Bp Muskus: jesteśmy odpowiedzialni za dobro, które stało się naszym udziałem

Dziękujemy św. Janowi Pawłowi II za cud mobilizacji wokół dobra w naszej ojczyźnie – mówił bp Damian Muskus o minionych Światowych Dniach Młodzieży podczas Mszy św. odprawionej przy grobie papieża.

Koordynator przygotowań do ŚDM podkreślał, że Polacy są odpowiedzialni za to, by to dobro nie zostało zmarnowane i stało się „żywą rzeczywistością, naszym chlebem powszednim”.

W Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice św. Piotra uczestniczyli m.in. wolontariusze ŚDM z parafii Matki Bożej Królowej Polski na krakowskim osiedlu Nowy Ruczaj.

W homilii bp Muskus podkreślał, że tam, gdzie jest prawdziwa, żywa wiara, kończy się władza nad ludzkimi sumieniami. „Wiara jest bowiem znakiem sprzeciwu, czystym wyrazem wolności serca, które widzi więcej i tęskni do świata bez przemocy, niesprawiedliwości i zła. Autentyczna wiara w Jezusa jest odważną, otwartą manifestacją dobra” - mówił.

Koordynator przygotowań do ŚDM w Krakowie przypomniał, że ubiegłoroczne Dni okazały się manifestacją dobra, które rozlało się w ojczyźnie za sprawą młodych ludzi o pięknych, wrażliwych sercach, „tętniących równym rytmem miłości i wiary”. „Ta wzajemna wymiana dobra i miłości była największym cudem lipcowych wydarzeń; cudem oglądanym codziennie w parafiach, kościołach, na ulicach miasta” - wspominał biskup. Jego zdaniem, w wielu ludzkich sercach zrodziła się wiara na widok młodych ludzi, którzy „z radością i odwagą pokazywali, jak bardzo tęsknią do świata pokoju, solidarności i przebaczenia, do piękna Ewangelii, która staje się treścią życia”. Według niego, młodzież z całego świata wyjechała z Polski umocniona wieloma bezinteresownymi gestami dobra, życzliwości i troski, którymi pielgrzymi byli obdarowywani przez polskich gospodarzy ŚDM.

„Za ten cud mobilizacji wokół dobra w naszej ojczyźnie dziękujemy dziś św. Janowi Pawłowi II. Jego cicha obecność w murach tej świątyni jest jednak także przypomnieniem o odpowiedzialności, jaka spoczywa na nas wszystkich – i młodych, i starszych, i świeckich, i duchownych – by to dobro nie zostało zmarnowane, by rosło i umacniało nas, by nie było tylko wzruszającym wspomnieniem niezwykłych chwil, ale żywą rzeczywistością, naszym chlebem powszednim' – podkreślał bp Muskus.

Hierarcha zaapelował o refleksję nad tym, co z tym dobrem Polacy zrobią dalej. „Jak je będziemy pomnażać w naszej codzienności, by było coraz mocniejszym świadectwem wiary i przyjaźni z Jezusem? Czy rzeczywiście odmienił nas ten czas? Popchnął do zmian? Obudził tęsknotę do życia wypełnionego miłością, odważnego i pięknego?” - zapytywał.

Bp Muskus przypomniał o tym, że w Niedzielę Palmową przedstawiciele polskiej młodzieży przekażą młodym ludziom z Panamy symbole ŚDM – krzyż i wizerunek Matki Bożej Salus Populi Romani. „Stały się one także symbolami naszej nadziei na przebudzenie, na doświadczenie solidarności i jedności, na życie, które nie jest trwaniem na niby, ale twórczym budowaniem cywilizacji miłości i prawdy, dobra i pokoju” - wyjaśniał zgromadzonym przy grobie św. Jana Pawła II Polakom.

Na koniec szef krakowskiego Komitetu ŚDM 2016 oddał owoce Dni ich patronowi – św. Janowi Pawłowi II. „Niech umacnia naszą odwagę w realizacji wielkich pragnień. Niech inspiruje nas do czynienia dobra wszędzie i zawsze, w każdych warunkach, zwłaszcza tam, gdzie próbuje się je zabijać: w świecie przemocy, niesprawiedliwości i braku miłości” - podsumował bp Muskus.

md / Watykan

« 1 »

reklama

reklama

reklama