Inwazja kultury New Age wyzwaniem dla katolika

Wielu z nas zaniepokojonych jest zmianami w różnych trendach współczesnej kultury. Zauważamy, że propagowane wzorce kultury masowej, coraz skuteczniej wpływają na sposób myślenia, a co za tym idzie zachowania. Tym bardziej niebezpieczne wydają się te zmiany, gdy dotyczą osób młodych o nie uformowanych jeszcze poglądach. Wielokrotnie mówiliśmy o niebezpieczeństwach związanych z magią i okultyzmem, o takich propozycjach dla dzieci i młodzieży jak Harry Potter czy pokemony. Dlaczego takie trendy w naszej kulturze stają się coraz bardziej popularne?

W ciągu ostatnich 10 lat dotarła do nas fala przemian, które są charakterystyczne dla rozwiniętych krajów Europy Zachodniej i Ameryki. Tam zaś mniej więcej od lat 60-tych zaczęły się przemiany kulturowe, które doprowadziły do paradoksalnego regresu religijnego. Paradoks ten polega na tym, że społeczeństwa wysoko rozwinięte, szukające podstaw w nauce, w racjonalnej polityce, odchodzą od swoich tradycyjnych chrześcijańskich korzeni. Jednakże na odejściu sprawa się nie kończy, bo owe społeczeństwa porzuciwszy wiarę w Jedynego Boga, skierowały się ku wierze w magię. Należy tu podkreślić, że nie jest to zjawisko nowe. Powtarza się schemat, który towarzyszył wielkim kryzysom duchowym, wyznaczającym koniec różnych epok. Klimat magii towarzyszył np. upadkowi Cesarstwa Rzymskiego czy „jesieni” średniowiecza. Współczesne odrodzenie okultyzmu nastąpiło w wieku XIX, kiedy to środowiska zainteresowane ezoteryzmem, czyli wiedzą tajemną, zaczęły głosić, że należy oczekiwać jakiejś radykalnej zmiany. Podstawą do takich poglądów były spekulacje astrologiczne. Twierdzono bowiem, że zgodnie ze starożytnymi teoriami astrologicznymi, Słońce zmienia znak zodiaku co 2169 lat. W związku z tym ku końcowi zbliża się obecnie era Ryb, rozpoczęta 21 marca pierwszego roku ery chrześcijańskiej i Słońce wejdzie wkrótce w znak Wodnika. Przy czym zwolennicy New Age twierdzą, że o ile era Ryb była okresem nędzy i wojen, to era Wodnika będzie czasem obfitości, czego symbolem jest mityczna postać Wodnika - młodego Ganimedesa, który wylewa z dzbana strumień wody. Tak właśnie narodził się ruch Nowej Ery, zwanej również Erą Wodnika.

Jako masowy nurt kulturowy New Age pojawił się w latach 1960-1980. Pamiętamy, że lata 60-te były w Stanach Zjednoczonych okresem kontrkultury młodzieżowej. Wówczas to wielu młodych, rozczarowanych dotychczasowym życiem zwróciło się ku wschodniemu mistycyzmowi i okultyzmowi, niektórzy zaś szukali drogi do innego świata w narkotykach.

Czym jest ruch New Age?

Ruch New Age nie jest religią, choć zawiera prawdy religijne, nie jest też filozofią, choć zawiera filozoficzne przesłania, nie jest też ideologią polityczną, choć zawiera treści natury ogólnoludzkiej. Można więc określić najogólniej, że ruch New Age jest próbą stworzenia nowego holistycznego oglądu świata. Samo słowo holistyczny znaczy „całościowy”. Chodzi o zespolenie w całość tego, co było różne i odmienne, także o połączenie różnych religii w jedną propozycję światowej superreligii, która ma zająć miejsce chrześcijaństwa. W związku z tym najprostszą definicją Nowej Ery jest, według jej inicjatorów, „nowy paradygmat” czyli nowy sposób widzenia rzeczy. Ten nowy sposób widzenia ma wiele wspólnego z ezoteryzmem i okultyzmem. Jest on na tyle obszerny i pojemny, że zmieszczą się w nim wszelkie nurty religijne. W związku z tym Nowa Era jest zbiorem różnych praktyk, pozornie ze sobą niepowiązanych. Obejmuje ona techniki „poszerzania świadomości”, leczenia duszy, astrologię i channeling, czyli kontakty z istotami świata niewidzialnego, panowanie nad ciałem za pomocą sztuk walki, medycynę niekonwencjonalną, ekologię i wegetarianizm. (c.d.n.)

opr. ab/ab