Na papieskie zaproszenie

W pierwszych dniach lipca br. tysiące Polaków wyruszy na Narodową Pielgrzymkę do Rzymu. Choć od ponad dwudziestu lat rodacy Jana Pawła II udają się do Wiecznego Miasta, by nawiedzieć święte miejsca i spotkać się z Następcą świętego Piotra, nigdy jeszcze żadna pielgrzymka nie została nazwana narodową.

W liście o pielgrzymowaniu do miejsc świętych związanych z historią zbawienia Ojciec Święty Jan Paweł II napisał: "Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak zaprosić serdecznie całą chrześcijańską wspólnotę, aby w duchu wyruszyła na szlaki jubileuszowej pielgrzymki. Będzie ją można odbyć w wielu różnych formach... Z pewnością jednak wielu przeżyje ją wyruszając naprawdę w drogę do miejsc, które odegrały szczególnie doniosłą rolę w dziejach zbawienia". W odpowiedzi na papieskie zaproszenie Krajowy Komitet Obchodów Roku Jubileuszowego zaproponował, by Kościół katolicki w Polsce odbył dwie narodowe pielgrzymki - jedną do Ziemi Świętej, drugą do Rzymu. Obydwie propozycje zostały przyjęte przez Konferencję Episkopatu Polski w kwietniu 1999 r. Jak informują organizatorzy, Narodowa Pielgrzymka do Rzymu liczyć będzie około 30 tys. osób. Wyruszą na nią przede wszystkim ludzie średnio zamożni. Nie zapomniano jednak o najbiedniejszych. W każdej grupie zaplanowano jedno miejsce darmowe. Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa dofinansowała wyjazd dwustu pracowników dawnych PGR-ów z terenu diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. PFRON wspomógł finansowo wyjazd osób niepełnosprawnych. Specjalnie dla uczestników Narodowej Pielgrzymki PKO BP przygotował kredyt "Pielgrzym", umożliwiający wzięcie w niej udziału ludziom o niskich dochodach. Przewidziano także udział w pielgrzymce Polaków żyjących za wschodnią granicą. Pragnący uczestniczyć w pielgrzymce mogli się zgłosić nie tylko do punktów Orbis Travel, lecz do każdego biura podróży, które spełniło kryteria postawione przez organizatorów. Dotyczą one m. in. standardu autokaru, przyjęcia wynegocjowanego z "Wartą" pakietu ubezpieczeń itp.

Organizatorzy spodziewali się, że więcej będzie chętnych do skorzystania z przejazdu pociągami, okazało się jednak, że przyzwyczajenie do podróżowania autokarami jest silne. Niestety, w związku z przepisami dotyczącymi autobusów, wprowadzonymi w tym roku w Rzymie, dotychczasowe możliwości dowożenia pielgrzymów niemal na Plac św. Piotra zostały zlikwidowane. Dlatego pielgrzymi będą się poruszać po Wiecznym Mieście środkami masowej komunikacji. Organizatorzy starali się zminimalizować koszty udziału w Narodowej Pielgrzymce. Zrezygnowano z wykupywania dla każdego uczestnika karty pielgrzyma, która przydaje się raczej osobom przebywającym w stolicy chrześcijaństwa przez dłuższy okres. Ponieważ miejsca noclegowe w Rzymie są bardzo drogie, zdecydowana większość pielgrzymów będzie mieszkała w innych miejscowościach, nawet w odległości 50-60 km.

Każdy uczestnik Narodowej Pielgrzymki otrzyma identyfikator, biało-czerwoną chustę i czapeczkę, przewodnik ułatwiający poruszanie się po Rzymie i modlitewnik. Dzięki identyfikatorowi, jeśli np. odłączy się od grupy, będzie mógł skorzystać z pomocy policjanta, nawet nie znając ani jednego słowa po włosku. W specjalne oznaczenia zostaną wyposażone autokary.

Kulminacyjnym dniem pielgrzymki będzie czwartek, 6 lipca. Tego dnia o godz. 8.00 Ojciec Święty Jan Paweł II odprawi dla uczestników Mszę Świętą na Placu św. Piotra, a wieczorem będzie przewodniczył wspólnej modlitwie. Podczas kolejnych dni nie są przewidziane spotkania z Papieżem.

Trwają starania organizatorów, aby w Narodowej Pielgrzymce do Rzymu mogli wziąć udział w sposób duchowy ci, którzy z różnych względów nie opuszczą swego miejsca zamieszkania. Z całą pewnością z rzymskich uroczystości przeprowadzone zostaną transmisje radiowe. Nie wiadomo jeszcze, czy publiczna telewizja będzie transmitowała na żywo Mszę Świętą i modlitwę wieczorną z Papieżem.

oprac. A. S.

opr. mg/mg