać się drzewem. Dochodzi do wniosku, że nie może już dłużej być człowiekiem, przynależeć do tej rasy – opowiadała o swojej książce tegoroczna laureatka.

Werdykt Akademii Szwedzkiej był zaskoczeniem, choć pojawiały się przecieki o tym, że nagrodę może otrzymać kobieta spoza Europy. Po ogłoszeniu, że tegoroczną noblistką została pisarka i poetka z Korei Południowej Han Kang, wśród zebranych w Sali Starej Giełdy zapanowała cisza. 53-letnia Han Kang nie była wymieniana wśród faworytów. To pierwsza pisarka z Korei Południowej, która otrzymała Nagrodę Nobla.

Sekretarz Akademii Szwedzkiej Mats Malm powiedział, że rozmawiał z laureatką przez telefon. „Wygląda na to, że zadzwoniłem w środku zwyczajnego dnia – pisarka właśnie skończyła kolację ze swoim synem. Kompletnie nie była przygotowana na tę wiadomość, ale zaczęliśmy omawiać szczegóły jej grudniowej wizyty w Sztokholmie”.

„Jej wrażliwość na pokrzywdzonych – często kobiety – daje się silnie odczuć w tej pełnej metafor prozie. W powieści «Greek Lessons» z 2011 r. pełna tkliwości miłość rozkwita między kobietą, która utraciła zdolność mowy, a tracącym wzrok nauczycielem starożytnej greki. Książka stanowi pełną piękna medytację na temat straty, intymności i natury samego języka” – powiedział przewodniczący komitetu noblowskiego Akademii Szwedzkiej Anders Olsson.

Han Kang urodziła się w 1970 r. w Gwangju. Od dziesiątego roku życia mieszkała w Seulu, gdzie przeprowadziła się z rodziną. Zaczęła pisać jako 14-latka. Była córką pisarza, dorastała w domu pełnym książek. Studiowała filologię koreańską na Yonsei University. Debiutowała jako poetka, publikując pięć wierszy, w tym „Zimę w Seulu”. Pierwszy zbiór opowiadań zatytułowany „Yeosu” opublikowała w 1995. Jej twórczość obejmuje zbiory opowiadań „Fruits of My Woman” (2000), „Fire Salamander” (2012); powieści: „Czarny jeleń” (Black Deer, 1998), „Twa zimna dłoń” (Your Cold Hands, 2002), „Wegetarianka” (The Vegetarian, 2007), „Breath Fighting” (2010) i „Lekcja greki” (Greek Lessons, 2011), „Nadchodzi chłopiec” (Human Acts) (2014), „Biała elegia” (The White Book) (2016), „Europa” (2019). W Polsce ukazało się kilka jej książek w przekładzie Justyny Najbar-Miller: „Wegetarianka”, „Nadchodzi chłopiec”, „Biała elegia” oraz „Nie mówię żegnaj”.

Najsławniejsza powieść noblistki, „Wegetarianka”, to historia młoda mężatce, która rezygnuje z jedzenia mięsa, tym samym wyłamuje się z norm patriarchalnego społeczeństwa. Jej wegetarianizm spotyka się ze sprzeciwem najbliższych.

W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” pisarka mówiła o bohaterce powieści: „Jong-hye przechodzi metamorfozę. Przestaje jeść mięso, stopniowo wyłącza się z dotychczasowego życia, chce stać się drzewem. Dochodzi do wniosku, że nie może już dłużej być człowiekiem, przynależeć do tej rasy. Ale nawet w tej sytuacji, a może właśnie szczególnie w takim momencie, doświadcza upokorzenia i pogardy, niezrozumienia ze strony najbliższych, którzy za wszelką cenę próbują ją «naprawić». Na własnej skórze przekonuje się, jak wielkim rozczarowaniem okazało się człowieczeństwo. Raz jeszcze upewnia się, że podjęła właściwą decyzję, odmawiając ślepego podążania za tłumem, życia na nie swoich zasadach. Decyduje się ocalić samą siebie poprzez autodestrukcję i cierpienie, dekonstrukcję własnego ciała, bo to jedyna droga do wyzwolenia, wybawienia” – powiedziała.

Za „Wegetariankę” pisarka otrzymała Międzynarodowego Bookera w 2016 r. Powieść okazała się przełomem w jej międzynarodowej karierze.

„Biała elegia”, która znalazła się w finale Międzynarodowej Nagrody Bookera w 2018 r. (w Polsce ukazała się w 2022 r.), to najbardziej osobista książka w dorobku autorki. Większą część powieści Han Kang napisała podczas zimowego pobytu w Warszawie.

„To były cztery wspaniałe miesiące w 2014 roku – wspominała później pisarka. – Mieszkając w Warszawie, pracując, poznając miasto, dużo myślałam o swojej starszej siostrze, która żyła jedynie dwie godziny. W rodzinnym domu mama cały czas mówiła o maleńkim dziecku, które tak nagle odeszło, o dziewczynce o pięknych oczach. W jakimś sensie dojrzewałam w cieniu zmarłej siostry, mama nie dawała mi o niej zapomnieć, tylko ze mną dzieliła się wspomnieniami, choć miałam jeszcze dwóch braci. Nie zamierzałam w ogóle o tym pisać, ale gdy wylądowałam w Warszawie, wszystkie te wspomnienia odżyły. Chodziłam po mieście, na którego budynkach widziałam ślady kul i dawnych fundamentów. Wiedziałam, że powstało z gruzów. Zmartwychwstało. I nagle zaczęłam sobie wyobrażać osobę, z którą dzieje się to samo. Nagle się odradza, wraca do żywych. Zaczęłam czuć jej obecność. To była moja siostra. W mojej głowie kotłowały się myśli. A co, gdyby nie zmarła? Czy byłaby tu zamiast mnie? Czy ja przeżywam jej życie? Bo przecież gdyby nie odeszła, nie byłoby mnie z pewnością na świecie, rodzice nie zdecydowaliby się na jeszcze jedno dziecko”.

Bohaterem powieści jest Tongho, nastoletni chłopiec, który ginie od żołnierskich kul mimo podniesionych rąk. Akcja powieści toczy się podczas dziesięciodniowej masakry z 1980 roku w południowokoreańskim Gwangju.

„Nie mówię żegnaj” także opowiada o historycznej tragedii. „Opowieść rozgrywa się w cieniu masakry, do jakiej doszło pod koniec lat 40. XX w. na południowokoreańskiej wyspie Jeju, w której zginęły dziesiątki tysięcy ludzi, w tym dzieci i starcy. Zostali oskarżeni o kolaborację i rozstrzelani (...). Bohaterowie opowieści noszą w sobie tragedię, jaka spotkała ich krewnych (...). Han Kang ukazuje nie tylko władzę, jaką przeszłość sprawuje nad teraźniejszością, ale także starania o to, by to, co zostało zepchnięte w mrok i zbiorowe zapomnienie, znów zostało wystawione na światło dzienne, a trauma przemieni się w projekt artystyczny” – mówił o tej powieści sekretarz Szwedzkiej Akademii Anders Olsson.

Autorka: Agata Szwedowicz

Źródło: Logo PAP

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama