Błogosławionaś Ty między niewiastami

Zdrowaś Mario - część II , rozdział IX - Komentarza do codziennego pacierza

 

1. Kontekst psychologiczno-historyczny słów Elżbiety

Wspominaliśmy już o tym, że przypisywane aniołowi Gabrielowi słowa "Błogosławionaś Ty między niewiastami" najprawdopodobniej były wypowiedziane nie przez anioła lecz przez św. Elżbietę, która tak właśnie odpowiedział na pozdrowienie Matki Bożej, nawiedzającej swoją krewną zaraz po zwiastowaniu narodzin Jezusa. Tak, tedy, czy inaczej, są to natchnione słowa Pisma św., istniejące również od samego początku w modlitewnej wersji "Pozdrowienia anielskiego".

Kontekst - zwłaszcza historyczny - w jakim te słowa zostały wypowiedziane, odgrywa rolę zasadniczą przy odpowiednim ich zrozumieniu. W momencie nawiedzenia przez Marię Elżbieta znajdowała się w sytuacji przynajmniej częściowo podobnej: też oczekiwała na narodziny upragnionego potomka. A jakaż różnica między nią a przyszłą Matką Mesjasza! Skąd Elżbieta wiedziała już wtedy, że Maria będzie Matką właśnie Mesjasza - to chyba na zawsze pozostanie tajemnicą. Mamy prawo przypuszczać, że korzystała tu Elżbieta z jakiegoś objawienia prywatnego, skoro Łukasz zaznacza, że "Duch Święty napełnił Elżbietę". W każdym razie ona, Elżbieta, nie miała co do tego żadnych wątpliwości, skoro powiedziała o Marii:

"Matka mojego Pana" (Łk 1, 43).

Tak więc już z tego względu istniała wielka różnica pomiędzy tymi dwoma niewiastami - matkami.

Ale Elżbieta nie wiedziała chyba jeszcze o jednej różnicy: że Maria miała się stać Matką za sprawą Ducha Świętego.

Należy przypuszczać, że oczekując na "swoją godzinę", Elżbieta myślała nie raz o innych, znajdujących się w podobnej sytuacji kobietach. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy:

"Posłanie Marii zostało przygotowane w Starym Przymierzu przez posłanie wielu świętych kobiet. Mimo swego nieposłuszeństwa, Ewa już na początku otrzymuje obietnicę potomstwa, która odniesie zwycięstwo nad złym oraz obietnicę, że będzie matką wszystkich żyjących. Na mocy tej obietnicy Sara poczęła syna mimo swego podeszłego wieku. Wbrew wszelkim ludzkim oczekiwaniom Bóg wybiera to, co było uważane za niemocne i słabe, by pokazać wierność swojej obietnicy: Annę, matkę Samuela, Deborę, Rut, Judytę i Esterę oraz wiele innych kobiet. Maryja zajmuje pierwsze miejsce wśród pokornych i ubogich Pana, którzy z ufnością oczekują od Niego zbawienia (...) po długim oczekiwaniu spełnienia obietnicy, przychodzi pełnia czasu i nastaje nowa ekonomia zbawienia" (pkt. 489).

Z konieczności niejako porównywała się z nimi, nie wyłączając z tych zestawień Matki Syna Człowieczego. Otóż ta ostatnia, na tle wszystkich pozostałych, okazała się szczególnie błogosławiona między niewiastami.

2. Czym było błogosławieństwo Boże?

Żeby uchwycić jak należy treść religijną okrzyku "Błogosławiona jesteś między niewiastami", należy przypomnieć choć pokrótce, czym było błogosławieństwo Boże dla ludzi Starego Prawa.

"Błogosławieństwo w ogóle jest darem, który dotyczy samego życia i jego tajemnicy; jest to dar wyrażony słowem i jego tajemnicą. Błogosławieństwo jest w takim samym stopniu słowem, co i darem, o tyle sławieniem, co i dobrem (por. gr. Eu-logia, łac. Benedictio), gdyż dobro, które ono przynosi, to nie jakiś konkretny przedmiot lub dar określony, bo to, czego błogosławieństwo udziela, nie znajduje się w sferze posiadania, lecz w sferze bycia i jest wyrazem nie działania człowieka, ale stwórczej mocy Boga. Błogosławieństwo oznacza więc dar stwórczy i ożywiający, albo na tym etapie, kiedy on jeszcze nie zaistniał, i wtedy chodzi o modlitwę błagalną, albo w stadium jego posiadania już, i wdzięczności. Ale podczas gdy modlitwa błagalna związana z błogosławieństwem już z góry opiewa hojność Bożą, to dziękczynienie zakłada oglądanie tego daru w momencie jego objawienia" (Słownik teologii biblijnej, 79).

O pierwszym błogosławieństwie Bożym mówi Pismo św. W związku ze stworzeniem pierwszej pary ludzkiej (Rdz 1, 28). Mimo upadku naszych prarodziców, łaska błogosławieństwa nie została im cofnięta. Bardzo szczególne błogosławieństwo otrzymał patriarcha Abraham. Bóg nie tylko obiecuje patriarsze liczne potomstwo (Rdz 15, 5), ziemię żyzną na wieczne posiadanie (13, 14-17), ale także zobowiązuje się bronić go przed wszelkimi wrogami (27, 29; 49, 8n) itp. Błogosławieństwo Boże z zasady towarzyszyło zawieraniu kolejnych przymierzy (por. Wj 23, 25; Joz 24, 19; Pwt 28, 1-14). W świetle tego rodzaju tekstów rozumie się, dlaczego Jakub tak uparcie walczył z aniołem o błogosławieństwo, wołając przy tym:

"Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz" (Rdz 32, 27).

To właśnie wśród błogosławieństw starotestamentalnych doszukiwano się od dawna wzorców dla formuły, którą Elżbieta "pobłogosławiła" Matkę Bożą. I tak np. w Pwt 28, 3 czytamy:

"Będziesz błogosławiony w mieście, błogosławiony na polu. Błogosławiony będzie owoc twego łona, plon twe roli, przychówek twych zwierząt (...)"

Podobnie w Sdz 5, 24:

"Niech Jael będzie błogosławiona wśród niewiast (...) wśród niewiast żyjących w namiotach niech będzie błogosławiona".

Najczęściej cytuje się tekst z ks. Judyty, gdzie znajdują się takie oto słowa:

"Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi i niech będzie błogosławiony Pan Bóg, Stwórca nieba i ziemi, który cię prowadził, abyś odcięła głowę naszych nieprzyjaciół" (Jdt 13, 18).

Słowa "błogosławić" używa Elżbieta aż trzykrotnie podczas swojego spotkania z Marią: nazywa najprzód Marię błogosławioną między niewiastami, błogosławi następnie owoc Jej łona i na koniec znów zwraca się do Marii, błogosławiąc Ją za to, że uwierzyła słowom anioła. W nowym Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy:

"Maria odpowiedziała posłuszeństwem wiary (Rz 1, 5), pewna, że dla Boga nie ma nic niemożliwego" (pkt. 494).

Cytuje się też przy tym Konstytucję Soborową, w której jest powiedziane:

"Co związała przez niewierność dziewica Ewa, to dziewica Maria rozwiązała przez wiarę" (Lumen Gentium 56).

O wierze Marii tak oto wypowiada się św. Augustyn:

"Maria jest bardziej błogosławiona przez to, że przyjęła Jezusa wiarą, niż przez to, że poczęła Go cieleśnie" (Sermones, 186; PL. 38, 999).

A Katechizm na innym miejscu zaznacza:

"Jej dziewictwo staje się wyjątkową płodnością przez moc Ducha świętego i przez wiarę" (pkt. 723).

To, że Maria jest wymieniona na pierwszym miejscu, stanowi, być może, nawiązanie do pozdrowienia Bogurodzicy przez anioła, który też najprzód zwrócił się do Niej i to aż dwukrotnie uczynił w ten sam sposób: w. 31 i 35.

Maria jest nazwana dosłownie "błogosławioną między niewiastami", ale reguły greki nowotestamentalnej nie stoją na przeszkodzie, by można było powiedzieć, że jest najbardziej błogosławiona - "najbłogosławieńsza", gdyby takie słowo istniało - wśród wszystkich niewiast - zwłaszcza niewiast-matek - całej ziemi. W formie jeszcze dokładniejszej to pierwsze błogosławieństwo usłyszy po latach sam Jezus z ust. Pewnej kobiety, która zawoła:

"Błogosławione łono, które Cię nosiło i piersi, któreś ssał" (Łk 11, 27).

3. Pozdrowienie jako wyznanie wiary Elżbiety

Owo entuzjastyczne zawołanie Elżbiety - Łukasz wyraźnie mówi: "Wydała okrzyk" - było nie tylko odpowiedzią na pozdrowienie Marii, lecz także swoistym wyznaniem wiary Elżbiety w Boskie macierzyństwo Marii. Było to zarazem pierwsze, złożone przez ludzi, wyznanie wiary w Bóstwo jeszcze nie narodzonego Syna Człowieczego. Łukasz zaznaczył - jak już wiemy, że Elżbieta, nim wypowiedziała słowa tego błogosławieństwa - wyznania wiary, przedtem była napełniona Duchem Świętym.

Otóż po latach refleksji Paweł też kiedyś powie:

"Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus" (1 Kor 12, 3).

 

Artykuł jest fragmentem publikacji "Wydawnictwa m" - Komentarz do codziennego pacierza Spis treści - Komentarz do codziennego pacierza

Błogosławionaś Ty między niewiastami
Copyright © by Wydawnictwo "m"

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama