Prawo oraz szabat dla człowieka

Przemówienie Papieża na otwarcie obrad Synodu - XIV Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów poświęcone rodzinie, 5.10.2015

Prawo oraz szabat dla człowieka

5 października rano w Auli Synodalnej odbyła się Ikongregacja generalna Synodu, której przewodniczył kard. André Vingt-Trois. Po wspólnej modlitwie brewiarzowej i słowie kardynała przewodniczącego Papież Franciszek wygłosił przemówienie na rozpoczęcie obrad. Następnie relacje przedstawili sekretarz generalny Synodu kard. Lorenzo Baldisseri i relator generalny kard. Péter Erdő, metropolita Ostrzyhomia-Budapesztu. Kard. Baldisseri podał do wiadomości m.in., że w zgromadzeniu uczestniczy 270 ojców synodalnych: 42 «ex officio» (15 patriarchów, arcybiskupów większych i zwierzchników Katolickich Kościołów Wschodu «sui iuris»; 25 przewodniczących dykasterii Kurii Rzymskiej; sekretarz generalny
i podsekretarz Synodu Biskupów), 183 «ex electione» i 45 «ex nominatione» Papieża. Wśród członków jest ponadto 74 kardynałów, 6 patriarchów, jeden arcybiskup większy, 72 arcybiskupów, 102 biskupów, dwóch księży diecezjalnych i 13 zakonników, a także 14 bratnich delegatów — przedstawicieli innych Kościołów i Wspólnot kościelnych, 24 ekspertów, wyznaczonych jako współpracownicy sekretarza specjalnego, oraz 51 audytorów i audytorek, wśród których są specjaliści i pracownicy duszpasterstwa rodzin, a przede wszystkim, jak w zeszłym roku, wielu małżonków: 17 par małżeńskich pośród audytorów i jedna wśród ekspertów. Kard. Péter Erdő zaprezentował w głównych zarysach trzy wielkie zagadnienia — słuchanie, rozeznanie, misja — nad którymi ma obradować Synod. Poniżej zamieszczamy przemówienie Papieża na rozpoczęcie obrad.

Umiłowani Wielce Błogosławieni, Eminencje, Ekscelencje, Bracia i Siostry!

Kościół wznawia dziś dialog, który zapoczątkował przez zwołanie Nadzwyczajnego Synodu poświęconego rodzinie — a oczywiście także znacznie wcześniej — aby wspólnie rozważać i medytować nad tekstem Instrumentum laboris, opracowanym w oparciu o Relatio Synodi oraz odpowiedzi od Konferencji Episkopatów i uprawnionych organów.

Synod, jak wiemy, jest wspólnie odbywaną drogą w duchu kolegialności i synodalności, ze śmiałą postawą parrezji, z gorliwością duszpasterską i doktrynalną, mądrością, szczerością i mając zawsze przed oczyma dobro Kościoła, rodzin oraz suprema lexsalus animarum (por. kan. 1752).

Chciałbym przypomnieć, że Synod nie jest kongresem czy «salonem», nie jest parlamentem ani senatem, gdzie dochodzi się do porozumienia. Synod jest natomiast kościelną formą wyrazu, to znaczy Kościołem, który wędruje razem, aby odczytywać rzeczywistość oczami wiary i z sercem Boga; jest Kościołem, zadającym sobie pytanie o swoją wierność depozytowi wiary, który dla niego nie jest muzeum do oglądania, ani też nie czymś, czego należy tylko strzec, ale jest żywym źródłem, u którego Kościół gasi własne pragnienie, aby gasić pragnienie innych i oświecać depozyt życia.

Synod siłą rzeczy odbywa się w łonie Kościoła i w obrębie świętego ludu Bożego, którego jesteśmy częścią jako pasterze, czyli słudzy.

Synod ponadto jest przestrzenią chronioną, gdzie Kościół doświadcza działania Ducha Świętego. Na Synodzie Duch przemawia posługując się językiem wszystkich osób, które pozwalają się prowadzić Bogu, który zawsze zaskakuje, Bogu, który objawia małym to, co skrywa przed uczonymi i inteligentnymi, Bogu, który stworzył Prawo i szabat dla człowieka, a nie na odwrót, Bogu, który zostawia 99 owiec, aby iść na poszukiwanie jednej zagubionej owcy, Bogu, który zawsze jest większy od naszego rozumowania i naszych rachunków.

Pamiętajmy jednak, że Synod będzie mógł być przestrzenią działania Ducha Świętego tylko wówczas, jeżeli my, uczestnicy, zdobędziemy się na apostolską odwagę, ewangeliczną pokorę i ufną modlitwę.

Odwaga apostolska, która nie daje się zastraszyć ani pokusom świata, które usiłują zgasić w sercach ludzi światło prawdy, zastępując je małymi i chwilowymi światłami, ani też w obliczu skamienienia pewnych serc, które — pomimo dobrych intencji — oddalają ludzi od Boga. «Apostolska odwaga niesienia życia, a nie czynienie z naszego chrześcijańskiego życia muzeum pamiątek» (homilia w Domu św. Marty, 28 kwietnia 2015 r.).

Pokora ewangeliczna, która potrafi wyzbyć się własnych przyzwyczajeń i uprzedzeń, a słuchać braci biskupów i napełniać się Bogiem. Pokora, która odwodzi od wytykania palcem innych, żeby ich osądzać, a skłania do wyciągnięcia do nich ręki, żeby ich podnieść, bez poczucia wyższości względem nich.

Ufna modlitwa jest działaniem serca, kiedy otwiera się na Boga, kiedy wyciszamy wszystkie nasze nastroje, aby wsłuchiwać się w słodki głos Boga, który mówi w ciszy.

Jeżeli nie będziemy słuchać Boga, wszystkie nasze słowa pozostaną tylko «słowami», które nie zaspokajają i nie są przydatne. Jeżeli nie pozwolimy prowadzić się Duchowi, wszystkie nasze decyzje będą jedynie «ozdobami», które zamiast uwydatniać Ewangelię, przykrywają ją i zasłaniają.

Drodzy Bracia!

Jak powiedziałem, Synod nie jest parlamentem, gdzie w celu osiągnięcia konsensusu czy wspólnej zgody negocjuje się, idzie na układy czy kompromisy, a jedyną metodą Synodu jest otwarcie się na Ducha Świętego z apostolską odwagą, z ewangeliczną pokorą i w ufnej modlitwie; aby to On nas prowadził, oświecał i sprawiał, że przed oczami będziemy mieli nie nasze osobiste opinie, ale wiarę w Boga, wierność Magisterium, dobro Kościoła i salus animarum.

Na koniec pragnę z serca podziękować Jego Eminencji kard. Lorenzowi Baldisseriemu, sekretarzowi generalnemu Synodu, Jego Ekscelencji bpowi Fabiowi Fabene, podsekretarzowi; relatorowi Jego Eminencji kard. Péterowi Erdő orazspecjalnemu sekretarzowi, Jego Ekscelencji abpowiBrunowi Forte, przewodniczącym delegatom, pisarzom, konsultorom, tłumaczom i wszystkim, którzy pracowali z prawdziwą wiernością i całkowitym oddaniem Kościołowi — serdecznie dziękuję!

Dziękuję również wam wszystkim, drodzy ojcowie synodalni, bratni delegaci, audytorzy i audytorki, asesorzy, za wasz aktywny i owocny udział.

Specjalne podziękowanie pragnę skierować do dziennikarzy obecnych w tej chwili oraz do tych, którzy obserwują nas z daleka. Dziękuję za wasze pełne zapału uczestnictwo oraz za waszą godną podziwu uwagę.

Rozpoczynamy naszą drogę, wzywając pomocy Ducha Świętego i prosząc o wstawiennictwo Świętą Rodzinę: Jezusa, Maryję i św. Józefa! Dziękuję!

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama