Dziś w samo południe rozpocznie się ogólnopolska akcja protestacyjna pod hasłem „Stop imigracji!”. Wydarzenie współorganizowane m. in. przez Konfederację oraz środowiska kibicowskie jest działaniem wymierzonym przeciwko narzucanej przez Unię Europejską polityce migracyjnej. „Polacy oddolnie organizują się i bronią naszych granic, kiedy państwo pozostaje bierne” – napisał na Facebooku Krzysztof Bosak.
Krzysztof Bosak z Konfederacji tłumaczył, że Polacy coraz bardziej zaczynają odczuwać negatywne skutki imigracji.
„Coraz częściej dochodzi do przestępstw z udziałem imigrantów, w tym tych najcięższych. Niedawne morderstwo w Nowem czy tragedia, jaka spotkała Klaudię z Torunia, to ostrzeżenie, że powinniśmy jak najszybciej zawrócić z obranego przez poprzednie i obecne władze kursu” – napisał na Facebooku Krzysztof Bosak z Konfederacji.
Zdaniem polityka, Polska powiela błędy krajów Europy Zachodniej, a bezczynność państwa zmusza obywateli do samodzielnego działania.
„Poprzedni i obecny rząd, otwierając szeroko drzwi do napływu imigrantów do Polski, wprowadzili nas na drogę, którą poszły kraje Europy Zachodniej. Doskonale znamy tego skutki. To dlatego Polacy oddolnie organizują się i bronią naszych granic, kiedy państwo pozostaje bierne” – dodał.
Polityk ostrzegł przed konsekwencjami niekontrolowanego napływu imigrantów. W jego ocenie Polska może stać się miejscem konfliktów kulturowych i społecznych, jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane kroki w zakresie polityki migracyjnej.
„Nie chcemy, żeby Polska stała się areną zmagań gangów imigranckich, narzucania nam obcej kultury czy miejscem cyklicznych masowych podpaleń samochodów. Nie chcemy budowy równoległego społeczeństwa złożonego z imigrantów, a do tego prowadzi zarówno nielegalny, jak i legalny napływ obcokrajowców” – stwierdził polityk.
Protesty zapowiedziano w dużych miastach tj. Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź, Poznań, Gdańsk, Białystok czy Lublin, ale także w średnich i mniejszych miejscowościach.
Źródło: Facebook/Konfederacja