reklama

Paraliż we wschodniej Polsce. 5,5 tys. domów na Podkarpaciu nie ma prądu

Mieszkańcy Podkarpacia kolejny dzień zmagają się ze skutkami ubiegłotygodniowych intensywnych opadów śniegu. 5,5 tys. domów wciąż nie ma prądu, 20 szkół jest zamkniętych. Nieprzejezdny jest też sześciokilometrowy odcinek drogi wojewódzkiej między Nowym Żmigrodem a Foluszem.

JJ

dodane 25.11.2025 13:34

Jak powiedział PAP dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Wojciech Czanerle, z powodu intensywnych opadów śniegu 5,5 tys. odbiorców wciąż nie ma prądu.

„Najwięcej w rejonie Krosna, ale problem jest też w rejonie Strzyżowa i Jasła. Energetycy cały czas pracują” – powiedział dyżurny.

W poniedziałek w południe 55 tys. odbiorców pozbawionych było prądu, w niedzielę rano 140 tys.

We wtorek 20 szkół wciąż jest zamkniętych. Najwięcej w gminie Czudec – 11, ale także w gminach: Strzyżów, Rymanów, Korczyna, Brzozów, Solina, Sanok i Dębowiec.

„Jutro uczniowie powinni wrócić na lekcje. Jeśli w którejś szkole nadal nie będzie prądu, to zostaną uruchomione agregaty” – powiedziała PAP rzeczniczka kuratorium oświaty w Rzeszowie Katarzyna Kwiatanowska-Rodkiewicz.

Nadal nieprzejezdny jest fragment drogi wojewódzkiej nr 993 na trasie Nowy Żmigród – Folusz.

„Droga zamknięta jest całkowicie dla ruchu na sześciokilometrowym odcinku od Samoklęsk do Folusza. Pracują wirnik i dwie pługopiaskarki. Obecnie obowiązuje ograniczenie wjazdu dla samochodów ciężarowych od Nowego Żmigrodu do Samoklęsk. Mogą wjeżdżać tylko samochody osobowe”

– przekazała PAP Joanna Szarata z Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Służby drogowe przewidują, że droga zostanie odblokowana jeszcze we wtorek.

„Przestał wiać wiatr i panuje odwilż” – tłumaczą drogowcy.

Droga wojewódzka nr 993 została zamknięta w poniedziałek w nocy z powodu zamieci. (PAP)

Źródło: Logo PAP

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

reklama