Mężatko, obudź zmysły na dobre!

Możesz być zarazem pobożna i zmysłowa! Możesz rozmawiać o seksie ze swoim mężem: mądrze i kompetentnie! Możecie mówić sobie o swoich oczekiwaniach wobec siebie, także w tej sferze Waszego małżeńskiego, wspólnego życia. Możecie być dla siebie najbardziej zmysłowymi kochankami na świecie, a Pan Bóg będzie Wam w tym błogosławił! Tak, właśnie tak… Bóg stworzył seks jako coś dobrego, tylko ludzie czasem sami to niszczą. Uwierz: dobry seks nie jest zły! ;) Nie trzeba krzyczeć SEKS na całe gardło, ale nie trzeba też wymawiać tego słowa „małymi literami” pod warstwami grubej pierzyny i ze wstydem na twarzy.

Na pewno w głębszym zrozumieniu seksualności z kobiecej perspektywy pomoże Ci książka Lindy Dillow i Lorraine Pintus „Intymne sprawy. 21 pytań na temat seksu, które zadają sobie kobiety”, z Wydawnictwa Esprit. Książka przybiera charakter rozmowy autorek z czytelniczkami. Pomaga przeżywać dobrze zarówno seksualność, jak i chrześcijaństwo. I naprawdę uwierzyć, że to się absolutnie nie wyklucza. Wręcz przeciwnie. Autorki proponują nawet wierzącym kobietom modlitwę: Boże, pokaż mi, jak stać się dla męża bardziej otwartą i zmysłową kochanką, jak wykorzystać moje piersi i moje ciało, aby dać mu rozkosz”. Szokuje Cię to? To znaczy, że chyba coś musisz w sobie „przepracować”. Ta książka może Ci w tym pomóc.

Kobieta ma się radować pięknem swojego ciała, taka jaka jest. Powinna czuć się kochana, bardzo kochana, przez Boga i męża. Jeśli uważasz, że seks jest grzeszny, bądź niechęć do seksu wynika z Twego nastawienia do tej sfery życia, a może uważasz, że bycie matką wyklucza bycie namiętną kochanką – ta książka jest dla Ciebie!

Mężatka nie powinna bać się zmysłowej wędrówki po zakamarkach jej ciała. Zmysłowego masażu, no i przede wszystkim: seksu. Przecież powinna czerpać radość z faktu, że jej ukochany mąż wciąż bardziej odkrywa nie tylko piękno jej duszy, ale i ciała. Seks to bardzo ważny wyraz miłości małżeńskiej. Seks nie może być oderwany od miłości, na niej się opiera. A w miłości nie ma lęku. Miłość małżeńska to tak ścisłe zjednoczenie dwóch dusz, że stają się one także jednym ciałem. Ciałem, które zostało pobłogosławione i stworzone na obraz Boży: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się…”. Seks – tak istotny od stworzenia świata! I Ty, mężatko, być może się tego wstydzisz? Może „robisz to” po ciemku i traktujesz już jako „małżeński obowiązek”? Obudź zmysły na dobre! Uwolnij siebie dla swego męża, którego Bóg postawił na twej drodze, abyś osiągnęła w swym życiu pełnię miłości oblubieńczej! Chyba nie chcesz się pozbawiać, a przy tym i męża, dość istotnego jej wyrazu w waszym małżeństwie? Autorki tej książki pragną Ci przekazać ważne przesłanie: naucz się być zmysłową kochanką na wzór Oblubienicy z Pieśni nad Pieśniami. Pomijałaś często tę część Biblii? Jeśli tak, natychmiast do niej sięgnij i czytaj! Już pierwsze zdanie jest jak „zmysłowa pobudka”: Niech mnie ucałuje pocałunkami swych ust! Bo miłość twa przedniejsza od wina. A następnie: Woń twych pachnideł słodka, olejek rozlany - imię twe..., dalej jeszcze m.in. Mój miły jest mi woreczkiem mirry wśród piersi mych położonym, czy też Zaiste piękny jesteś, miły mój, o jakże uroczy! Łoże nasze z zieleni. Można tak cytować i cytować, ale polecam sięgnąć do całości w Piśmie Świętym.

Lektura „Intymnych spraw” pomoże znaleźć Ci odpowiedzi m.in. na takie pytania jak: Co Bóg myśli o seksie? Jak mogę być jednocześnie pobożna i zmysłowa? Jak otworzyć się na swoją seksualność? Co robić, gdy nie chcę tego robić? Jak dochować wierności w niewiernym świecie? Jak się kochać, kiedy dzieci tulą się nam do pleców? Jak sprawić by seks był gorący a nie nuuudny? Czego w łóżku robić nie wolno? Czy szybkie numerki są w porządku? Itp. itd. itp…

Niech Wasze łoże z zieleni zmysłowej wiosny ducha będzie utkane! Nie bój się „niespodzianek w sypialni”. Bądź jednocześnie zmysłowa i delikatna, piękna i bardzo seksowna! Nie bój się założyć koronkowej, czy też jedwabistej bielizny. Dbaj nie tylko o swoją duchowość, ale i o swoje ciało, które jest darem Pana dla Ciebie! Taką Cię stworzył i taka jesteś piękna – w oczach Bożych i w oczach swego męża! Jeszcze jakieś „ale”? Aaa, pewnie… „ale Pan Bóg patrzy, wszystko widzi!”. No tak, widzi wszystko, jest z Wami za dnia, jak i w nocy i… Wam błogosławi! I bardzo dobrze. Jak to twierdzą autorki: Głos Boży oznajmia: „Dałem wam seks, abyście się do siebie zbliżyli i stali się jednym”. Potraktujcie seks jako dar od Niego, zapraszajcie Go do „małżeńskiej alkowy”, bo On jest MIŁOŚCIĄ. Błogosławi Wam także w tym czasie… On raduje się, gdy małżonkowie są w pełni szczęśliwi! Gdy przechodzicie od cielesności do… głębi serca!

opr. aś/aś