Pierwsza pacjentka wybudzona w klinice Budzik dla dzieci wyszła za mąż!

Klaudia Gajtkowska jako dziecko uległa wypadkowi i zapadła w śpiączkę. Trafiła do kliniki Budzik, gdzie dzięki specjalistycznej pomocy udało się ją wybudzić. Jak poinformowała Fundacja „Akogo?”, 26 września dorosła już Klaudia wyszła za mąż. „Życzę wam pięknego życia!” – powiedziała Ewa Błaszczyk.

7 maja 2013 roku Klaudia Gajtkowska uległa wypadkowi – na pasach została potrącona przez samochód. Doznała urazu twarzoczaszki i zapadła w śpiączkę mózgową. Jak wspominała Angelika Gajtkowska, mama Klaudii, w rozmowie z radiową Jedynką, przez pół roku nie było z córką kontaktu. Sytuacja była bardzo trudna, lekarze twierdzili, że Klaudia nie rokuje i nie kwalifikowali jej do rehabilitacji. Dużą rolę w przeżyciu tego doświadczenia, ale także w powrocie Klaudii do życia odegrała wiara.

„Nie zapomnę dnia, kiedy przyszedł ksiądz i przyniósł Klaudii figurkę Matki Boskiej Fatimskiej. Powiedział, że modlitwy zostały wysłuchane i prosi, by figurka pozostała z córką do końca jej życia. Na drugi dzień pani doktor powiedziała, że otwiera się Budzik, klinika dla pacjentów, którzy są w śpiączce mózgowej” – powiedziała Angelika Gajtkowska.

W Budziku Klaudia była od lipca do połowy września. Otrzymała tam specjalistyczną pomoc. Przeszła długą i trudną drogę powrotu do zdrowia.

Jak poinformowała Fundacja „Akogo?”, 26 września Klaudia wyszła za mąż. Życzenia dla młodej pary nagrała Ewa Błaszczyk.

„Klaudia Gajtkowska. Będę pamiętać do końca życia. Pierwsza osoba wybudzona w klinice Budzik dla dzieci przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Cała ta inicjatywa fundacji Akogo? i pierwsza osoba odzyskana na powrót do życia. A dziś Klaudia wychodzi za mąż za Michała. Życzę wam pięknego życia, spełnienia. Myślę, że doceniacie jego wartość po tych wszystkich przeżyciach, jakie miały miejsce. Więc bądźcie spokojni i szczęśliwi” – powiedziała.

Źródło: polskieradio.pl, akogo.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama