Polska obejmuje prezydencję w UE. Co to oznacza?
Walka z „dezinformacją” na temat unijnych polityk środowiskowych i klimatycznych i prace nad rozporządzeniem, które może się stać podstawą do narzucenia Polsce obowiązku uznawania „rodzicielstwa” osób tej samej płci – to niepokojące zapisy w dokumencie opisującym polskie plany na czas prezydencji. Poza tym nie ma w nim rewolucji.
Nieraz próbowano już zakazać dzieciom dostępu do sakramentu Bożego miłosierdzia
„Ufajmy, że pożałowania godna inicjatywa ustawodawcza skierowana przeciwko prawom dzieci do sakramentu Bożego przebaczenia pobudzi nas nie tylko do działań na rzecz jej zastopowania. Oby stała się ona okazją do głębszego uświadomienia sobie, jak wiele my sami – rodzice oraz spowiednicy – możemy wspomagać nasze dzieci, ażeby spowiedź mogły przeżywać jako radosne spotkanie z kochającym Jezusem” – pisze o. Jacek Salij OP.
Nowości w serwisie
- Szefowa MSW: sprawca ataku w Magdeburgu ma oznaki zaburzeń psychicznych
- PKW przyjęła sprawozdanie finansowe PiS. Minister Domański musi wypłacić środki
- Św. Mikołaj zestrzelony przez rosyjską rakietę. Rosja i Białoruś w niecodzienny sposób walczą z zachodnią tradycją
- Katolicki ksiądz skazany na 11 lat za „zdradę stanu”. To pierwszy taki proces na Białorusi od 1991 roku
- Kard. Dziwisz dementuje oskarżenia Onetu. „To pomówienia, które nie mają nic wspólnego z prawdą”
- Grób św. Piotra nawiędzi tysiące pielgrzymów. Trudno uwierzyć, że pod watykańską bazyliką znajdują się jego relikwie
- Polska obejmuje prezydencję w UE. Co to oznacza?
- Nieraz próbowano już zakazać dzieciom dostępu do sakramentu Bożego miłosierdzia
- Niezwykły artefakt. Pierwszy ślad chrześcijaństwa na północ od Alp
- Polska na liście krajów, w których zginęli księża. Pada nazwisko zamordowanego ks. Lachowicza
