Tygodnik Powszechny - rozbudzona potrzeba zrozumienia

Numer specjalny poświęcony papieżowi to kawałek historii „Tygodnika Powszechnego”, być może jeden z najważniejszych. Trzeba jednak zacząć patrzeć w przyszłość - mówi Michał Okoński, sekretarz redakcji pisma, odpowiedzialny za jego specjalne wydanie.

Konrad Piasecki: Nie wiem, czy rozmawiając, nie rozbudzamy smaku, którego nie możecie zaspokoić. Kolejne dodruki specjalnego wydania „Tygodnika Powszechnego”, poświęconego papieżowi, pojawiają się w kioskach i natychmiast znikają.

Michał Okoński: Staramy się to zapotrzebowanie zaspokoić dziś ze wszystkich sił. Rano zdecydowaliśmy o trzecim dodruku.

Konrad Piasecki: Pierwsze dwa poszły jak świeże bułeczki. Z czego to wynika? Ludzie teraz potrzebują przeczytać o Janie Pawle II coś więcej, niż wiedzieli do tej pory?

Michał Okoński: Myślę, że tak. Zbieramy pierwsze recenzje - już nie informacje, że numer się ukazał i rozszedł. To są także oceny tych, którzy zdążyli go przeczytać. Mówią, że całkiem zwyczajnie bardzo dużo się dowiedzieli o historii pontyfikatu, o jego nieoczekiwanych, znanych, symbolicznych wydarzeniach. Dużo się dowiedzieli także o problemach, przed którymi stawał papież w ciągu tych 27 lat. Kilka dni temu, pracując nad tym numerem, powiedzieliśmy, że to ma być numer dla tych, którzy chcieliby zrozumieć ten pontyfikat. Zbieramy takie głosy, recenzje.

Konrad Piasecki: Cały czas rozbudzacie apetyt. Ile tych dodruków jeszcze może być?

Michał Okoński: Nie mam pojęcia. Z mojego punktu widzenia ten numer jest kawałkiem historii „Tygodnika Powszechnego”, być może jednym z najważniejszych. Trzeba jednak myśleć już o tym, co nas czeka w najbliższych dnach.

Konrad Piasecki: To nie jest ostatni specjalny numer „Tygodnika Powszechnego”, który w tym tygodniu ukaże się w kioskach.

Michał Okoński: Myślimy już o tym, co będzie w następnym numerze. Mamy więcej czasu, możemy pomyśleć o tym, co tam się powinno znaleźć. W Watykanie mamy już dwójkę dziennikarzy — oprócz księdza Adama Bonieckiego, jest Marek Zając. Możliwości jest zatem więcej.

Konrad Piasecki: Jak będzie wyglądał kolejny numer?

Michał Okoński: Oczywiście relacja z pogrzebu, kolejne głosy i opinie o tym pontyfikacie. Czekamy między innymi na duży tekst profesora Krzysztofa Michalskiego, współautora rozmów, które stały się kanwą ostatniej książki Jana Pawła II, „Pamięć i tożsamość”. Michalski i Tischner rozmawiali z papieżem w Castel Gandolfo. Ale oczywiście idziemy też w przyszłość. Trzeba przedstawić sylwetki wszystkich członków Kolegium Kardynalskiego z prawem głosów — i my to zrobimy. Trzeba przybliżyć czytelnikom zasady, na jakich to wszystko się będzie odbywało, a także jak to się odbywało w historii. Ksiądz prof. Jan Kracik będzie pisał nie tylko o bieżącym konklawe, ale też o historii poprzednich.

Konrad Piasecki: Ksiądz profesor ma potężną wiedzę, o czym przekonaliśmy się, rozmawiając z nim. Kiedy ten następny numer specjalny trafi do kiosków?

Michał Okoński: Myślę, że będziemy drukować w niedzielę. Czyli numer do kiosków trafi w poniedziałek.

Konrad Piasecki: Dziękuję za rozmowę.

Rozmowa została wyemitowana ze specjalnego studia RMF FM, które znajduje się w redakcji „Tygodnika Powszechnego”, w programie wspólnie przygotowanym przez RMF FM, Tygodnik Powszechny i Wydawnictwo Znak.

Dostępna jest także na stronach www.tygodnik.onet.pl oraz www.rmf.fm

opr. mg/mg