Dialog, modlitwa i pokuta drogą pokoju!

Pokój jest nam potrzebny. O pokój trzeba się modlić, ale i o pokój trzeba zabiegać w codziennym postępowaniu, w codziennych relacjach. Przykładem dbania o pokój i dowodem na chrześcijańskie pojednanie są dzisiejsze relacje między Episkopatem Polski a Episkopatem Niemiec. Dziś, kiedy piszę te słowa, jest 1 września 2014 roku. Świat obchodzi 75.rocznicę wybuchu II wojny światowej. Tak wielu ludzi pragnie dziś pokoju. Powtarzają oni za Pawłem VI i św. Janem Pawłem II: „Nigdy więcej wojny!”. Drogą do szukania pokoju jest na pewno dialog. Dialog pozwala wysłuchać siebie nawzajem i znaleźć dobre rozwiązania.

Przykład mądrego i dobrego dialogu dają nam biskupi polscy i niemieccy. Zachęcają do wspólnej modlitwy o pokój na świecie i otwartości ludzkich serc na Boga, który jest Panem Pokoju. W spocie KEP, zapowiadającym wizytę kardynała Reinharda Marxa w Polsce, ks. dr Jarosław Mrówczyński, zastępca sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski i sekretarz Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, powiedział ważne i wskazujące na ważność drogi dialogu słowa: Polska i Niemcy są przykładem możliwości i umiejętności szukania dróg pojednania i podchodzenia do trudnej, bardzo bolesnej historii w sposób odpowiedzialny, przepojony duchem chrześcijańskim. Kard. Marx z własnej inicjatywy wyszedł z prośbą i gotowością przybycia do Polski. Episkopat Polski i Episkopat Niemiec wykazują się dziś wielką troską o powierzonych ludzi, dbając o pokój. Poszukują wciąż wspólnych wartości, dbają o przyjacielskie relacje, uczą odpowiedzialności za słowa.

Eucharystia, która była celebrowana 31 sierpnia 2014 roku w Gliwicach przez kard. Reinharda Marxa i abp. Stanisława Gądeckiego w intencji pokoju na świecie i pojednania, ma ogromne znaczenie. Przedstawiciele duchowieństwa Polski i Niemiec spotkali się w 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej, w miejscu tzw. „Prowokacji Gliwickiej”, czyli ataku na radiostację w 1939 roku przez przebranych w polskie mundury Niemców, który miał stać się dla Adolfa Hitlera pretekstem do rozpoczęcia wojny. Dzień później, 1 września Adolf Hitler atakuje Polskę. Był to moment, który rozpoczął, jak wiemy z historii, późniejsze „piekło na ziemi” dla ogromnej liczby osób. Stąd Ci, którzy tę wojnę przeżyli tym mocniej wołają: „Nigdy więcej wojny!”. W tym roku z Gliwic popłynęła więc modlitwa o pokój na świecie. Popłynęła z serc niemieckich i polskich, a tak naprawdę, z jedności serc… ludzkich. Świat nie może się nakręcać „prowokacjami”, czy to politycznymi, czy często i, niestety, medialnymi. Świat powinien zacząć prowadzić prawdziwy dialog, otwierając swoje serca na prawdziwy pokój. Spotkanie w Gliwicach to nie tylko jakiś „symboliczny gest”. To autentyczne, przyjacielskie spotkanie w duchu odpowiedzialności za oba narody i cały świat. To wołanie o pokój dla świata, o dialog w Duchu Prawdy.

Oprócz przewodniczących Episkopatów, w celebrze Mszy św. w Gliwicach uczestniczyli: abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki, bp Jan Kopiec, ordynariusz diecezji gliwickiej, a także inni biskupi z diecezji śląskich oraz kilkudziesięciu księży. Liturgia sprawowana była w języku łacińskim, czytania i modlitwa wiernych - w języku polskim i niemieckim. Kazanie wygłosił kard. Reinhard Marx. Przewodniczący Episkopatu Niemiec mówił m.in. o tym, że do teraz to, co wyszło z Niemiec w czasie II wojny światowej jest ogromnym wstrząsem: II wojna światowa odzwierciedliła wszelkie przerażające wyobrażenia, jakie kojarzymy z wojną. Dopuszczono się upodlenia, przemocy i całkowitego zniszczenia. To, co wtedy wyszło z Niemiec wstrząsa do dnia dzisiejszego nas, Kościół w Niemczech. Dotknięci stoimy przed tą rzeczywistością, że w czasie wojny ówczesny Kościół niemiecki nie potępił tego aktu. Kardynał również dodał, że we współczesnej, zjednoczonej Europie Kościół musi być tym, który niesie sprawiedliwość, pokój i przebaczenie. Jako chrześcijanie jesteśmy zobowiązani do tego, aby nieść świadectwo pokoju i walczyć o godność wszystkich bez wyjątku ludzi. Tak, wszystkich. Bez wyjątku. Kościół ma być budowniczym mostów i nieść pokój oraz dążyć dziś szczególnie mocno do jedności. Niektórzy uważają to za cud, że dzisiaj niemiecki biskup i kardynał może uczestniczyć we Mszy w Gliwicach. Ale czyż troska o pokój i sprawiedliwość nie jest zadaniem Kościoła? To nie jest cud, to jest nasze głoszenie Ewangelii – mówił kard. Marx.

Po Eucharystii wszyscy nadal trwali w modlitwie. Pod radiostacją gliwicką zapalono światło dla pokoju. Zgromadzeni ludzie wysłuchali także ekumenicznej medytacji, która była prowadzona przez duchownych różnych wyznań. Miejsce, które kiedyś było tak pełne niepokoju, dziś przepełniła modlitwa o pokój. I oby ten pokój trwał. Módlmy się o niego dalej wszyscy i dbajmy o niego w naszym codziennym zachowaniu, aby móc patrzeć z odwagą w przyszłość. Modlitwa, pokuta i dialog: to pewna droga dla pokoju. Wszyscy jesteśmy posłani, aby głosić Dobrą Nowinę i orędzie pokoju…

opr. aś/aś