reklama

Karol Nawrocki przekazał kawalerkę na cele dobroczynne

Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne w Gdyni 14 maja podpisało z Nawrockimi umowę darowizny o przekazaniu kawalerki, która wcześniej należała do Jerzego Ż. – przekazał prezes tego stowarzyszenia Bogdan Palmowski.

JJ

dodane 15.05.2025 17:07

W umowie została zawarta klauzula, która mówi o tym, że jeśli stan zdrowia Jerzego Ż. na to pozwoli, mężczyzna będzie mógł wrócić do mieszkania.

„Akt notarialny został podpisany 14 maja. W dokumencie jest zawarte polecenie od strony darczyńców, że pan Jerzy może mieszkać w tym lokalu, o ile jego stan zdrowia mu na to pozwoli i będzie taka jego wola. Pod umową darowizny jest mój podpis oraz podpis pani Marty Nawrockiej, która miała też pełnomocnictwo od pana Karola Nawrockiego” – dodał Palmowski.

Zapowiedział, że docelowo mieszkanie będzie przeznaczone dla osób będących w trudnej sytuacji życiowej, głównie kobiet, które doświadczają przemocy.

„Jeżeli pan Jerzy nie będzie mógł korzystać z lokalu lub nie wyrazi takiej chęci, to mieszkanie będzie przeznaczone dla osób w kryzysie. Szczególnie myślimy o kobietach, które doznają przemocy w rodzinie. Ściśle współpracujemy z organizacjami i instytucjami, które zajmują się tym problemem. Z tego co wiemy, nie zawsze miasto ma wystarczającą ilość lokali, gdzie te kobiety mogłyby znaleźć bezpieczną przystań”

– wyjaśnił prezes ChSD w Gdyni.

„Pomagamy osobom, wykluczonym społecznie, które są w trudnej sytuacji życiowej. Udzielamy schronienia bezdomnym, motywujemy do podjęcia terapii, staramy się usamodzielniać” – zaznaczył Palmowski.

Mieszkanie posłuży bezdomnym

Do sprawy odniósł się w czwartek na konferencji prasowej w Wałbrzychu popierany przez PiS obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

Nawrocki powiedział, że organizacja, której zdecydował się przekazać mieszkanie to Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne z oddziałem w Gdyni. Jak tłumaczył, stowarzyszenie zajmuje się pomocą osobom wykluczonym i bezdomnym. „Wczoraj taki akt notarialny został podpisany i to mieszkanie, tak jak służyło przez wiele lat za moją sprawą panu Jerzemu i jak je opłacałem, (...) tak w kolejnych dekadach będzie służyć osobom bezdomnym” – wyjaśnił.

Kandydat na prezydenta podkreślił, że – zgodnie z podpisanym w środę aktem notarialnym – Jerzy Ż. może do końca życia korzystać z tego mieszkania.

O przekazaniu kawalerki przez Nawrockich temu stowarzyszeniu nieoficjalnie informowała wcześniej interia.pl.

Sąsiad z problemami

Sprawa mieszkania popieranego przez PiS kandydata na prezydenta to pokłosie publikacji portalu Onet. Serwis podał, że wbrew wcześniejszej deklaracji Nawrocki nie jest właścicielem jednego, a dwóch mieszkań. Poza mieszkaniem w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, posiadał również kawalerkę. Kilka dni później portal napisał, że Jerzy Ż., wcześniejszy właściciel kawalerki – przekazał ją Nawrockiemu i jego żonie w zamian za opiekę i utrzymanie, czyli na zasadzie umowy dożywocia, jednak mężczyzna trafił do domu opieki społecznej.

Karol Nawrocki odpowiada, że od 2008 r. pomagał Jerzemu Ż., który już wtedy był podopiecznym ośrodka pomocowego. Obecny kandydat na prezydenta opłacał rachunki mężczyzny i przynosił jego osobiste rzeczy, gdy Jerzy Ż. trafił do więzienia. Pomógł mu też wykupić mieszkanie (było ono komunalne), a Ż. zapisał je Nawrockiemu.

Jerzy Ż. miał w nim jednak mieszkać do śmierci i tak było, dopóki ze względu na swoją sytuację nie trafił do ośrodka opieki. (PAP)

Źródło: Logo PAP

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

reklama