Tydzień po uroczystej beatyfikacji sióstr Katarzynek w Braniewie, ich relikwie trafiły do Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie. Było to pierwsze miejsce, gdzie pozostając przy powierzonych im pacjentach, zginęły śmiercią męczeńską.
Reliwie to fragmenty habitów pięciu sióstr męczennic, które były odzyskane po ich ekshumacjach. Cztery z nich pracowały w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Olsztynie: s. Krzysztofa, s. Liberia, s. Bona i s. Gunhilda. Piąta – s. Rolanda pracowała we Fromborku.
„To dla nas historyczna chwila. Tyle lat starałyśmy się o beatyfikację. Teraz zaczynamy zbierać jej owoce. To pierwsze miejsce wprowadzenia relikwii, czyli miejsce, gdzie zginęły siostry, jest pierwszym symbolem ich męczeństwa. One tam pracowały, tam się modliły. Szpital jest ostatnim świadkiem ich życia” – mówi s. Angela Krupińska.
Przekazanie relikwii poprzedziła uroczysta Eucharystia w olsztyńskiej konkatedrze św. Jakuba. Zgromadziła ona przede wszystkim siostry Katarzynki, ale także mieszkańców regionu. Wspólnej modlitwie przewodniczył abp Józef Górzyński.
„Dziękujemy Bogu, że właśnie w tym dniu kiedy mówimy o zesłaniu Ducha Świętego, możemy cieszyć się z pełnej formy objawienia się życia chrześcijańskiego. Dziękujemy Bogu za to, że objawia się w formie pełnej miłości – w męczeństwie” – podkreślał w homilii, metropolita warmiński.
15 sióstr zakonnych, które zginęły 80 lat temu, gdy sowieci wchodzili na teren Warmii, Mazur i Powiśla, to siostry pracujące w szpitalach, przy parafiach, a także pracujące z dziećmi. Gdy zbliżało się zagrożenie, one zostały na stanowisku, razem ze swoimi podopiecznymi. Choć władze zakonne nie nakazywały im takiej postawy, one wolały jednak zginąć, niż oddać się w ręce czerwonoarmistów.
Siostry Katarzynki od 1920 do 1945 roku posługiwały w szpitalu miejskim w Olsztynie jako pielęgniarki. Było to pierwsze miejsce, gdzie pozostając przy powierzonych im pacjentach, zginęły śmiercią męczeńską.
„Wprowadzenie tych relikwii ma ogromne znaczenie przede wszystkim dla obecnego personelu szpitala, który przejmuje jakby testament tych sióstr” – powiedział ks. Wojciech Wiszniewski, kapelan Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie.
„One wróciły do kaplicy szpitalnej, ale wierzę, że one z nami były cały czas. Pacjenci mogą liczyć na dobrych orędowników. Siostry z miłości do pacjentów oddały swoje życie, więc myślę, że będą wypraszały łaski” – dodał duchowny.
Po Mszy św. procesja z relikwiarzem przeszła ulicami Olsztyna do Miejskiego Szpitala Zespolonego, gdzie siostry Katarzynki przekazały relikwiarz do kaplicy szpitalnej. „Jest to dar o niezwykłej wartości religijnej, który na zawsze wpisze się w historię tego miejsca i w serca wierzących, którzy tu przebywają. Heroiczna postawa sióstr pozostaje dla nas wzorem najwyższych wartości humanitarnych” – powiedział Rafał Laszczak, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie.
Relikwie trafią także m.in. do Tolkmicka, Fromborka i do Gdańska. O relikwie sióstr Katarzynek zgłaszają się także parafie z różnych zakątków Polski. W tym gronie jest m.in. Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników w Warszawie.
Źródło: KAI