Jubileuszowa radość

Na ekranie telewizora często możemy zobaczyć ludzkie twarze wykrzywione bólem. Jednak częściej telewizyjni bohaterowie, zwłaszcza reklamujący przeróżne „dobra i udogodnienia tego świata”, uśmiechają się. Zachęcają nas do radości z udanego zakupu, posiadania tego i owego.

Także w dzisiejszej Liturgii Słowa słyszymy wezwanie do radości. Oczywiście różna może być radość. Doświadczamy nazbyt często, że „radość świata” jest chwilowa, przemijająca. Zasadniczym fundamentem radości chrześcijanina jest Chrystus, który przynosi pokój i sprawiedliwość. Jego radość jest nieprzemijająca. Jest to radość, która nie przemija nawet w trudnościach i cierpieniu. Jest to radość, dla której zagrożeniem jest wyłącznie grzech.

Taka radość płynąca ze zjednoczenia z Chrystusem, której egzystencjalnym przeżyciem jest poczucie czystego sumienia, jest powołaniem chrześcijanina. Chrześcijanin nosi swoją radość we własnym sercu, gdy w stanie łaski czuje się napełniony Bogiem. Bogiem, który jest miłością. „W przeddzień Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 trzeba, aby ta radosna i przejmująca zarazem nowina o miłującym Bogu została ponownie ukazana” — mówił Jan Paweł II w Gliwicach. Właśnie z doświadczenia takiej radości rodzi się w sercu człowieka wołanie, które wypowiedział Psalmista: „Ogromnie weselę się w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia”.

Zostaliśmy powołani do przeżywania radości z Chrystusem, ale także do dzielenia się nią, do dawania jej innym, aby w Duchu Świętym „głosić Dobrą Nowinę, aby obwieszczać rok łaski u Pana”. Obecnie przeżywany Adwent jest szczególną okazją do ogłaszania Bożej radości. Ma to być szczególna radość, radość na przełomie wieków, radość jubileuszowa. Trzeba zrobić wszystko, abyśmy mogli w nadchodzącym roku wołać, jak Maryja, gdy Jej serce przepełniała wielka radość: „Wielkie rzeczy uczynił Wszechmocny, Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie”. Unikajmy więc wszystkiego, „co ma choćby pozór zła”, aby nie zmącić jubileuszowej radości. Przypomnijmy słowa św. Jana Chryzostoma: „Jeśli będziesz miał czyste sumienie, będziesz nieustannie świętował”.

Ks. Zbigniew Adamek